Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Huta Tarnawacka dziękuje Bogu za świątynię i kapłana

Niedziela zamojsko-lubaczowska 20/2018, str. I

[ TEMATY ]

parafia

Ewa Monastyrska

Podczas uroczystości

Podczas uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Tarnawatce świętowała podwójną rocznicę. Kaplica w Hucie Tarnawackiej, stanowiąca tzw. kaplicę dojazdową, obchodziła 35-lecie poświęcenia. Miała to być niewielka świątynia, która w rzeczywistości mieści wszystkich mieszkańców Huty i okolic.

– Nasza kaplica jest pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Na początku, w pierwotnej formie, miał być to punkt katechetyczny. Budowało się wówczas dużo małych kapliczek. Wierni zmówili się, żeby zbudować mały kościółek, ale wyszedł on dość spory. Dużo zawdzięczamy proboszczowi ks. Tadeuszowi Bogucie, który był starszym księdzem i rozumiał potrzeby starszych ludzi. Ciężko im dotrzeć do kościoła. Zachęcił mojego tatę do stworzenia małego kościoła, głównie z myślą o ludziach starszych – przypomniała historię kaplicy Anna Hamryga, opiekująca się małą świątynią w Hucie Tarnawackiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Budowę kaplicy w Hucie Tarnawackiej rozpoczęto w 1982 r. Niestety, 13 sierpnia 1982 r. w szpitalu w Tomaszowie zmarł zaopatrzony sakramentami świętymi ks. kan. Tadeusz Boguta, nie dokończywszy rozpoczętych prac. Jego dzieło kontynuował ks. Jan Harbuziński.

Uroczystości rocznicowe obchodzone 3 maja w parafii zbiegły się z 25. rocznicą przyjęcia święceń kapłańskich przez tamtejszego proboszcza ks. Tomasza Demczuka. Parafianie złożyli swojemu duszpasterzowi życzenia oraz kwiaty. On sam przyznał, że jest to ważne dla niego wydarzenie. Na pytanie, co radziłby młodym kapłanom, odpowiedział: – Dobry kapłan to ten, który wpatruje się w Maryję. Dziś Jej uroczystość, Królowej Polski, a Ona najpiękniej prowadzi nas do Chrystusa. Kapłaństwo jest dla mnie służbą Kościołowi i Panu Bogu, ale także drugiemu człowiekowi. Ten czas 25 lat wspominam bardzo mile. Jest to dla mnie wielka radość, a dziś okazja podziękowania Panu Bogu za dar wiary, łaskę chrztu świętego i sakrament kapłaństwa – powiedział ks. Tomasz Demczuk.

Parafianie dziękowali nie tylko za służbę swojemu proboszczowi, ale i za dar świątyni, która gromadzi ich zarówno podczas niedzielnych uroczystości, jak i okresowych nabożeństw.

2018-05-16 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawskie parafie przyjezdnymi stoją

Niedziela warszawska 37/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

Warszawa

parafia

Artur Stelmasiak

Tomasz Sadowski, twórca portalu internetowego "Naczelny Słój Warszawy"

Tomasz Sadowski, twórca portalu internetowego Naczelny Słój Warszawy

Warszawa nie od dziś jest miastem, które przyciąga ludzi z całej Polski. Przyjezdni współtworzą gospodarkę tego miasta, kulturę, ale także lokalny Kościół

Trudno sobie wyobrazić Warszawę bez ludności napływowej. Migracja ludności z małych miejscowości i wiosek nasiliła się szczególnie po II wojnie światowej. Kolejna fala, to lata współczesne. Na obrzeżach Warszawy znajdują się takie osiedla, gdzie 80 proc. mieszkańców, to przyjezdni.
CZYTAJ DALEJ

Czy w Wielką Sobotę jest Msza św.?

Pytanie czytelnika: Koleżanka powiedziała mi, że w Wielkim Tygodniu nie ma Mszy św. w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę. Nie bardzo rozumiem, bo Msza św. w sobotę przecież jest. Proszę o wytłumaczenie.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję