Drugie Chiny
Tego jeszcze nie grali. Owszem, mieliśmy być już drugą Japonią, drugim Tajwanem, drugą Szwajcarią, ale drugimi Chinami? Kandydat PO na następcę Hanny Gronkiewicz-Waltz, też zresztą z PO, chce zrobić z Warszawy drugie Chiny. Nie, proszę się nie bać. Nie chodzi o populację ani o implementację komunizmu. Chodzi o to, że do centrum Warszawy nie będą mieli wjazdu obcy, spoza stolicy. Jak zostanie prezydentem, będziemy mieli co prawda nie całe Chiny, ale Zakazane Miasto. Od czegoś jednak trzeba przecież zacząć.
Nie daje o sobie zapomnieć
Tak, wiemy, wiemy. To już staje się nudne, ale cóż począć? Nie na wszystko mamy wpływ. Na przykład na to, że o Ryszardzie Petru nie da się nie pisać w tym miejscu. On rzeczywiście ma talent. Większy niż Ferdek Kiepski. Nie pozwala o sobie zapomnieć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nowy rząd i stara opozycja
Mamy nowy rząd – i to jest dla niektórych dobra wiadomość. Niestety, dobre wieści idą zazwyczaj w parze ze złymi. Ta jest następująca: mamy starą opozycję.
Skok na ZUS
Naprawdę wielu liczyło, że kiedy się zrekonstruuje rząd, to zrekonstruuje się również opozycja. Opozycja się jednak nie zrekonstruowała. Wychodzi na to, że jest do tego organicznie niezdolna. Po prostu taki rodzaj inwalidztwa. A jak inwalidztwo, to renta, czyli skok na ZUS.