Reklama

Mój komentarz...

Na straży sitwy?...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Złe prawo demoralizuje, a złe instytucje korumpują. W obecnej konstytucji, uchwalonej głosami postkomunistów i Unii Wolności (socjaldemokracja obojga narodow?...) zapisano Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Art. 213 Konstytucji głosi: "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji". Art. 214 dodaje: "Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością pełnionej funkcji".
Jeśli zderzyć ten konstytucyjny zapis z rzeczywistością, ogarnia pusty śmiech: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stała się siedliskiem matactw, bezprawia i korupcji. Stała się narzędziem udzielania koncesji za łapówki - o czym informował niedawno Mirosław Chojecki, zasłużony wydawca. Jeśli stała na jakiejś straży - to chyba tylko na straży własnych interesów: "Każdy z członków KRR i TV zarabia miesięcznie 14 tys. zł, ma do dyspozycji gabinet, lancię, sekretarkę, asystenta i kierowcę. Mają prawo wydać do 500 zł miesięcznie na zapłacenie rachunku w restauracji. Niektórzy przynoszą rachunki ze sklepów spożywczych, argumentując, że goszcząc rozmówców w domu, zaoszczędzają pieniądze. Rzadko nie przekracza to limitu. Zdarza się, że przedstawiają do rozliczenia faktury, np. na zakup marynarek... Bolesław Sulik, gdy był przewodniczącym, wystąpił o założenie i regulowanie opłat za ochronę swego prywatnego domu. Rada zapłaciła (...). Na początku swej działalności Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji kosztowała biednego polskiego podatnika 1,7 mln zł rocznie; jej budżet na rok bieżący wynosi...
22 mln zł" - tak opisuje to "stanie na straży wolności słowa" przez KRR i TV dziennikarz Rzeczpospolitej...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest złą i niepotrzebną instytucją, korumpującą, opierającą się na demoralizującym prawie. Nie stoi na straży wolności słowa, ale na straży partyjniackich i sitewnych interesów, chociaż jej członkowie są "bezpartyjni". Już od samego początku - gdy tylko powoływano ją - wielu publicystów w Polsce podkreślało, że zamieni się w organ sitwy udzielającej koncesji za łapówki, i będzie to jej głównym celem działania; że stanie się siedliskiem ciemnych interesów i urągowiska praworządności. I tak właśnie się stało. Mam tę gorzką satysfakcję, że i ja wielokrotnie przestrzegałem przed tym "eurowzorcem", bezmyślnie przenoszonym na grunt polskich realiów.
Krajową Radę Radiofonii i Telewizji trzeba po prostu zlikwidować. Są kraje, gdzie częstotliwości nadawcze stacjom radiowym i telewizyjnym przyznaje się w drodze przetargów, przy surowych przepisach zabezpieczających media komercyjne od nadmiernej koncentracji kapitału. Wydaje się to rozwiązaniem znacznie uczciwszym od tworzenia instytucji skażonych korupcją w samym zamyśle, korupcyjnych - by tak rzec - ex definitione.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie ustrzegła też publicznych mediów - publicznego radia i telewizji - od stronniczej propagandy: stały się one tubą rządowej propagandy, a opozycja parlamentarna i pozaparlamentarna (reprezentujące przecież więcej obywateli niż rząd...) ma w publicznych mediach niewiele okazji, by wypowiadać swe racje. W takim też kontekście warto spojrzeć na projekt ustawy o radiofonii i telewizji, nad którymi rząd Millera - mimo zaistniałej sytuacji - nie przerwał prac. Jest w tym projekcie rozsądny kierunek myślenia, zmierzający do ograniczenia koncentracji mediów komercyjnych, ale jest i kierunek niebezpieczny - wzmocnienia państwowej telewizji.
Dyskusja o mediach nie powinna toczyć się wyłącznie w kręgach nadawców. Wolność słowa polega o tyleż na braku cenzury, co na możliwościach wyboru nadawcy przez odbiorcę. W interesie szerokich rzeszy słuchaczy radiowych, telewidzów i czytelników prasy leży, aby był to wybór szeroki. Rządowy projekt ustawy przypomina raczej zbójecki "podział łupów" na rynku medialnym niż projekt zatroskany o pluralizm mediów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

    W niedzielę 28 kwietnia przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu motocykliści z rejonu nowosądeckiego i nie tylko rozpoczęli sezon.

Pasjonaci podróży jednośladami rozpoczęli sezon na wyprawy. Motocykliści wyruszyli w trasę z Zawady do Starego Sącza, gdzie na Ołtarzu Papieskim została odprawiona Msza św. w ich intencji. Po niej poświęcono pojazdy uczestników.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję