Reklama

Aspekty

Ołtarz w pełnej krasie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 6/2018, str. VI

[ TEMATY ]

renowacja

Z-GWSD w Paradyżu

Ołtarz przed...i po renowacji

Ołtarz przed...i po renowacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakończyła się wieloetapowa renowacja barokowego ołtarza głównego w kościele seminaryjnym w Gościkowie-Paradyżu. Ideą kilkuletnich prac konserwatorskich było możliwie całkowite cofnięcie dokonanych w przeszłości niekorzystnych zmian i przekształceń estetycznych. Dzięki przeprowadzonym pracom ołtarz zyskał barokową barwę i pierwotną kolorystykę.

Konserwacja i restauracja

Renowacja ołtarza wpisuje się w wieloetapową konserwację wnętrza i zabytkowego wystroju kościoła seminaryjnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Marcina z Tours oraz samego klasztoru – zabytkowego kompleksu dawnego pocysterskiego opactwa w Gościkowie-Paradyżu, którą podjęto na początku XXI wieku. Pierwszy etap prac konserwatorsko-restauratorskich przy ołtarzu zrealizowano w 2011 r. Ostatni, ósmy zakończono przed kilkoma tygodniami, z końcem grudnia ub.r. Prace były wykonywane przez dwie firmy konserwatorskie: Monument Service Marcin Kozarzewski oraz Pracownia Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Gorek Restauro. Działania wsparły finansowo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego. Oprócz tych środków prace konserwatorskie przy ołtarzu były dotowane przez Niemiecko-Polską Fundację Ochrony Zabytków Kultury z funduszy Komisarza ds. Kultury i Mediów Republiki Federalnej Niemiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Ołtarz można w końcu oglądać w pełnej krasie. Jest on dostępny nie tylko dla seminarzystów, ale również dla tych, którzy tutaj pielgrzymują, przybywają i zwiedzają paradyski klasztor. Oczywiście dalej będziemy prowadzili remonty, które są przewidziane już na przyszły rok. Zobaczymy, jakie będzie dofinansowanie ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego; mam nadzieję, że odpowiednie, ponieważ od kilku miesięcy jesteśmy Pomnikiem Historii – powiedział rektor seminarium ks. dr Dariusz Mazurkiewicz. Oficjalne uroczystości związane z zakończeniem prac odbędą się w lutym w Paradyżu. – Będą one połączone z nadaniem seminarium 23 listopada ub.r. przez prezydenta RP Andrzeja Dudę tytułu Pomnika Historii. Ten tytuł zbiegł się z odsłonięciem ołtarza po jego wieloetapowej konserwacji – dodał ks. Rafał Tur, dyrektor ekonomiczny paradyskiego seminarium.

Barokowe dzieło

W tym miejscu warto kilka słów poświęcić samemu ołtarzowi. Dzieło zostało wykonane w latach 1737--39 przez saksońskich rzeźbiarzy: Johanna Caspara i jego synów – Johanna Wilhelma i Christopha Hennevogelów, pracujących dla brandenburskiego opactwa w Neuzelle. Ołtarz, wykonany z drewna sosnowego, ozdobiony bogatą snycerką ornamentalną i wieloma rzeźbami z drewna lipowego, należy do najwspanialszych przykładów sztuki barokowej zachodniej Wielkopolski. W jego dolnej kondygnacji w obrotowej niszy z Tronem Eucharystycznym znajduje się tabernakulum. Zdobi je płaskorzeźbiona scena „Wieczerzy w Emaus”, a jego szczyt wieńczy srebrny krzyż. Po bokach, w cokołach kolumn, w dwóch przeszklonych gablotach złożono pochodzące z rzymskich katakumb relikwie męczenników chrześcijańskich: Amancjusza, Cedoniusza, Damazego, Donata i Sewelianusa. W centralnej części ołtarza znajduje się wielki obraz przedstawiający scenę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – dzieło Feliksa Antona Schefflera. Po jego obu stronach są cztery pary kolumn, a między nimi figury Apostołów i Ojców Kościoła. Patrząc od lewej strony, to postacie kolejno świętych: Augustyna, Grzegorza Wielkiego, Piotra Apostoła, Pawła Apostoła, Ambrożego i Hieronima. W górnej kondygnacji ołtarza umieszczono obraz „Apoteoza św. Marcina z Tours”, który okalają rzeźby świętych Bernarda z Clairvaux i Benedykta z Nursji – patronów zakonu cystersów. Z obu stron kondygnację zamykają figury patronów Polski, czyli świętych Wojciecha i Stanisława. Na banderoli pod obrazem św. Marcina widnieje następujący napis: FIDITE MORTALES IRATI FLAMMEA CAELI SIDERA MITESCUNT AETHERA VIRGO („Uwierzcie śmiertelni w gniewie, płonące na niebie gwiazdy bledną, gdy w niebo Dziewica wstępuje”). Zwieńczeniem ołtarza jest baldachim z glorią anielską oraz umieszczona na szczycie figura św. Michała Archanioła, trzymającego na łańcuchu pokonanego szatana. Przestrzeń prezbiterium dopełnia XVIII-wieczna polichromia za ołtarzem głównym, przedstawiająca uskrzydlone główki anielskie wśród chmur, która zgodnie z barokowym kanonem tworzy iluzję otwartej przestrzeni niebios.

Idea prac

Prowadzone prace konserwatorskie miały za zadanie możliwie całkowite cofnięcie licznych, dokonanych w przeszłości, a niekorzystnych zmian i przekształceń estetycznych oraz formalnych. W tym celu przeprowadzono dogłębne, kompleksowe badania, które obejmowały historię powstania obiektu, analizę warsztatową i stylistyczną, dotyczącą autorstwa poszczególnych jego elementów, a także badania technologiczno-konserwatorskie. Rozpoznanie obiektu ujawniło, że ołtarz w latach 1854, 1887, 1927, 1928, 1966-68 oraz 2002-03 poddawano różnym zabiegom „renowacyjnym”, które przeważnie polegały na pokrywaniu jego powierzchni kolejnymi warstwami przemalowań. Już w 1887 r. nadano mu kolorystykę w odcieniach zieleni, zaś w 1928 r. nastawę pokryto marmoryzacją w intensywnych barwach czerwieni i błękitów. Najbardziej radykalne zmiany nastąpiły jednak w 1966 r., kiedy elementy architektoniczne ołtarza przemalowano białą i szarą farbą olejną. Doprowadziło to do ostatecznego zatarcia i zniekształcenia pierwotnej formy dzieła i jednocześnie spowodowało niekorzystne zmiany w przestrzeni prezbiterium oraz całego wnętrza kościoła. W ramach podjętych prac począwszy od 2011 r., m.in. usunięto przemalowania, odsłaniając i przywracając pierwotną, XVIII-wieczną kolorystykę z elementów tworzących architekturę ołtarza, uzupełniono złocenia i srebrzenia tak, aby uzyskać efekt jak najbardziej zbliżony do oryginału, poddano konserwacji relikwiarze, tabernakulum oraz rzeźby i figury świętych Ojców Kościoła i Apostołów. Prawie ośmioletnia konserwacja i restauracja ołtarza w kościele seminaryjnym przywróciła mu należyty blask i pierwotną, barokową kolorystykę.

2018-02-07 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znowu odmierza czas

Niedziela sandomierska 46/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

renowacja

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania

Teraz będzie widać i słychać, która jest godzina

Teraz będzie widać i słychać, która jest godzina

Po wieloletniej przerwie zegar na wieży zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu wrócił do pełnienia swej funkcji.

Od niedawna tarnobrzeżanie mogą znowu usłyszeć i zobaczyć zegar, który od wielu lat z powodu awarii mechanizmu był nieruchomy. Generalny remont czasomierza przeprowadziła jedyna firma w Polsce, która specjalizuje się w remontowaniu i odnawianiu zabytkowych zegarów wieżowych. Jej właścicielem jest mistrz zegarmistrzowski Krzysztof Kurek z Puszczykowa pod Poznaniem.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję