Reklama

Niedziela Świdnicka

Historia Kościoła

Przygotowanie do chrztu w Kościele starożytnym

„Gdy ktoś chciał stać się chrześcijaninem, musiał – od czasów apostolskich – przejść pewną drogę i wtajemniczenie złożone z wielu etapów” (Katechizm Kościoła Katolickiego)

Niedziela świdnicka 11/2019, str. VII

[ TEMATY ]

chrzest

Wikimedia Commons

Starożytne baptysterium, Nocera Superiore, Włochy

Starożytne baptysterium, Nocera Superiore, Włochy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do V wieku dominowało w Kościele udzielanie chrztu osobom dorosłym, co domagało się ich właściwego przygotowania. W związku z tym powstała instytucja katechumenatu (gr. katecheo – rozbrzmiewać, brzmieć w uszach), a odbywających w nim formację nazwano katechumenami. Tertulian określił ich również mianem „słuchających”, ze względu na przynależne im prawo słuchania słowa Bożego. Katechumenat to zatem szczególny czas dojrzewania w wierze dzięki słuchaniu głosu Pana rozbrzmiewającego w Jego Kościele, którego celem jest definitywne wszczepienie w Chrystusa i Kościół przez sakramenty chrześcijańskiego wtajemniczenia. Katechumen mógł uczestniczyć w celebracji liturgii do homilii, a następnie musiał opuścić zgromadzenie, gdyż w sprawowaniu liturgii eucharystycznej mogli brać udział wyłącznie ochrzczeni. Mimo tych ograniczeń katechumeni już przynależeli do rodziny chrześcijańskiej. Obrzędy wstąpienia do katechumenatu przewidywały naznaczenie czoła znakiem krzyża, co było traktowane jako wyraz przynależności, choć jeszcze nie w sposób sakramentalny, do Chrystusa Pana.

Reklama

Instytucja katechumenatu rozwinęła się szczególnie od drugiej połowy II wieku i przez cały wiek III, a punkt szczytowy osiągnęła w IV i V wieku. Pierwszy szczegółowy opis przygotowania katechumenów do sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, czyli chrztu, bierzmowania i Eucharystii, udzielanych podczas jednej celebracji liturgicznej, znajduje się w „Tradycji apostolskiej” – dokumencie o niepewnym miejscu i dacie powstania (między II a poł. IV wieku). Proces inicjacji opisany w tym dziele przebiega w kolejnych etapach. Na początku kandydat razem z wiernymi, którzy pełnili funkcję poręczycieli, musiał zgłosić się do miejscowego biskupa. Następowało wówczas badanie motywów nawrócenia i stanu życia kandydata. Jeśli jego zawód stał w sprzeczności z moralnością chrześcijańską, konieczna była jego natychmiastowa zmiana. Po pomyślnej weryfikacji kandydat był dopuszczany do odbycia właściwego katechumenatu. W tym czasie katechumeni gromadzili się na słuchanie nauk i modlitwę. Po upływie około trzech lat byli poddawani sprawdzeniu pod kątem zgodności ich życia z zasadami Ewangelii. Jeśli wynik był pozytywny, zostawali jako „wybrani” dopuszczeni do bliższego przygotowania, podczas którego gromadzili się na codzienną modlitwę i egzorcyzmy. W końcu nadchodził uroczysty moment udzielania sakramentów wtajemniczenia podczas Wigilii Paschalnej w Wielką Noc, po czym neofici uczestniczyli jeszcze w szeregu katechez głoszonych przez biskupa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taki zasadniczy schemat chrześcijańskiej inicjacji podlegał pewnym przemianom. Na Wschodzie upowszechnił się katechumenat trwający 3 lata, a na Zachodzie był to okres ruchomy od 2 do 5 lat, w zależności od postępów kandydata. Zmiany w praktyce katechumenatu były związane zwłaszcza z nową sytuacją Kościoła po zakończeniu prześladowań, kiedy nastąpił znaczący wzrost zainteresowania chrześcijaństwem. Dlatego więcej uwagi poświęcano wstępnej ewangelizacji kandydatów. Z chwilą wyodrębnienia się 40-dniowego okresu przygotowania do Wielkanocy właśnie ten czas został przeznaczony na bliższe, intensywne przygotowanie do chrztu udzielanego w Noc Paschalną. To przygotowanie obejmowało tych katechumenów, którzy zostali do tego dopuszczeni i zapisani w specjalnej księdze na początku Wielkiego Postu w obrzędzie wybrania imienia do chrztu. Odtąd uczestniczyli w codziennych katechezach, podczas których wyjaśniano im poszczególne artykuły wyznania wiary. W trzecią, czwartą i piątą niedzielę Wielkiego Postu odbywały się skrutynia, czyli swego rodzaju badanie postępu w życiu duchowym połączone ze specjalnymi modlitwami i egzorcyzmami. W tym czasie miały również miejsce obrzędy przekazania wybranym symbolu wiary i modlitwy „Ojcze nasz”, a następnie ich oddania po tygodniu w formie recytacji z pamięci przed wspólnotą miejscowego Kościoła. W Wielką Sobotę odprawiano ostatni egzorcyzm oraz obrzęd „effatha” (otwórz się), polegający na dotknięciu przez kapłana uszu i ust kandydata do chrztu. Po udzieleniu sakramentów inicjacji neofici przez tydzień przychodzili na liturgię w białych szatach i wysłuchiwali katechezy mistagogicznej.

Katechumenat z racji upowszechnienia chrztu dzieci zanikł na przełomie VIII i IX wieku. Po Soborze Watykańskim II został przywrócony w oparciu o opisaną starożytną praktykę.

2019-03-13 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzest nie dla każdego?

Para jednopłciowa chce w dobrej wierze ochrzcić dziecko. Co na to Kościół?

Pragnienie udzielenia chrztu dziecku wychowywanemu przez parę osób tej samej płci może napotykać poważne trudności. Chociaż zgodnie z nauczaniem Kościoła chrzest jest sakramentem koniecznym do zbawienia, Kościół może jednak odmówić jego udzielenia, gdy nie ma żadnej nadziei na to, że dziecko otrzyma wychowanie chrześcijańskie. Czy odmowa chrztu jest w takiej sytuacji usprawiedliwiona?
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Trzymanie psa na uwięzi będzie zabronione? Sejm przyjął nowe przepisy

2025-09-26 13:49

[ TEMATY ]

zakaz

pies na uwięzi

nowe przepisy

Adobe Stock

Pies na łańcuchu

Pies na łańcuchu

Trzymanie psa na uwięzi, na przykład na łańcuchu, zostanie zabronione – zdecydowali w piątek posłowie, uchwalając nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Obecnie przepisy pozwalają na trzymanie zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały nie dłużej niż 12 godzin na dobę.

Za przyjęciem ustawy głosowało 280 posłów, przeciw 105, a 30 wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję