Reklama

Aspekty

Harcerstwo to przygoda

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 5/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

harcerstwo

Archiwum ks. Michała Gławdela

Ks. Michał Gławdel, kapelan w Związku Harcerstwa Polskiego oraz przewodniczący komisji Rady Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP ds. inicjatyw programowych

Ks. Michał Gławdel, kapelan w Związku Harcerstwa Polskiego oraz przewodniczący komisji Rady Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP ds. inicjatyw programowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Adrian Put: – Jak rozpoczęła się Księdza przygoda z harcerstwem? To doświadczenie ostatnich lat czy może działał w nim Ksiądz już przed seminarium?

Ks. Michał Gławdel: – Harcerstwo to przygoda, do której zaprosił mnie mój przyjaciel jeszcze w gimnazjum. Na początku miała to być tylko zabawa, ale z biegiem czasu odkryłem, że to dobry sposób na kształtowanie swojej osobowości. Stopnie harcerskie i sprawności pozwalają młodemu człowiekowi pracować nad sobą i poszerzać swoje zainteresowania, zaś drużyna harcerska i zastęp zapewniają przyjaźnie na całe życie. Nie ukrywam, że właśnie to mnie wciągnęło i sprawiło, że z biegiem czasu sam zostałem drużynowym i instruktorem harcerskim.

– Jaka jest rola kapelana w ZHP? To ktoś, kto pełni tylko reprezentacyjne funkcje w związku, czy też jest to konkretna praca wychowawcza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Kapelan ZHP to funkcja instruktorska i, co z tym się wiąże, funkcja, która jak każda inna w Związku ma za zadanie realizować jego misję: „wychowywanie młodego człowieka, czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju i kształtowaniu charakteru przez stawianie wyzwań”. Ta wszechstronność w skautingu dotyczy także rozwoju religijnego i duchowego. Harcerz nie może pomijać tej sfery swojego życia. Zgodnie z porozumieniem między ZHP i Konferencją Episkopatu Polski, za troskę nad wychowaniem religijnym rzymskokatolickich członków ZHP odpowiadają mianowani przez biskupów kapelani ZHP i duszpasterze. Kapelan jako instruktor uczestniczy w całym życiu Związku, jak np. uczestniczy w szkoleniach kadry i sam się szkoli, ale jednocześnie ma swoje specyficzne kapłańskie zadania: duszpasterstwo obozowe, organizacja eventów, takich jak Betlejemskie Światło Pokoju, czy odpowiedzialność za współpracę swojej jednostki z władzami kościelnymi. Wielu kapelanów odpowiada za pracę Zespołów ds. Wychowania Religijnego i Duchowego swoich jednostek, w naszej chorągwi służbę tę pełni ks. phm. Adam Żygadło.

– Obok zadań kapelana działa Ksiądz także aktywnie w Radzie Chorągwi. Co należy do Księdza obowiązków?

– Rada Chorągwi jest władzą uchwałodawczą, zajmuje się wieloma sprawami, takimi choćby jak ocena działalności komendy chorągwi, opiniowanie budżetu chorągwi czy planowanie jej pracy, w tym planu kształcenia. Naszym zadaniem jest tak współpracować i wspierać naszego komendanta i komendę, aby zapewnić możliwości działania i sprostać potrzebom i oczekiwaniom instruktorów bezpośrednio pracującym z harcerzami w drużynach i lokalnych hufcach. To często praca na dokumentach i analizach, ale ten namysł jest potrzebny, aby nasze zadania wychowawcze realizować na najwyższym poziomie.

– Jak udaje się to wszystko godzić z obowiązkami na parafii?

Reklama

– Nie jest to łatwe. Pierwszym zleconym obowiązkiem przez księdza biskupa jest posługa jako wikariusza i katechety. Parafia i szkoła to wielka moja pasja, ale i instruktorska służba jest moim powołaniem. Tak więc trzeba często dzielić serce i czas, choć jest to zapewne uczucie towarzyszące każdemu instruktorowi i instruktorce ZHP. Jesteśmy przecież w tej służbie świadomymi wolontariuszami, którzy dobrowolnie przyjmują na siebie obowiązki harcerskiego wychowawcy i opiekuna. Dzięki wyrozumiałości proboszcza udaje mi się to zrobić. Nie mogę też zapomnieć o współpracy z wieloma kapłanami włączającymi się w pracę z harcerzami: ks. Paweł Bryk, ks. Adam Żygadło, ks. Piotr Gniewaszewski, o. Kazimierz Golec, czy współpracy środowisk harcerskich z parafiami, tak jak np. w przypadku szczepu „Sulima” z parafią pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Czarnowie. Wsparciem są też sami instruktorzy ZHP czy członkowie naszej lubuskiej chorągwianej komendy. To dzięki nim wszystkim mam świadomość, iż jako kapelan nie jestem sam i w różnych sprawach mam na kogo liczyć.

– W tym roku nasza Ojczyzna świętuje stulecie odzyskania niepodległości. To także ważny rok dla polskiego harcerstwa. Jak harcerze będą świętowali ten szczególny jubileusz?


– Dla nas stulecie niepodległości wiąże się nieodzownie z powstaniem naszej organizacji, bowiem ZHP zostało założone już 1 listopada 1918 r., z połączenia wszystkich wcześniej działających organizacji harcerskich i skautowych na terenie trzech zaborów. Z tej okazji w wakacje wybieram się na zlot całego ZHP do Gdańska. To będzie święto całego harcerstwa. W trakcie zlotu Wyspa Sobieszewska zamieni się w miasto harcerzy.
Ten zlot jest dla harcerzy i harcerek wezwaniem do szerszego spojrzenia na otaczający nas świat i podjęcia prawdziwych działań. Ma ich zainspirować. Przez 11 dni wakacji więcej niż 10 tys. harcerzy ze wszystkich zakątków Polski, również z Ziemi Lubuskiej, będzie razem uczyć się, bawić i na nowo odkrywać, czym jest braterstwo, praca nad sobą i służba.

– Czy w naszej diecezji także odbędą się jakieś uroczystości?

– Tak, oprócz Zlotu w Gdańsku we wrześniu we wszystkich hufcach, w każdej miejscowości, gdzie działają harcerze, będziemy organizować wspólne świętowanie tego wydarzenia, jakim jest stulecie naszego Związku. Chcemy się też włączyć w wydarzenia diecezjalne, które w czerwcu będą miały miejsce w Rokitnie, gdzie we wspólnocie diecezjalnej będziemy dziękować Bogu za dar niepodległości. Oczywiście nie zabraknie również harcerzy podczas samych uroczystości 11 listopada.

2018-01-31 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obóz w głębi lasu

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 30/2021, str. I

[ TEMATY ]

harcerze

harcerstwo

Zielona Góra

Archiwum Leszka Masklaka

Harcerze spędzają czas w różny sposób

Harcerze spędzają czas w różny sposób

Zielonogórscy harcerze i harcerki z Warszawy wspólnie spędzali czas na obozie w miejscowości Wilcze.

Wilcze to miejscowość położona na trasie z Kargowej w kierunku na Świętno. To miejsce bogate w lasy, jeziora i rzeczki, idealne choćby na spływy kajakowe. To tutaj harcerze i harcerki spędzali swój wakacyjny obóz wypoczynkowy. Co ciekawe, sami od początku do końca, przygotowywali całą infrastrukturę obozową. – Przyjeżdżamy, jest tylko las. Wszystko stawiamy od początku do końca sami. Jak wyjedziemy stąd, to tak naprawdę zostanie tylko las, bo wszystko co tutaj zrobiliśmy rozbierzemy i zabierzemy ze sobą – mówi Leszek Masklak, komendant obozu Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w Wilczu. Obóz rozpoczął się 6, a zakończy 26 lipca. Bierze w nim udział ponad 70 osób i trzy drużyny: 30. Zielonogórska Drużyna Harcerzy „Orlęta”, 45. Zielonogórska Drużyna Harcerzy im. Wigierczyków i 145. Warszawska Drużyna Harcerek „Wiosna”. Obóz rozpoczął się od tzw. kwaterki, czyli od stawiania obozowej infrastruktury w postaci kuchni, stołówki i magazynu przez najstarszych harcerzy. Natomiast młodsi harcerze i harcerki mieli za zadanie postawić namioty, wypleść prycze i wykończyć pozostałą infrastrukturę w obozie. Harcerze spędzają czas w różny sposób: na kajakach, żaglówkach i pieszych wędrówkach. Uczą się tu pierwszej pomocy, poruszania w terenie i uczestniczą w grach dotyczących szyfrów i łączności. Obóz to też czas na spowiedź, wspólny śpiew i niedzielną Eucharystię. – Obóz jest dość ciekawy, mamy dużo nowych rzeczy. Raz, że jestem zastępowym i odpowiadam za swój zastęp. Dwa, że mamy dużo nowych zajęć programowych, takich jak wędrówki, żaglówki czy kajaki – mówi Nikodem Piotrowski ps. Ogórek. – Tegoroczny obóz uważam za bardzo udany. Dobrze się bawię, poznałem dużo nowych osób. Mamy okazję podglądać, jak wygląda nasza harcerska praca i wymieniać się doświadczeniami – dodaje Jakub Macek ps. Szyszka.
CZYTAJ DALEJ

Zwiastowanie – źródło świętości życia

Niedziela Ogólnopolska 14/2018, str. 28-29

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Renáta Sedmáková/fotolia.com

Tajemnica Wcielenia nierozerwalnie związana jest z tajemnicą śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Trudno się zatem dziwić, że w kalendarzu katolickim uroczystość Zwiastowania niemal sąsiaduje z Wielkanocą, mimo że kojarzy się przede wszystkim z Bożym Narodzeniem

Jeśli kogoś dziwi ta koincydencja chrześcijańskich tajemnic, to prawdopodobnie padł ofiarą szkodliwych skrótów myślowych. Zarówno bowiem we Wcieleniu, jak i w świętach paschalnych chodzi o to samo dzieło, któremu na imię zbawienie człowieka. Chrystus przyszedł w ludzkim ciele, aby to ciało mogło być umęczone i zabite na krzyżu. Gdyby w tym miejscu kończyła się historia zbawienia, nie byłoby powodów do radości, dlatego trzeba dopowiedzieć najważniejsze: Chrystus przyszedł w ludzkim ciele, aby to ciało mogło zmartwychwstać.
CZYTAJ DALEJ

"Ślad Ojca" [zaproszenie]

2025-03-26 08:59

mat. pras

Mężczyźni św. Józefa zapraszają do wspólnej modlitwy i wielbienia Jezusa Chrystusa na otwartym dla każdego mężczyzny spotkaniu, które odbędzie się w piątek 28 marca 2025 o 18.00 w kościele pw. św. Piotra i Pawła przy ul. Katedralnej 4 we Wrocławiu. 

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję