Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pew Research Center

Zdrowy rozsądek góruje nad ideologią

Według najnowszego badania uznanej pracowni Pew Research Center, zdecydowana większość dorosłych Amerykanów nadal uznaje zróżnicowanie między płciami i jest zdania, że są one uwarunkowane biologią, a nie kulturą. Amerykanie z mężczyzną nadal łączą takie przymioty, jak: ojcostwo, ochrona, opiekuńczość, gospodarność, podczas gdy z kobietą: piękno czy macierzyństwo. Większość z blisko 5 tys. badanych mężczyznom z chęcią przypisałoby takie cechy, jak siła czy ambicja, podczas gdy u kobiet ceni m.in. współczucie, odpowiedzialność i życzliwość.

89 proc. kobiet i 84 proc. mężczyzn w USA jest zdania, że to płeć warunkuje takie, a nie inne odczucia; dla blisko 70 proc. zarówno kobiet, jak i mężczyzn to ona również decyduje o różnorodności zainteresowań i wreszcie to ona jest głównym faktorem fizycznych możliwości. Natury po prostu nie da się oszukać ani zmienić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

LIFE SITE

Genderowe szaleństwa

Reklama

Jeszcze jedna informacja z zakresu genderowego szaleństwa – ideologii, która na siłę jest wpajana dzieciom. Jeden z kanadyjskich chirurgów, który sam siebie nazywa „liderem społeczności LGBT”, przyznał w wywiadzie dla serwisu LifeSite, że dokonał dwóch zabiegów mastektomii – usunięcia piersi – u 14-latek. Lekarz tłumaczył, że dziewczynki doszły do przekonania, iż czują się raczej chłopcami. Pediatrzy łapią się za głowę, bo zabieg wykonany na niedojrzałych emocjonalnie dzieciach jest nieodwracalny, i pytają, co będzie w sytuacji, gdy po jakimś czasie dziewczynki poczują się na nowo kobietami. O absurdalności takich zabiegów najlepiej świadczy fakt, że między mężczyznami a kobietami istnieje 6,5 tys. genetycznych różnic i ani za pomocą chirurgicznego skalpela, ani kuracji hormonalnej nie da się tego zmienić.

CRUX

Marsz w obronie biskupów

Dziesiątki tysięcy Nikaraguańczyków wzięło udział w marszu solidarności z Kościołem katolickim, a szczególnie z biskupami, którzy w ostatnim czasie stali się ulubionym celem ataków bojówkarzy wspierających obecnie rządzącego krajem prezydenta Daniela Ortegę.

Miliony obywateli Nikaragui od kwietnia br. domagają się ustąpienia prezydenta. Kościół próbował mediacji między politycznymi stronami konfliktu, w którym śmierć poniosło blisko pół tysiąca osób. Dyktator, widząc niezależność ludzi Kościoła i to, że biskupi i księża stoją po stronie tzw. zwykłych ludzi, że stali się ich głosem – wziął na cel hierarchów i duchowieństwo.

Bojówkarze Ortegi posuwają się do fizycznego atakowania biskupów i księży oraz do napadania na kościoły. To stąd wziął się pomysł marszu wsparcia. Dziesiątki tysięcy ludzi, w pokojowej manifestacji, stanęło przed katedrą w stolicy kraju – Managui. Wykrzykiwano hasła w obronie biskupów, na których Ortega urządził polowanie. Komentatorzy podkreślają, że w marszu zjednoczyli się wszyscy: katolicy, ewangelicy, a nawet środowiska LGBT – także one dały wsparcie hierarchom.

Famiglia Cristiana

Poważny spór między rządem a Kościołem

Reklama

Czy to walka na śmierć i życie między Kościołem we Włoszech a prawicowym rządem? Okładka największego włoskiego katolickiego magazynu – „Famiglia Cristiana”, który jest wydawany w niebagatelnym nakładzie 250 tys. egzemplarzy, wskazuje na pewno, że spór jest poważny. W jednym z ostatnich numerów gazeta umieściła na okładce zdjęcie Matteo Salviniego, ministra spraw wewnętrznych włoskiego rządu i lidera jednej z partii współtworzących koalicję – Ligi Północnej. Pod zdjęciem polityka umieszczono krzyczący tytuł: „Idź precz, Salvini!”, co odczytano jako nawiązanie do egzorcyzmowej formuły: „Idź precz, szatanie!”. „Famiglia Cristiana” podkreśliła w tekście, że w sporze z Salvinim nie chodzi o nic osobistego ani politycznego, ale o czystą Ewangelię. Zdaniem tygodnika, minister postępuje antyewangelicznie, bo zamknął włoskie porty przed łodziami z uchodźcami, którzy przez Morze Śródziemne próbują przedostać się do Europy. Magazyn podpiera swoją argumentację cytatami z wypowiedzi licznych włoskich biskupów, którzy zdecydowanie krytykowali decyzję Salviniego. Z kolei polityk uważa, że nie zasłużył na taką ocenę i podkreśla, że ma wsparcie od ludzi Kościoła.

Faktem jest, że większość włoskiej opinii publicznej jest przeciwna przyjmowaniu imigrantów, których tylko do 2014 r. przybyło na Półwysep Apeniński aż 650 tys. Ten sprzeciw spowodował, że partia, której lideruje Salvini, zyskuje w sondażach, podczas gdy jeszcze kilka lat temu miała tylko 6 proc. poparcia. Teraz chce na nią głosować prawie co trzeci Włoch.

CNA

Eutanazja dzieci

W 2016 i 2017 r., w oparciu o uchwalone w 2014 r. prawo o eutanazji, trójce belgijskich dzieci odebrano życie. Belgijski parlament zalegalizował ten proceder w 2003 r., a nowelizacja prawa w 2014 r. objęła także dzieci. Belgijskie władze podkreślają, że trójka dzieci cierpiała na nieuleczalne choroby i ich dni były policzone. Zgodę na eutanazję wyrazili rodzice, wsparci opinią lekarzy i psychologów.

Wzrasta też ogólna liczba przypadków tzw. śmierci na życzenie. W 2017 r. było ich w Belgii o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. W ubiegłym roku belgijskie statystyki zanotowały 2309 przypadków eutanazji. W 2016 r. – 2028. W większości przypadków z tego prawa korzystały osoby między 60. a 89. rokiem życia, cierpiące przede wszystkim na choroby nowotworowe. Zdarzały się również sytuacje, że decyzja była motywowana utratą wzroku lub nietrzymaniem moczu.

W 77 przypadkach zadano śmierć osobom cierpiącym na schorzenia psychiczne – a wówczas trudno mówić o w pełni świadomej decyzji.

Peregrynacja habitu św. Ojca Pio

W Asyżu odbywa się peregrynacja habitu św. Ojca Pio, który miał na sobie w dniu, kiedy 100 lat temu otrzymał stygmaty. Relikwia nawiedzi także sanktuarium w La Verna, gdzie św. Franciszek otrzymał stygmaty.

2018-08-08 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przejechał wśród wiernych na placu św. Piotra

2025-04-20 13:16

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

papamobile

Włodzimierz Rędzioch

Papież Franciszek pojawił się na placu św. Piotra w Watykanie. Siedząc w papamobile przejechał wśród zgromadzonych tam wiernych.

Uczestniczyli oni wcześniej w Mszy św. wielkanocnej, którą odprawił kard. Angelo Comastri. Wysłuchali również papieskiego orędzia „Urbi et Orbi” i przyjęli świąteczne błogosławieństwo Ojca Świętego, tradycyjnie udzielone ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Księga kondolencyjna

2025-04-21 10:00

Grzegorz Gałązka

Zmarł papież Franciszek. Ten czas w Kościele to wiele słów nauczania Papieża, pielgrzymek, gestów, osobistych spotkań z ludźmi. Jeśli jeśli masz w sercu własne doświadczenie z czasu, kiedy Franciszek kierował Kościołem - zachęcamy do podzielenia się.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję