Reklama

Bóg albo nic w „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Robert Sarah powiedział:

Sobór Watykański II zaznaczył zwrot w pojmowaniu misji. Podczas sympozjum zorganizowanego przez Instytut Katolicki Studiów Wyższych w diecezji Luçon, w marcu 2013 r., na temat „Pięćdziesięciolecie Soboru Watykańskiego II, hermeneutyka ciągłości”, chciałem podkreślić, że Sobór Watykański II stanowił pierwszą refleksję na temat misji w kontekście soboru ekumenicznego. Praca została rozpoczęta na Soborze Watykańskim I, ale nie została doprowadzona do końca. W dekrecie o działalności misyjnej Kościoła „Ad gentes divinitus” nastąpiła zmiana perspektywy przez stwierdzenie, zgodnie z którym fundament misji znajduje się nie tylko w nakazie Jezusa, ale w Trójcy: „Pielgrzymujący Kościół z natury swojej jest misyjny, ponieważ bierze początek z misji Syna i misji Ducha Świętego, zgodnie z zamysłem Boga Ojca” (nr 2).

Jeśli jasno nie oprzemy nakazu misyjnego na Trójcy, istnieje ryzyko sprowadzenia misji do różnorakich działań o charakterze socjalnym, do dzieł na rzecz rozwoju gospodarczego czy postępu, do zaangażowania politycznego na rzecz wyzwolenia uciśnionych ludów i do zwykłej walki z wykluczeniem. To wszystko są rzeczy dobre, niekiedy niezbędne, ale odrębne od misji, jaką Jezus powierzył swoim uczniom. Być misjonarzem nie znaczy bowiem dawać różne rzeczy, lecz przekazywać fundament życia trynitarnego: miłość Ojca, Syna i Ducha Świętego. Być misjonarzem to prowadzić ludzi do osobistego doświadczenia niezmierzonej miłości, jaka łączy Ojca, Syna i Ducha Świętego, by jednocześnie dać się pochwycić wraz z Nimi w gorejący żar miłości, która w najszczytniejszy sposób objawiła się na krzyżu. Być misjonarzem to pomagać innym stawać się prawdziwymi uczniami Jezusa, żyć w głębokiej przyjaźni z Jezusem i łączyć się z Nim w jedno (Rz 6, 5).

Za: „Bóg albo nic. Rozmowa o wierze”. Z kard. Robertem Sarahem rozmawia Nicolas Diat. Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2016.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-02-13 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego krzyż nazywamy Drzewem Życia?

2025-04-11 10:31

[ TEMATY ]

książka

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Od kiedy krzyż zaczęto przedstawiać jako Drzewo Życia? Z czym jest to związane i jakie ma znaczenie? Jak słowa Pisma Świętego odnajdywać w formie przedstawianego krzyża? Wyjaśnia to w swojej najnowszej książce o. Eugeniusz Grzywacz, pijar, historyk sztuki.

Artykuł zawiera fragment książki „Krzyż. Historia odkrywana w dziejach sztuki”, wyd. eSPe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję