Podczas 3-dniowego wydarzenia w halach Międzynarodowych Targów Poznańskich swoje produkty oraz rozwiązania techniczne zaprezentowało blisko 300 wystawców z 16 krajów. Ekologiczna impreza jest jednym z najważniejszych wydarzeń poświęconych ochronie środowiska oraz racjonalnej gospodarce zasobami. Targi Pol-Eco System są nie tylko prezentacją gotowych produktów, ale także czasem na wymianę doświadczeń, debatę i naukową dyskusję.
Wiodącym tematem była gospodarka obiegu zamkniętego. – Konieczne jest przekształcenie polskiej gospodarki na bardziej zasobooszczędną, w której odpady są traktowane jako surowce wtórne, a nie jako ostatni etap cyklu życia produktu. Ponowne użycie produktu przynosi korzyści dla środowiska i gospodarki, m.in. w postaci oszczędności surowców – powiedział prof. dr hab. Mariusz-Orion Jędrysek, wiceminister środowiska, główny geolog kraju i pełnomocnik rządu ds. polityki surowcowej państwa, podczas otwarcia targów. – Taki model gospodarki to wielka szansa szczególnie dla terenów niezurbanizowanych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Obieg zamknięty
Reklama
Na targach bardzo aktywnie prezentowało się Ministerstwo Środowiska, które pokazywało realizowane przez siebie sztandarowe projekty, szczególnie w zakresie gospodarki o obiegu zamkniętym. Charakteryzują się one odejściem od linearnego patrzenia na produkt, tzn. że kupujemy, zużywamy i wyrzucamy, na rzecz podejścia cyrkularnego, gdy odpad staje się od nowa produktem, a surowce pozostają w gospodarce jak najdłużej. Nie wyrzucamy ich i nie składujemy, ale je przetwarzamy.
W związku z głośnym tematem wyeliminowania z obiegu tzw. foliówek planowane jest przez Ministerstwo Środowiska wprowadzenie opłaty recyklingowej, która ma zachęcić do korzystania z toreb wielorazowych. – Czas używania foliówki jest bardzo krótki, wynosi ok. kilkunastu minut. Później jest ona wyrzucana. Projekt opłaty recyklingowej jest w tej chwili w fazie uzgodnień, są do niego zgłaszane uwagi. Będzie to niewysoka opłata, określona w rozporządzeniu Ministra Środowiska, w wysokości ok. 20 gr – powiedział „Niedzieli” Paweł Mucha, dyrektor Departamentu Edukacji i Komunikacji Ministerstwa Środowiska.
Podczas targów podjęte zostały również tematy: nowego prawa wodnego, odpłatności za wodę oraz powołania urzędu „Wody Polskie”. – Urząd ten będzie w jednym ręku skupiał wszystkie kompetencje związane z zarządzaniem wodami. To pozwoli na sprawniejsze zarządzanie – przyznał Paweł Mucha. – Polacy nie powinni obawiać się podwyżek cen wody. Dzięki nowemu prawu wodnemu zostanie powołany organ regulujący rynek wody, aby zabezpieczyć interesy konsumentów.
Reklama
Przykładem obiegu zamkniętego może być prezentowany na targach reaktor do pirolizy odpadów gumowych. To instalacja przetwarzająca zużyte opony w procesie termicznego rozkładu i prowadząca do uzyskania pełnowartościowego paliwa. Dzięki tej technologii opony stanowią odpad inny niż niebezpieczny, a w wyniku ich przetworzenia powstaje 45 proc. oleju pirolitycznego, 30 proc. węgla, 20 proc. gazu i tylko 5 proc. zanieczyszczeń.
Budownictwo drewniane
Jedną z szans rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym, które wiążą się z polityką ekologiczną, jest budownictwo drewniane, obecnie popularne zwłaszcza w krajach Europy Zachodniej i państwach skandynawskich, Kanadzie oraz USA. W Polsce udział budownictwa drewnianego jest nadal niski, w domach drewnianych mieszka zaledwie 4 proc. Polaków. Resort środowiska rozpoczął współpracę ze stowarzyszeniami oraz zrzeszeniami przedsiębiorców i producentów domów drewnianych i elementów konstrukcji, które są wykorzystywane w tego typu budownictwie. Działania, które upowszechniają budownictwo drewniane w Polsce, wpisują się bowiem w politykę klimatyczną prowadzoną przez rząd, gdyż drzewa przez cały okres wzrastania pochłaniają dwutlenek węgla. Ponadto elementy konstrukcyjne takich budynków magazynują CO2.
Wiele projektów architektonicznych domów drewnianych zapewnia wysokie walory estetyczne. Takie domy są też zdrowe i ludzie, przebywając w nich, odpoczywają. – W budynkach drewnianych wytwarza się mikroklimat, w którym człowiek czuje się dobrze i blisko natury – podkreślił Marcin Paczyński ze Stowarzyszenia Centrum Drewna w Czarnej Wodzie.
Reklama
Jednym z najbardziej pokutujących przekonań Polaków na temat budownictwa drewnianego jest kwestia związana z łatwopalnością takich budynków. Czy słusznie? – Nie ma materiałów niepalnych. Wszystkie są palne, ewentualnie ulegają destrukcji pod wpływem bardzo wysokiej temperatury. Domy konstrukcji drewnianej mają odpowiednie klasyfikacje ogniowe. Są one wydawane przez polski Instytut Techniki Budowlanej – uspokoił Marcin Paczyński.
Dom drewniany jest też dużo zdrowszy niż murowany, ponieważ do jego powstania używa się surowca naturalnego, który nie jest „napakowany” chemią. – Dzisiejsza technologia w ogóle nie wymaga chemii do konserwowania drewna. Jeśli nie dociera do niego wilgoć, jest ono materiałem wiecznym – zaznacza Andrzej Schleser z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Dom drewniany jest też dużo łatwiej ogrzać, ponieważ drewno samo w sobie jest materiałem ciepłym. – Jeżeli zimą chcemy ogrzać budynek drewniany, to ogrzewamy powietrze, które się w nim znajduje. Samo drewno nie wymaga dogrzania, tak jak tradycyjna ściana z cegły – wyjaśnił Dariusz Grylak, wiceprezes zarządu Banku Ochrony Środowiska. Budownictwo drewniane jest więc nie tylko ekologiczne, ale także ekonomiczne.
Z duchem czasu
Reklama
Podczas targów odbył się panel dotyczący leśnych gospodarstw węglowych, w czasie którego uczestnicy dyskutowali na temat zwiększenia pochłaniania dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych przez lasy. – Wpisanie lasów do porozumienia paryskiego jest dużą zasługą polskiej delegacji. Wdrażanie projektu Leśnych Gospodarstw Węglowych przez Lasy Państwowe to nasz wkład w wypełnienie międzynarodowych zobowiązań wynikających z tego porozumienia – podkreślił minister środowiska prof. Jan Szyszko. – Europa i świat powinny być zainteresowane tym projektem, a Polska może uzyskać postulowaną przez porozumienie paryskie neutralność klimatyczną.
Na targach Pol-Eco System można było zobaczyć wiele innowacyjnych rozwiązań i urządzeń, m.in. mobilny i wielofunkcyjny pojazd do czyszczenia ulic, zamiatarki elektryczne, nowoczesne śmieciarki, urządzenie do eliminacji uciążliwego zapachu w niewielkich obiektach (takich jak przepompownie ścieków, restauracje, śmietniki osiedlowe) czy elektryczny odkurzacz miejski, a także samochody hybrydowe i pojazdy zasilane gazem ziemnym.
W czasie targów swoją strategię przedstawił również Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wsparcie finansowe udzielone przez instytucję podległą Ministerstwu Środowiska dla przedsięwzięć proekologicznych w latach 1989 – 2016 wyniosło ogółem aż 68 mld zł, z czego 41 mld zł stanowiły środki własne, a pozostałą kwotę – środki zagraniczne, głównie z Unii Europejskiej. Łącznie podpisano w tym okresie ponad 30 tys. umów. NFOŚiGW zadeklarował m.in. udział w modernizacji oczyszczalni ścieków we Lwowie, przeznaczył 40 mln zł na rozwój energetyki obywatelskiej, a ponad 107 mln zł na geotermię w Polsce.