Dzisiejszą niedzielą w Kościele rozpoczyna się bezpośredni czas przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. W przyszłą niedzielę wieczorem zasiądziemy do wigilijnego stołu. Pewnie jeszcze czeka nas wiele pracy, przygotowań, organizacji: zakupy, pomysł na ciekawy prezent, choinka, karp, kapusta wigilijna… Temu wszystkiemu towarzyszy stres, czy zdążymy ze wszystkim na czas, bo przecież przybędą umówieni goście… Istnieje ryzyko, że Adwent – czyli czas przygotowania na przyjście Pana, zostanie dominowany przez troskę o sprawy organizacyjne. W rezultacie, zmęczeni przygotowaniami, nie będziemy mieli już sił, aby przezywać bożonarodzeniową radość płynącą z betlejemskiego żłóbka. Przed nami jeszcze 7 dni Adwentu. Świadectwem przeżywania tego okresu liturgicznego podzieliły się osoby związane z różnymi ruchami, stowarzyszeniami oraz wspólnotami działającymi na terenie naszej diecezji. Niech ich słowo umocni nas do owocnego przeżycia tych ostatnich adwentowych chwil.
Al. Mateusz – WSD Drohiczyn
Reklama
… i wiem, że tegoroczne święta będą dla mnie zupełnie inne niż te, które przeżywałem dotychczas. Niedługo przed Adwentem zmarł mój brat, a Bóg zaprasza mnie do radosnego czasu oczekiwania. Jak to pogodzić, kiedy w sercu smutek, tęsknota i wołanie do Boga, aby mi wytłumaczył, dlaczego tak się stało? Mamy dzisiaj 3. niedzielę Adwentu, która mówi o radości, bo ma się narodzić Zbawiciel, który jest Miłością. Św. Jan Paweł II, który w swoim życiu doświadczył cierpienia spowodowanego utratą swego rodzeństwa napisał kiedyś ujmujący wiersz, który w tym momencie jest dla mnie „jak balsam dla duszy”. Brzmi w tak: „Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała – Dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała”. W takim duchu przeżywam tegoroczny Adwent ufając, że Miłość, jaką jest Chrystus, wszystko mi wytłumaczy w stosownym dla mnie czasie. Powie mi tak dosadnie i w końcu zrozumiem, że mój brat żyje, ale już prawdziwie, a tak naprawdę to ja umieram. Mimo bólu uwielbiam tę Miłość ufając Bogu, który jest wierny. A kiedy przyjdzie, to dosłownie złapię Go za rękę i będę czekał, aż mi wszystko wytłumaczy i wołam już teraz: Marana tha, Przyjdź Panie Jezu!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Magdalena – Caritas Diecezji Drohiczyńskiej
Czas Adwentu to czas oczekiwania na Boże Narodzenie. Nie jest i nie może to być czekanie bierne. Dla mnie Adwent kojarzy się przede wszystkim z uczestnictwem w Mszach roratnich – obecnie z Mamą w parafii Miłosierdzia Bożego, wcześniej razem z katechizowanymi przeze mnie dziećmi i młodzieżą w Skrzeszewie. Msze św., które wiążą się z koniecznością wcześniejszego wstawania, ale jednocześnie pokazują, że wysiłek daje radość i siłę do walki ze słabościami. Adwent to również uczestnictwo w rekolekcjach, przygotowanie pieśni, wspólny śpiew ze scholą, spowiedź. Czas oczekiwania na święta Narodzenia Jezusa obecnie ma dla mnie również inny aspekt. Drugi rok wiąże się z akcjami Caritas – najpierw „Od serca”, następnie „Tak, pomagam”. I tu może znaczenie ma nie tyle wysiłek duchowy, co fizyczny – duża ilość żywności i środków czystości, które pomagamy zbierać i segregować, a dzięki którym będzie możliwa pomoc bliźnim. Są również spotkania opłatkowe, które wprowadzają w klimat świąt i przypominają, że warto poświęcać czas dla tych, którzy są wokół nas oraz dzielić się z nimi dobrem i radością.
Renata – Stowarzyszenie Żywy Różaniec
Reklama
Dzięki Bogu, to kolejny Adwent w moim życiu. Kolejne dni wypełnione zwykłymi obowiązkami, ale rozpoczynające się uczestnictwem w porannej Eucharystii, zwanej Roratami. Oczekiwanie ze świecami w ciemności na światło pozwala na chwilę zamyślenia: ile było takich ciemnych dni w moim życiu; czy szybko starałam się przez sakrament pokuty rozświetlić ciemności swojego serca; czy starałam się, jak w Ewangelii, być gotową na przyjście Oblubieńca? Wiele pytań nasuwa się każdego dnia na myśl, a te święta, pełne radości, tak blisko. To najwyższy czas, aby przejrzeć sumienie, przewartościować różne rzeczy, aby dostrzec, co jest naprawdę ważne, jak wejść na drogę pokory i pełnego zaufania Jezusowi Chrystusowi. To nie jest łatwe, ale ufam, że poprzez uczestnictwo w rekolekcjach i z Bożą pomocą osiągnę upragniony cel. Zastanawiam się jeszcze, z jakim duchowym darem uklęknę przy żłóbku w noc Narodzenia Bożej Dzieciny. O podpowiedź zwrócę się do Matki Najświętszej. Ona, tak jak każda kochająca swoje dziecko matka, pomoże mi.
Kamila – Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży
Zanim nastanie czas świąt, mamy możliwość uczestniczyć w bardzo pięknym okresie radosnego oczekiwania, oczekiwania na ponowne przyjście Pana Jezusa. Tym okresem jest Adwent. Dla mnie ten czas jest możliwością zatrzymania się oraz refleksji nad tym, co dany rok mi dał, co przyniósł i co zmienił. W tym roku Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej każdego dnia na swoim facebookowym profilu pochyla się w sposób szczególny nad Słowem Bożym zwracając uwagę na wybrane fragmenty Ewangelii z danego dnia. Chcemy naszym młodym przyjaciołom pokazać, że każdy dzień niesie coś, co pozwoli im chociaż przez chwilę zatrzymać się i zgłębić tajemnicę Bożego Narodzenia. Oprócz fragmentu z Pisma Świętego zachęcamy do podjęcia trudu w wykonywaniu zaproponowanych przez nasze Stowarzyszenie zadań. W ten sposób chcemy jeszcze lepiej przygotować się do świąt Bożego Narodzenia. Zachęcamy wszystkich młodych do polubienia naszego fanpage’u na Facebooku KSM Diecezji Drohiczyńskiej.
Magdalena – Ruch Światło-Życie
Adwent to początek nowego roku liturgicznego, jest więc wezwaniem, by na nowo szukać drogi do Pana, przygotować się na spotkanie z Nim. Codzienne życie Ewangelią, a szczególnie w tym świętym czasie sprawia, że mogę doświadczać młodości ducha. Adwent to czas oczekiwania z Maryją, uczenia się od Niej zgody na wolę Bożą, by w trudnościach i niezrozumieniu oczekiwać na największą Światłość, Jezusa Chrystusa. Maryja, Gwiazda Morza jest moją Przewodniczką na drodze codziennego czuwania, szukania prawdy, wyzwalania z grzechu i ciemności. Wszelkie wyrzeczenia wewnętrzne i zewnętrzne mają służyć przygotowaniu serca na spotkanie z Miłością, która ma moc przemienić moje życie. Dlatego też częsta spowiedź i Eucharystia to najpiękniejsze miejsce doświadczania Boga Żywego, który z miłości do mnie przychodzi na świat. Adwent to czas radości, bo mój Pan jest blisko, dlatego każdego dnia wołam razem z Maryją słowami Magnificat: „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu zbawicielu moim”.