Święty Jan Paweł II swego czasu powiedział: „Różaniec to moja ulubiona modlitwa! Taka wspaniała modlitwa! Wspaniała w jej prostocie i jej głębi. W tej modlitwie powtarzamy po wielokroć słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej kuzynki, Elżbiety. Na tle słów: «Zdrowaś Maryja» dusza uzmysławia sobie zasadnicze wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa. Modlitwa tak prosta i tak bogata. Z głębi mojego serca zachęcam wszystkich do jej odmawiania”.
Różaniec wciąż jest modlitwą żywą i młodą, czego dowodem jest podejmowanie tej modlitwy przez coraz to większe zastępy ludzi starszych, młodych i dzieci. Ta forma modlitwy istnieje prawie w każdej parafii, a w Polsce liczy ponad milion członków. Obecnie na terenie diecezji do Kół Różańcowych przynależy ponad 40 tys. osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prostota i skuteczność
Reklama
Róże Różańcowe są zorganizowaną wspólnotą osób, modlących się codziennie na różańcu. – Każda „Żywa Róża” składa się z 20 osób, a każda z nich odmawia codziennie przynajmniej jedną tajemnicę Różańca. Koniecznie jednak tę, która zostaje powierzona do rozważania i odmawiania raz w miesiącu, przy „zmianie tajemnic”. Wtedy wszystkim członkom przydziela się nowe tajemnice do odmawiania w taki sposób, aby w jednej „Żywej Róży” były każdego dnia odmówione wszystkie tajemnice, czyli w sumie 20. Bardzo istotne jest również to, że wszyscy członkowie róży modlą się w tej samej intencji – zaznacza ks. Augustyn Łyko, diecezjalny duszpasterz Kół Różańcowych.
– Odpowiedzialność za działanie poszczególnych róż ponoszą zelatorzy, inaczej przewodniczący, którzy starają się o to, aby 20 osób codziennie odmawiało swoją tajemnicę, tworząc nieprzerwany „Żywy Różaniec”. Zaniechanie modlitwy jest zaniedbaniem wielkiego dobra, którego w jakimś stopniu pozbawione zostaje całe koło. Zelatorzy organizują swoje koła nie tylko w kwestiach modlitwy, choć stanowi ona podstawę. Członkowie wspólnoty różańcowej bardzo często aktywnie uczestniczą w życiu parafii. Organizują spotkania z okazji jubileuszy, imienin czy rocznic. Dbają o przydrożne kapliczki, ozdabiają figury będące w pobliżu ich miejsc zamieszkania, spotykają się w każdą pierwszą niedzielę miesiąca na Mszy św. odprawianej w ich intencji, w każdą niedzielę poszczególne koła prowadzą Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP i odmawiają Różaniec. Nie zapominają o zmarłych członkach wspólnoty różańcowej, zamawiając w ich intencji Msze św. i czynnie uczestnicząc w pogrzebie. Rok modlitwy i pracy kończą spotkaniem opłatkowym oraz agapą – podkreśla ks. Łyko.
Reklama
Koła Żywego Różańca to formacja typowo modlitewna. Ich członkowie to ludzie, na których parafia, a nawet cały Kościół, może liczyć. – Nie mam wątpliwości, że Różaniec jest szczególną modlitwą, o czym niejednokrotnie przypominał św. Jan Paweł II i wielu innych świętych. To właśnie ta modlitwa najlepiej wyraża pobożność Polaków i w pewnym sensie jest jakby źródłem wiary. Zasługuje więc na wielki szacunek nie tylko ze względu na ogromną historyczną rolę, jaką odegrał w życiu Kościoła, ale przede wszystkim dlatego, że jest „nauczycielem” chrześcijańskiej miłości. Przynależność do kół daje poczucie wspólnoty: już nie sam wołam do Boga, ale czynimy to razem, także wtedy, gdy modlimy się osobno w swoich domach – zauważa ks. Augustyn.
Tarnobrzeskie świętowanie
Po raz ósmy odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Kół Żywego Różańca. W tym roku miała ona miejsce u Ojców Dominikanów w Tarnobrzegu w przeddzień wspomnienia Matki Bożej Różańcowej. Poprzednie spotkania diecezjalne odbywały się w Janowie Lubelskim, Radomyślu nad Sanem, Sulisławicach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Ożarowie, Stalowej Woli-Rozwadowie i Bogorii.
Podczas pielgrzymki w Tarnobrzegu spotkało się ponad 2,5 tys. osób, a wśród nich duszpasterze ze swoimi wiernymi oraz siostry zakonne. Odbywało się ono w ogrodach przyklasztornych Ojców Dominikanów, którzy gościnnie przyjęli pielgrzymów. Miejscowi duszpasterze przedstawili historię cudownego obrazu Matki Bożej, kościoła i klasztoru, a także pielgrzymi mogli wysłuchać konferencji o duchowej potędze Różańca. Następnie miała miejsce wspólna modlitwa różańcowa ofiarowana w intencji diecezji, rodzin oraz powołań kapłańskich i zakonnych.
Po Mszy św. na scenie w ogrodach zakonnych dzieci i młodzież z miejscowej szkoły katolickiej przedstawiła program słowno-muzyczny ukazujący błogosławionych i kandydatów na ołtarze związanych z naszą diecezją. Wśród nich znaleźli się: bł. Wincenty Kadłubek, bł. ks. Antoni Rewera czy sługi Boże – Teresa Morsztynówna oraz matka Kolumba Białecka. Następnie koncertował zespół folklorystyczny ze Złoczowa na Ukrainie. Spotkanie zakończyła agapa.
Eucharystia w centrum
Reklama
Mszy św. koncelebrowanej przez licznych kapłanów przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. – Tak jak parafia jest podstawową komórką w ciele Kościoła, podobnie Koła Różańcowe są filarami naszych wspólnot parafialnych i to niemal pod każdym względem: modlitewnym, ewangelizacyjnym, a nawet materialnym. Niech w tym niełatwym czasie Różaniec zwiąże nas jeszcze mocniej z Chrystusem i Maryją oraz między sobą – mówił Biskup Sandomierski. Przeor tarnobrzeskiego klasztoru o. Marek Grzelczak OP wskazał w homilii na znaczenie słów z „Pozdrowienia Anielskiego”, które recytowane są podczas odmawiania Różańca. – Maryja usłyszała od Anioła Gabriela zapewnienie: „Pan z Tobą”, które było potwierdzeniem Bożej obecności w powołaniu, jakie otrzymała. Podobnie i nas Bóg chce zapewnić: „Jestem z tobą”, gdy przeżywasz trudności, gdy cierpisz, gdy jesteś samotny. Musimy uwierzyć w to Boże zapewnienie jak Maryja, która w pełni zaufała Bożemu wezwaniu. Bóg chce być uczestnikiem naszego życia w modlitwie oraz poprzez dar Komunii św. Dlatego każdemu z nas potrzeba pełnego zawierzenia Bogu, „dla Niego bowiem nie ma nic niemożliwego”. Odmawiając Różaniec, trwajmy z Maryją w wierności Bogu poprzez wypełnianie Jego woli – podkreślał kaznodzieja.
Dynamiczny rozwój
Warto zauważyć, że w ostatnim czasie powiększa się liczba osób młodych, którzy chętnie podejmują tę modlitwę, tworząc tzw. Internetowe Róże Różańcowe. Studenci, młodzież szkół średnich, zawodowych czy gimnazjów, kontaktując się przez e-mail czy portale społecznościowe, tworzy wspólnotę ludzi, którzy z odwagą i entuzjazmem podejmują codzienną modlitwę na Różańcu. Idea Internetowych Róż Różańcowych właściwie nie odbiega od tych tradycyjnych. Młody człowiek, kontaktując się poprzez Internet, otrzymuje przesłane mu przez zelatora tajemnice wraz z intencją papieską na początku każdego miesiąca. Zelatorem jest osoba, która skrzyknęła 20 osób i zachęciła do wspólnej modlitwy w konkretnych intencjach kościoła jak i dołączonych intencjach osobistych. Nie należy się zrażać, gdy będzie mniej niż 20 osób, lecz rozpocząć wspólne odmawianie Różańca, bo z biegiem czasu grupa się dopełni. Niewątpliwie tworzenie takich internetowych wspólnot modlitewnych przynosi owoce konkretnym osobom, które w zaciszu własnego serca odkrywają sens i piękno modlitwy.
– Podjęcie takiej modlitwy przez młodego człowieka jest wyrazem jego żywej przynależności do wspólnoty Kościoła, a często i świadectwem wśród rówieśników. Rozmawiając z młodymi ludźmi, wyczuwa się potrzebę głębi, zatrzymania się i refleksji – co daje niewątpliwie modlitwa różańcowa. Może dlatego tak bardzo kochana jest ta modlitwa, ponieważ rozważane w niej tajemnice z życia Jezusa i Maryi obrazują życie każdego z nas. Przecież tak jest – przesuwając paciorki różańca, zawsze myślimy o Jej życiu i tak często zatrzymujemy się na naszym życiu – zauważa opiekun wspólnot różańcowych.