Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Serce olkuskiego cmentarza

11 października w olkuskim Domu Pogrzebowym, nazywanym potocznie kaplicą cmentarną, odbyła się prezentacja pogrzebowej sali ceremonialnej po przeprowadzeniu w niej gruntownego remontu. Od tej pory spełnia już wysokie standardy obsługi ceremonii pogrzebowej. Uroczystość swoją obecnością zaszczycili proboszczowie olkuskich parafii: ks. prał. Mieczysław Miarka, ks. Henryk Chmieła, ks. Stanisław Parkita oraz ks. Grzegorz Gołuszka. Obecni też byli przedstawiciele władz na czele z burmistrzem miasta i gminy Olkusz Romanem Piaśnikiem

Niedziela sosnowiecka 43/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

Agnieszka Raczyńska

Kaplica Najświętszego Sakramentu w olkuskim Domu Pogrzebowym

Kaplica Najświętszego Sakramentu w olkuskim Domu Pogrzebowym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Raczyńska: – Panie Zbigniewie, w jaki sposób w przeszłości na olkuskiej ziemi odbywały się pochówki zmarłych?

Zbigniew Kwinta: – Otóż przez wiele lat Msze św. pogrzebowe odprawiane były w naszym najstarszym kościele św. Andrzeja Apostoła. Potem przechodziło się w kondukcie na miejscowy cmentarz. Tak były organizowane pogrzeby w wyznaniu rzymsko-katolickim, które to jest wyznaniem dominującym na naszym terenie. W przypadku innych wyznań bądź pogrzebów świeckich uroczystości pogrzebowe rozpoczynały się przy bramie cmentarnej, bądź już bezpośrednio przy grobie. W miarę upływu czasu i z uwagi na nasilający się ruch samochodów i bezpieczeństwo żałobników zaistniała potrzeba budowy kaplicy na olkuskim cmentarzu. I tak w pierwszej połowie lat 90. ubiegłego wieku ówczesne władze naszego miasta wybudowały Dom Pogrzebowy. Znalazły się w nim nowoczesne chłodnie do przechowywania zmarłych, sala ceremonialna oraz całe zaplecze techniczne. 1 kwietnia 1997 r. Dom Pogrzebowy w Olkuszu otworzył swoje podwoje dla ludzi wszystkich wyznań i orientacji. Od tej chwili to właśnie tutaj odbywają się wszystkie ceremonie pogrzebowe.

– Tutejsza kaplica jest ściśle związana z cmentarzem, wpisuje się w jego krajobraz…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Kaplica stanowi centrum cmentarza, jego serce, w kaplicy przeżywana jest liturgia Mszy św. czy też nabożeństwo związane z ostatnim pożegnaniem osoby zmarłej. Z perspektywy wiary chrześcijańskiej nasze życie nie kończy się tutaj na świecie, a śmierć jest jedynie przejściem do wieczności. Naszym celem jest zbawienie i często tę prawdę uświadamiamy sobie właśnie w kaplicy cmentarnej, uczestnicząc we Mszy św. pogrzebowej. Taka Eucharystia, jak każda inna, jest pamiątką śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Zmartwychwstania, do którego dążymy.

– Olkuski Dom Pogrzebowy mocno wrósł w krajobraz miejscowego cmentarza, a mieszkańcy szybko przyzwyczaili się do nowego miejsca pochówku, a także do Pana jako zarządzającego tym domem…

Reklama

– Zarządzanie Domem Pogrzebowym nie jest tym samym, co zarządzanie każdym innym obiektem. W Domu Pogrzebowym mamy bowiem do czynienia z ludzkimi tragediami i dramatami. Sposób i warunki, jakie damy ludziom po stracie bliskiej osoby, okazane współczucie i słowa otuchy na pewno przyczynią się do powrotu do równowagi po śmierci kogoś najdroższego, kochanego. Dlatego staram się przypominać osobom po stracie, że nasze życie nie kończy się tu, na ziemi, ale jedynie się zmienia, bo przecież śmierć, jak mawiała św. Teresa z Lisieux, to jedynie przejście z ciemnego do jasnego pokoju. Stanowi moment spotkania z jasnością Boga. Ważne jest również miejsce, w którym żegnamy zmarłych, bo przecież jeśli wystrój będzie ciepły i klimatyczny, to i przeżycia są inne. Cieszę się, że nasze władze rozumieją ten problem i że w miarę możliwości zapewniają realizację celów związanych z odpowiednim przystosowaniem Domu Pogrzebowego do współczesnych wymagań. Warto zaznaczyć, że w 2015 r. dzięki dobrej woli, zgodzie i współpracy z burmistrzem Olkusza Romanem Piaśnikiem w jednym z pomieszczeń Domu powstała kaplica Najświętszego Sakramentu. Tabernakulum z Najświętszym Sakramentem to przecież serce każdego kościoła i kaplicy. Ze spraw materialnych zostały wówczas wyremontowane schody wejściowe do sali ceremonialnej oraz schody wejściowe do biura Domu Pogrzebowego.

– Do znaczących inwestycji należy ta, na którą wszyscy czekali latami, a więc kompleksowe odnowienie sali ceremonialnej. Jakie prace w ramach tego przedsięwzięcia udało się wykonać?

– W wieżyczce wymieniono okna, co pozwoli na lepszą wentylację w obiekcie. Nowe oblicze zyskał ołtarz, w którym widnieje teraz tryptyk. Odnowiono również Kaplicę Najświętszego Sakramentu oraz elementy oświetlenia. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie w dzieło wielu osób i instytucji, dlatego za pośrednictwem „Niedzieli Sosnowieckiej” pragnę wyrazić wdzięczność naszemu burmistrzowi Romanowi Piaśnikowi, który wspomógł dzieło odnowy sali ceremonialnej. Dziękuję także Wojciechowi Kocjanowi, którego firma wykonała szereg prac, Wiesławowi Musze, który ufundował nowy krzyż jako dar do nowej odnowionej sali ceremonialnej. Pozostałe elementy tryptyku wykonała Firma Omega Art Pawła Martyki. Chciałbym też podziękować Małgorzacie Brodzińskiej, właścicielce kwiaciarni „Małgośka” za pomoc w wystroju kwiatowym sali. Serdeczne podziękowania kieruję do mojej żony i moich pracowników, którzy nieustannie wspierają i pomagają w prawidłowym zarządzaniu Domem Pogrzebowym. Dziękuję Andrzejowi Thirowi z parafii Dobrego Pasterza za odnowienie elementów oświetlenia i pomoc w pracach gospodarczych. Dziękuję również Zbyszkowi Gierczakowi, który przygotował wizualizację sali. I wreszcie słowa podziękowania kieruję do dziekana ks. Henryka Chmieły oraz olkuskich proboszczów za rady i wsparcie, jakiego udzielacie mojej osobie. Szczególne słowa podziękowania kieruję do proboszcza parafii Dobrego Pasterza – ks. Grzegorza Gołuszki, bo to w dużej mierze dzięki niemu sala ceremonialna zyskała nowe oblicze. A ze swej strony pragnę zapewnić, że jeżeli będę dalej mógł zarządzać Domem Pogrzebowym w Olkuszu, to dołożę wszelkich starań, by z roku na rok wyglądał on coraz lepiej, by stał się perełką tego miasta, by ludzie, którzy przyjeżdżają tu z całej Polski, wynieśli dobre wspomnienie o Olkuszu i o nas, mieszkańcach, mimo że przybywają tutaj w tak smutnych okolicznościach.

2018-10-24 10:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proszę o modlitwę...

Niedziela Ogólnopolska 4/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

wywiad

abp Mieczysław Mokrzycki

Krzysztof Tadej

Abp Mieczysław Mokrzycki od 10 lat jest metropolitą lwowskim. Wcześniej był osobistym sekretarzem Jana Pawła II i Benedykta XVI. To jedyny w historii Polak, który był sekretarzem dwóch papieży. W wywiadzie dla „Niedzieli” opowiada o minionej dekadzie w archidiecezji lwowskiej i planach na przyszłość.

KRZYSZTOF TADEJ: – Jaka jest obecnie sytuacja na Ukrainie?
CZYTAJ DALEJ

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był wrzucany do Wisły - 16 lat objawień

2025-10-18 13:12

[ TEMATY ]

felieton

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Red

„Wczoraj” – to słowo pada jak grom w rozmowie z Franceską Sgobby, gdy pytam o ostatnią wizję ks. Jerzego. „ Widziałam go tak, jak widzę męża, tylko Popiełuszki nie mogłam dotknąć. Modliliśmy się razem”.

Gdy zegar wybije północ z 18 na 19 października, znów staniemy w ciszy tamtej nocy. Czterdzieści jeden lat mija od chwili, gdy został uprowadzony ks. Jerzy Popiełuszko. Był rok 1984, a ten młody, zaledwie 37-letni kapłan –głos sumienia narodu – stał się symbolem niezłomności wiary. Pamiętamy jego słowa: „Zło dobrem zwyciężaj”. Pamiętamy też Wisłę, gdzie po tygodniu poszukiwań znaleziono jego zmasakrowane ciało, z kamieniami przywiązanymi do nóg – świadectwem bestialstwa oprawców, którzy chcieli utopić nie tylko człowieka, ale i nadzieję milionów. Ale dziś nie chcę powtarzać znanych faktów. Chcę opowiedzieć o tajemnicy, która wyłania się z cienia jego śmierci jak echo modlitwy – o objawieniach, które wstrząsnęły nawet sceptykami i które zostały ujawnione w książce „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” (współautorem jest ks. prof. Józef Naumowicz). To historia, która trwa do dziś, przypominając, że święci nie odchodzą na zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: 41 lat temu ksiądz Jerzy niczego nie przegrał – wszystko wygrał!

2025-10-19 14:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Uroczystości odpustowe ku czci bł. Jerzego Popiełuszki w Bełchatowie

Uroczystości odpustowe ku czci bł. Jerzego Popiełuszki w Bełchatowie

– Ksiądz Jerzy jest tym, który zaprasza nas do nieustannej modlitwy i odniesienia do Boga, zwłaszcza wtedy, gdy człowiek zostaje skonfrontowany ze złem – mówił kard. Grzegorz Ryś.

Złożeniem kwiatów pod tablicą upamiętniającą błogosławionego kapelana „Solidarności” oraz modlitwą w intencji Ojczyzny rozpoczęły się obchody ku czci patrona bełchatowskiej parafii – bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Uroczystej liturgii w kościele pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i bł. Jerzego Popiełuszki przewodniczył metropolita łódzki, kard. Grzegorz Ryś, który także wygłosił kazanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję