Po raz kolejny diecezjalna Caritas zorganizowała dzień wspólnoty dla swoich wolontariuszy – członków szkolnych kół. Zaangażowani w dzieła charytatywne modlili się wspólnie i wymienili doświadczenia. Wszystko to miało miejsce w bielskiej parafii NMP Królowej Świata.
Dzień skupienia zainaugurowała Msza Św. celebrowana przez cieszyńskiego dziekana ks. Stefana Sputka i kapłanów opiekunów charytatywnych wspólnot. Witając uczestników spotkania, dyrektor diecezjalnej Caritas ks. Robert Kasprowski wyjaśnił, że jest to wspólne święto wszystkich zaangażowanych w dzieło pomagania bliźniemu, ale to także okazja do poszerzenia ich wiedzy i doświadczeń. Po liturgicznej celebracji i spotkaniu przy stole konferencję wygłosiła Renata Golonka. Koordynator ds. wolontariatu Caritas zwróciła uwagę na konieczność większej integracji parafialnych kół i koordynacji z diecezjalnymi działaniami oraz celami. Zapoznała też uczestników spotkania ze szkoleniami i projektami, które służyć mają rozwijaniu wolontariatu. Z kolei wolontariuszki Hospicjum św. Kamila podzieliły się doświadczeniem swojej pracy z chorymi na nowotwory.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Zauważamy, że zmienia się specyfika potrzeb. Parafialne zespoły Caritas działają jako te, które organizują doraźną pomoc, okolicznościowe paczki świąteczne, angażują się w zbiórki żywności. Coraz bardziej dostrzegamy jednak potrzebę specjalistycznego wolontariatu zorientowanego na potrzeby np. ludzi samotnie żyjących, niedołężnych. Stąd konieczność tego rodzaju spotkań szkoleniowo integracyjnych – tłumaczy ks. Robert Kasprowski.
Do salwatoriańskiej parafii przyjechało około stu wolontariuszy. Byli wśród nich członkowie parafialnych zespołów charytatywnych i szkolnych kół Caritas. – Zdecydowałyśmy się na wolontariat, bo chcemy pomagać innym – powiedziała Ola ze szkolnego koła w Gimnazjum nr 2 w Kętach, która razem z koleżankami i opiekunem ks. Andrzejem Wołpiukiem przyjechała na spotkanie w Bielsku-Białej. – Jest wiele innych możliwości, ale skoro mamy koło Caritas w szkole, to zdecydowałyśmy, że nie trzeba szukać gdzie indziej – wyjaśniła jej koleżanka Wiktoria. Wolontariuszki wyliczyły, że do inicjatyw podejmowanych przez młodzież należą m.in. zbiórki żywności na święta czy współorganizowanie spotkań dla seniorów.
Jak informuje diecezjalna Caritas, coraz więcej osób zauważa, że czynna miłość bliźniego polega nie tylko na przekazaniu daru materialnego, datku, rzeczy, ale jest oddaniem czegoś cenniejszego – swojego czasu, uwagi, zaangażowania i umiejętności. Ten rok będzie dla Caritas bardzo mocno związany z wolontariatem i pracami nad rozszerzeniem trzeciego filaru wolontariatu, tzw. mobilnego. Chodzi o osoby czynne zawodowo czy uczące się, które chcą poświęcić nawet niewielką ilość czasu na pomoc potrzebującemu bliźniemu jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania.