Reklama

w strefie poezji

Słowa i definicje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaskoczenie jest pierwszym wrażeniem, które rodzi się po przewertowaniu tomiku wierszy „Słowa i definicje” Tadeusza Wrony. Niewiele bowiem osób, które znają autora z czasów jego pracy naukowej, zakładania Solidarności na uczelni – czego konsekwencją było internowanie w stanie wojennym – a także z czasów jego działalności poselskiej i samorządowej, wiedziało, że pisze wiersze. Lektura zmienia dotychczasowy uporządkowany obraz osoby, pozwala poznać inną stronę osobowości autora, tę bardzo prywatną i zwykle skrywaną przed obcymi.

Wiersze zawarte w tomiku mają swój kontekst. Czasem jest on szeroki, czytelny dla wszystkich, jak w wierszu „Wiatr” zadedykowanym Basi Stasiak, w którym autor pisze o biało-czerwonym wietrze, który powiał Krakowskim traktem, o pustych pokojach Kancelarii i dębowych trumnach. Kiedy indziej są to kontekst i kod czytelne do końca tylko dla dwojga czytelników, jak w wierszu: „Małżeństwo nasze/ Jak owoc dojrzały/ Figa smakowita/ Stambulskiego drzewa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tomiku „Słowa i definicje” są też klucze do biografii autora. Poczynając od dedykacji dla żony Elżbiety, „idącej ze mną na dobre i na złe”, przez „kościółek maleńki na stromej ulicy” i – „Tam nieopodal dwanaście lat życia/ Wbite do ściany szarego budynku”, a skończywszy na wyznaniu: „Grób zamknął dzisiaj jednego z drużyny/ To pokolenie zrobiło już swoje”.

Jest też obecna przestrzeń wiary wraz z fundamentalnym pytaniem: „Jakie to trudne/ Prawie niemożliwe/ Zostawić wszystko/ I iść za Tobą/ Kto to potrafi/ Czy tylko dwunastu?”, a także pełną skruchy refleksją: „Głowy pokorne przy konfesjonałach” i „Żal wciąż zbyt mały/ Nie porusza serca”.

W wierszach są zawarte obrazy, które pozwalają dostrzec otaczające nas piękno: „płomień forsycji”, „zmierzwiony modrzew”, „zapach przyjemny, fioletem przybrany”. Są też miejsca, które z jakichś powodów pozostawiły mocny ślad w pamięci autora: lwowska katedra, ściana Zawratu, tarnowski cmentarz i Mstów między wzgórzami.

Reklama

Tomik „Słowa i definicje” miał na początku tego roku premierę w Teatrze Lalka w Warszawie. Podczas prezentacji książki prof. Elżbieta Hurnik – literaturoznawczyni z Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie, która jest również autorką Posłowia, podkreśliła: – Mamy tu do czynienia z jednej strony z manifestowanym wyraziście związkiem ze światem i jego materialną piękną postacią, z momentalnością doznań, z docenianiem ulotnej, przemijającej chwili, z drugiej – z wiarą, patriotyzmem, z wiernością ludziom i ideałom, z przywiązaniem do tradycji.

W premierze książki uczestniczyli również autor wierszy, wydawca Kamil Witkowski oraz Zespół Wokalny Ars Chori pod dyrekcją Zbigniewa Tupczyńskiego. Tomik poezji „Słowa i definicje” ukazał się w wydawnictwie Nowy Świat. Ubogacają go grafiki Agnieszki Herman. Książka jest dostępna w Księgarni Tarabuk: www.tarabuk.pl .

Basi Stasiak

Wiatr biało-czerwony
Powiał Krakowskim traktem
Zapalił oczy i skronie pogładził
Dał nam siłę i dodał powagi
Jesteśmy znowu razem, tak mocno,
tak mocno
Lecz na dnie duszy nieszczęście zostało
Przykryte strachem przed zwykłą rozpaczą
Bo jak zapomnieć ten żal i te znicze
W pustych pokojach naszej Kancelarii
Ale już wtedy wśród trumien dębowych
Żar rudych włosów
Głosił Zmartwychwstanie

Spowiedź to zawsze samotne zmaganie
Bo jak powiedzieć czego nie chcę słyszeć
Jak wyznać czego nie chcę wiedzieć
Nie burząc spokoju co tak powierzchowny
Jak wzbudzić żal szarością przykryty
Nie wypuszczając z ukrycia rozpaczy
Jak wzruszyć serce

Takie obojętne
Jak nie powracać co chwilę do grzechu
Już oddanego uwadze kapłana
Jak w końcu zamknąć bezmiar swej pamięci
Otwartej rany oraz poruszenia
Już jestem Panie najmniejszym z najmniejszych...

Reklama

A jednak zobacz
Odchodzisz spokojny
Bóg wie jak dotknąć przez kratę zbawienia

Anioły codzienne wśród nas

W kuchni zagniata ciasto
Śmignął na hulajnodze
Przytrzymał drzwi
Dzień dobry w windzie
Wesoły taksówkarz
Pogodna twarz w banku
Rozjaśniona w metrze

Czy kiedyś byłem
Dla kogoś Aniołem?

Michałowi Kulentemu

Saksofon wybrzmiał i zapadła cisza
Natchnione frazy wibrują w przestrzeni
Jak wielobarwne motyle wieczności

Jak przy relikwiach na stole w pokoju
Księdzu Jerzemu przynoszą modlitwę
Cicho tak cicho że słychać jak jeszcze
Ostatnie krople płyną w martwym sercu

Bóg Cię podniesie
Z Twych kolan bolesnych
Z drogi cierpienia
Kojonej muzyką

2018-08-01 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję