Reklama

Niedziela Łódzka

Warto? trzeba pamiętać... (3)

Niedziela łódzka 45/2017, str. 8

[ TEMATY ]

więzienie

Archiwum Muzeum Tradycji Niepodległościowych

Muzeum na Radogoszczu

Muzeum na Radogoszczu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łódź znalazła się pod okupacją niemiecką od 8 września 1939 r. Polaków planowano wysiedlić, a na ich miejsce sprowadzić Niemców. Zniszczono pomniki, spalono synagogi, zamknięto polskie szkoły, teatry, muzea, do dyspozycji wiernych pozostały jedynie trzy kościoły.

Więzienia:

Więzienia policyjne (Polizeigefängnis), ul. Sterlinga 16, więzienie dla kobiet (Polizai Frauengefängnis), ul. Gdańska 13. Więzienie dysponowało filią przy ul. św. Teresy, w budynku z którego Niemcy wywieźli siostry karmelitanki. Faktycznie więzienia były pod nadzorem gestapo. Więźniowie (w tym kobiety) byli torturowani podczas licznych przesłuchań. Na dziedzińcu więzienia przy ul. Sterlinga powieszono za działalność konspiracyjną ok. 150 Polaków. Polaków represjonowano także w więzieniach przy ul. Kilińskiego 152 oraz przy ul. Kraszewskiego 1/5.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponurą „sławę” w represjach na Polakach zyskała placówka gestapo przy ul Anstadta 7. Z fragmentarycznych danych wiadomo np., że od października 1940 r. do września 1941 r. funkcjonariusze gestapo aresztowali i brutalnie przesłuchiwali 3025 osób. 370 zesłano do obozów koncentracyjnych, ok. tys. przekazano do innych obozów i więzień, 102 osoby rozstrzelano.

Największym ośrodkiem represji wobec Polaków było poszerzone więzienie policyjne (Erweitärtes Polizeigefängnis) na Radogoszczu przy ul. Zgierskiej/Sowińskiego. Jednorazowo w budynkach byłej fabryki Abbego przebywało ok. tysiąca represjonowanych mężczyzn. Niemiecka załoga z komendantem W. Pelzhausenem odznaczała się wyjątkowym okrucieństwem. Więźniów grupowano w transporty celem wywożenia ich do właściwych więzień. Najczęściej do Sieradza, Łęczycy, Wielunia, do obozów koncentracyjnych: najpierw KL Dachau – około tysięczna grupa łódzkiej młodzieży, w ramach dużej akcji represyjnej w maju 1940 r., do KL Auschwitz-Birkenau, następnie do KL Gross-Rosenn i Mauthausen-Gusen oraz do obozu pracy karnej w Ostrowie Wielkopolskim (do czasu powstania w Łodzi, w marcu 1943 r., podobnego obozu na Sikawie). Największą grupę więźniów stanowiły osoby aresztowane za złamanie okupacyjnego prawa niemieckiego, z Łodzi oraz powiatów brzezińskiego, łaskiego, łódzkiego i wieluńskiego, np. za nielegalny ubój czy tzw. szmuglowanie żywności ze wsi. Inna duża grupa to uciekinierzy z robót przymusowych czy mężczyźni nielegalnie przekraczający pobliską wówczas granicę pomiędzy Generalnym Gubernatorstwem a Krajem Warty.

Trudna do ustalenia jest dokładna liczba osób, które przeszły przez więzienie radogoskie z powodu braku dokumentacji, która zaginęła w pierwszych miesiącach pookupacyjnych w Łodzi. W. Pelzhausen podczas śledztwa i procesu w 1947 r. podawał liczbę około 40 tys. osób, ale zarówno prokuratura, jak i sąd uznała, że liczba ta musiała być wyższa. Do największej zbrodni doszło w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r. Na kilkanaście godzin przed kapitulacją Niemców w straszny sposób na Radogoszczu wymordowano ok. 1500 mężczyzn (Polaków i kilkudziesięciu jeńców rosyjskich). Niemcy wtargnęli do cel na parterze i rozpoczęli rzeź przy użyciu pistoletów. Po mordowaniu przenieśli się na następne piętra. Na schodach ustawiono gotowy do strzału karabin maszynowy, który rozpoczął ogień, gdy ukazali się pierwsi więźniowie. Na trzecim piętrze pozostała grupa więźniów ocalałych z masakry, widząc zbliżających się oprawców, rzuciła się na nich z cegłami, kawałkami desek. Wobec oporu oprawcy postanowili dokończyć masakry poprzez spalenie budynku głównego więzienia. W tym momencie prawdopodobnie około połowa więźniów jeszcze żyła, chociaż część z nich była mniej lub bardziej ranna. Podpalenia dokonano we wczesnych godzinach porannych 18 stycznia. Budynek więzienia szybko cały stanął w ogniu. Na więźniów próbujących wydostać się z niego czekały kule oprawców. Niektórzy starali się wydostali na dach i skakali na sąsiednie dachy, kilku schroniło się w rezerwuarze z wodą na ostatnim piętrze klatki schodowej. Spośród blisko 1500 osób ocalało około 30. Przez miesiąc mieszkańcy Łodzi poszukiwali wśród zgliszczy popiołów szczątków swoich bliskich. Niewiele zwłok udało się zidentyfikować. 28 lutego 1945 r. szczątki pomordowanych pochowane zostały w dwóch zbiorowych mogiłach na pobliskim cmentarzu św. Rocha.

2017-10-31 14:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głosy zza krat

Kącik korespondencyjny prowadzę w „Niedzieli” od dawna. I gdy przeglądam plik listów, zanim zajmę się nimi bliżej, nie patrząc na nadawcę, z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę wskazać te z zakładów karnych (ZK). Określa je charakter pisma i forma zapisu, a często i objętość. Niektórzy mówią nawet, że pismo zdradza charakter człowieka. A ja dodam - nie tylko charakter, ale i jego aktualną sytuację. Niektóre listy, po ich otwarciu, okazują się nieomal nawet graficznymi obrazami. Pewnie bierze się to stąd, że stanowią jakby okienka na świat - duchowe okienka. Także ich styl jest specyficzny, przeważnie bogaty i kwiecisty, jakby na przekór rzeczywistości surowych czterech ścian celi.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

15 lat Pozytywki

2025-09-20 20:09

Magdalena Lewandowska

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Klubowe Centrum Aktywności Dzieci i Młodzieży „Pozytywka” świętuje jubileusz 15-lecia.

Siostry ze Zgromadzenia Bożego Serca Jezusa, podopieczni i ich rodziny, wolontariusze, terapeuci i przyjaciele „Pozytywki” najpierw modlili się podczas Eucharystii, której przewodniczył ks. Mariusz Wyrostkiewicz. A później w ogrodzie Sióstr Bożego Serca trwała zabawa, integracja i pyszny poczęstunek. Osoby szczególnie zaangażowane w działalność „Pozytywki” otrzymały pamiątkowe filiżanki z krasnalem Trisomkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję