Reklama

Niedziela Lubelska

Jubileusz parafii

Niedziela lubelska 23/2018, str. VI

[ TEMATY ]

parafia

Paweł Wysoki

Abp Stanisław Budzik, abp Stanisław Gądecki cie i ks. Roman Frąckowiak MIC

Abp Stanisław Budzik, abp Stanisław Gądecki cie i ks. Roman Frąckowiak MIC

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na lubelskim osiedlu Bazylianówka świętuje srebrny jubileusz istnienia. Z tej okazji uroczystą Mszę św. dziękczynną sprawował abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Garść historii

Historia parafii, nad którą od 25 lat duszpasterską pieczę sprawują kapłani ze Zgromadzenia Księży Marianów, związana jest z obecnością Marianów w Lublinie. Jak wiele zgromadzeń, tak i to postarało się o swój klasztor dla braci podejmujących studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pierwszy dom zakonny powstał już w 1959 r. przy ul. Weteranów. Z czasem, gdy przybywało kleryków pragnących poświęcić życie Bogu w maryjnym zgromadzeniu, podjęto decyzję o budowie nowego klasztoru. Pod koniec lat 70. XX wieku Marianie wybudowali dom pw. Nawrócenia św. Pawła na obrzeżach miasta, przy ul. Bazylianówka. W latach 80. otworzyli w nim seminarium duchowne, w którym wciąż kształcą się i formują nowe pokolenia zakonników. Przy klasztorze działała kaplica, w której na modlitwie gromadzili się nie tylko klerycy, ale też wierni z okolicznych domów. Marianie chętnie otoczyli duszpasterską opieką swoich sąsiadów, których z roku na rok przybywało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W 1990 r. pomiędzy diecezja lubelską reprezentowaną przez bp. Bolesława Pylaka a prowincjałem Zgromadzenia Księży Maranów została podpisana umowa w sprawie prowadzenia parafii. Nowa wspólnota, w której na początku było zaledwie 300 rodzin, została oficjalnie utworzona 13 maja 1993 r. i powierzona opiece Najświętszej Maryi Pannie Niepokalanie Poczętej. Zgromadzenie wraz z wiernymi podjęło się budowy nowego kościoła parafialnego; pierwszym proboszczem i budowniczym świątyni został ks. Jan Podstawka MIC. Prace kontynuował kolejny proboszcz, ks. Marek Otolski MIC, doprowadzając w 2013 r. do konsekracji kościoła.

Wdzięczni Bogu i ludziom

15 maja wspólnota z Bazylianówki dziękowała Bogu za 25 lat istnienia parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Mszę św. wraz z abp. Stanisławem Gądeckim sprawowali abp Stanisław Budzik oraz kilkudziesięciu kapłanów, w tym Marianie związani z Lublinem i parafią. Prowincjała zgromadzenia reprezentował kanclerz ks. Piotr Kieniewicz MIC.

Reklama

– Jubileusz to dla nas czas radości i wdzięczności Bogu za wszelkie dary, jakie otrzymaliśmy jako wspólnota parafialna. Podczas nowenny przygotowującej nas do tych uroczystości modliliśmy się za tych, którzy tworzyli naszą wspólnotę od początku, za ich zaangażowanie i obecność – mówił obecny proboszcz ks. Roman Frąckowiak MIC. Jak przypomniał, w 1993 r. przy niedużej kaplicy gromadziło się zaledwie 300 rodzin, a dziś parafia rozrosła się do ponad 2 tys. rodzin. Największym dziełem parafii jest wybudowanie kościoła, który 5 lat temu został poświęcony przez abp. Stanisława Budzika. – Warunki sprzyjają przeżywaniu i pogłębianiu wiary; atmosfera w kościele sprzyja głoszeniu Słowa Bożego i sprawowaniu sakramentów, a wierni mogą każdego dnia adorować Najświętszy Sakrament w kaplicy św. o. Stanisława Papczyńskiego – mówił ks. Frąckowiak. – Nasza parafia to zaangażowani wierni z kół Żywego Różańca, Legionu Maryi, Domowego Kościoła, Rady Duszpasterskiej, Neokatechumenatu, Odnowy w Duchu Świętym i chóru. Dla młodszych przy kościele działają klub sportowy, akademia twórczości dziecięcej i schola Promyczki. Rokrocznie organizowany jest festyn parafialny, który w tym roku odbędzie się już po raz 10 – wyliczał Ksiądz Proboszcz.

– Zapewniamy, że dokładaliśmy wielu starań, aby nasza wspólnota wzrastała w wierze i miłości Bożej oraz ludzkiej, a świątynia stawała się coraz piękniejsza. W tej części Lublina, pod troskliwym okiem Niepokalanej, wierni swoim życiem świadczą i nadal będą tak czynić, o obecności Boga w świecie i o Jego niepojętej miłości – zapewniali parafianie. – Jubileusz to również doskonała okazja do podziękowania wszystkim duszpasterzom, którzy z nami podjęli się dzieła budowy w wymiarze materialnym i jedności serc – dziękowali świeccy. – Jubileusz to nie tylko spoglądanie w przeszłość, lecz także zachęta, by patrzeć w przyszłość, by odczytywać nowe znaki czasu i pogłębiać swą gorliwość. Przed nami kolejne wyzwania; ufamy, że Duch Święty pozwoli nam rozpoznać te dzieła, które pomogą nam w drodze do świętości – podsumował ks. Roman Frąckowiak MIC.

– Kościół jest skarbem nie do opisania; w nim znajduje się niewidzialna drabina Jakubowa, po której Boże myśli schodzą do człowieka, a myśli ludzkie wędrują ku Bogu. To miejsce przynosi zjednoczenie, przebaczenie i uświęcenie ludowi Bożemu. Niech Bóg błogosławi tym, którzy przygotowali i prowadzili parafię, oraz tym, którzy tworzą żywy Kościół, bez którego trudno jest sobie wyobrazić życie – mówił na zakończenie abp Stanisław Gądecki.

2018-06-06 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust i rocznica w Rodakach

Niedziela sosnowiecka 37/2016, str. 6

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

odpust

miejscowość

Archiwum parafii

Podczas uroczystości odpustu parafialnego i 30-lecia poświęcenia kościoła w Rodakach

Podczas uroczystości odpustu parafialnego i 30-lecia poświęcenia kościoła w Rodakach

Obecny rok jest dla miejscowości i parafii Rodaki szczególny – w czerwcu świętowano jubileusz 630-lecia miejscowości, a 28 sierpnia odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, połączone z obchodami 30-lecia poświęcenia kościoła

Przede wszystkim pragnę podziękować Panu Bogu za łaskę przeżywania tegorocznego odpustu ku czci Matki Bożej Częstochowskiej. Dziękuję za to, że mamy swoją parafię, w której 30 lat temu, 31 sierpnia 1986 r. bp Mieczysław Jaworski poświęcił nowy, piękny i duży kościół, wybudowany olbrzymim wysiłkiem ks. Jana Brożka oraz mieszkańców Rodak i Ryczówka, a kontynuował to dzieło ks. Stefan Walusiński. Dziękuję także dzisiejszemu celebransowi i kaznodziei, ks. Michałowi Bordzie, dyrektorowi Wydziału Katechetycznego w Sosnowcu za modlitwę i wygłoszoną homilię. W podziękowaniach nie mogę zapomnieć o moich parafianach, który tworzą wspaniałą wspólnotę – powiedział podczas uroczystości odpustowych ks. Jarosław Kwiecień, proboszcz parafii w Rodakach.
CZYTAJ DALEJ

Zwiastowanie Pańskie

Niedziela Ogólnopolska 14/2002

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi. Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół wschodni już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów papieża św. Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto Pańskie. Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale przede wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy Jego przyjścia na ziemię, i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia. Tak jest i dotąd w liturgii. Jedynie pobożny lud nadał temu świętu charakter maryjny, czyniąc pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę jako "błogosławioną między niewiastami", wybraną w planach Boga na Matkę Zbawiciela rodzaju ludzkiego. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one zazwyczaj w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych kompozycjach stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych tematów w sztuce sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej. Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie, jest nie tylko epizodem z życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment przełomowy dla dziejów ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga. Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach św. Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle, przed Nią zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice i w paliuszu, który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło spotykamy w III wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku IV widzimy archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę podróżną albo lilię. Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie wśród dziewięciu obrazów-mozaik barwnych jest również scena Zwiastowania (IV wiek). W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI wieku, na której Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim domem i w ręku trzyma wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z wieku XIII pochodzi wspaniała mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie (kościół rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania uwiecznili nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto, Fra Angelico, Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio. Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku. Powstał wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny dla sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia. Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat przedstawionej sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju, czy dominowała elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój całości. Inaczej malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej z Północy. Ale różnice nie były wynikiem odległości geograficznej, wypływały natomiast z odmiennego programu środowisk artystycznych gotyckiej, a później renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała myśl wieków średnich od mistycyzmu po realizm. Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić choćby najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało malarzy - tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych mniejszych, którzy pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach, gdzie do dziś wzruszają, każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie dokonało się Zwiastowanie Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje świata.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz z Polikliniki Gemelli: papież mógł umrzeć

2025-03-25 11:45

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

klinika Gemelli

mógł umrzeć

PAP/EPA

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież mógł umrzeć - przyznał profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który opiekował się Franciszkiem w Poliklinice Gemelli. Lekarz ujawnił we wtorkowym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", że w najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.

Mówiąc o największym kryzysie zdrowotnym papieża podczas jego pobytu w szpitalu, profesor Alfieri podkreślił: "Byliśmy wszyscy świadomi, że sytuacja jeszcze się pogorszyła i że jest ryzyko, że (Franciszek) może nie dać rady".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję