Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy – Śladami wielkich Polaków

Krym – Śladami Adama Mickiewicza (2)

Niedziela rzeszowska 28/2019, str. IV

[ TEMATY ]

Adam Mickiewicz

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś nasza kresowa wyprawa wiedzie na Krym śladami podróży Adama Mickiewicza. Poeta po procesie Filaretów w Wilnie został zesłany w głąb Rosji. Lata 1824-29 spędzi w: Petersburgu, Odessie i Moskwie. Mieszkając w Odessie, Mickiewicz prawdopodobnie kilka razy odwiedził Krym. Ta najbardziej znana i najdłuższa wyprawa miała miejsce latem i jesienią 1825 r. Wiadomo, że wówczas poeta udał się na Krym promem w towarzystwie gen. Jana Witta, Karoliny Sobańskiej z Rzewuskich i jej męża Hieronima Sobańskiego. Literackim owocem z tej podróży były cykl „Sonetów krymskich”, jednak nie wiadomo, czy te utwory powstały na Krymie, później w Odessie, a może dopiero w Moskwie, gdzie zostały opublikowane w 1826 r. „Kto poetę chce zrozumieć, musi pójść w kraj poety”, takie motto dał Mickiewicz sonetom. Zatem wyruszając w wędrówkę krymskimi śladami Mickiewicza, będziemy podpierać się frazami z poszczególnych utworów.

Reklama

„Już wstążkę pawilonu wiatr zaledwie muśnie/Cichymi gra piersiami rozjaśniona woda;/Jak marząca o szczęściu narzeczona młoda./Zbudzi się, aby westchnąć, i wnet znowu uśnie [...] O morze!” (źródło: Mickiewicz A., Sonety krymskie: Cisza morska. Na wysokości Tarkankut). Pierwszym widokiem dla płynących w kierunku Krymu od strony Akremanu jest jak niegdyś latarnia morska na Przylądku Tarchankuckim. 42-metrowa konstrukcja z lustrem świetlnym na szczycie od 1816 r. jest kluczowym punktem żeglarskiej nawigacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„[...] Tam nie patrz! tam spadła źrenica./Jak w studni Al-Kahiru o dno nie uderza./I ręką tam nie wskazuj – nie masz u rąk pierza;/I myśli tam nie puszczaj, bo myśl jak kotwica” (źródło: Mickiewicz A., Sonety krymskie: Droga nad przepaścią w Czufut-Kale. Mirza i Pielgrzym). W takich niedostępnych miejscach zakładano bizantyjskie klasztory, później rozrastające się do skali miasta. Najlepszym tego przykładem jest Czufut-Kale, które usytuowano na szczycie masywu górującego ponad 200 metrów nad dnem doliny.

„W środku sali wycięte z marmuru naczynie/To fontanna haremu, dotąd stoi cało. I perłowe łzy sącząc, woła przez pustynie:/Gdzież jesteś, o miłości, potęgo i chwało!” (źródło: Mickiewicz A., Sonety krymskie: Bakczysaraj). Pałac Chanów w Bakczysaraju to najcenniejszy zabytek Krymu, wpisany na Listę UNESCO. Najstarszym budynkiem całego kompleksu jest Wielki Meczet, najważniejsza świątynia Tatarów krymskich. Mickiewicz w swym sonecie wspomina o Fontannie Łez, która pochodzi z grobowca Dilary Bikecz, żony chana Kerim Gireja. Według jednego z podań miała ona być Polką – Marią Potocką, wziętą przez Tatarów w jasyr.

Krym to bogactwo krajobrazów i różnorodność kultur. Są tu stepy, góry, urwiste zbocza opadające wprost do morza, sielankowe laguny, długie piaszczyste plaże i niemal subtropikalna zieleń. Kulturowa mozaika od stuleci jest wpisana w tę ziemię. Rosjanie, Ukraińcy, Tatarzy, Ormianie, Karaimi, Żydzi, Romowie, Czesi, Polacy, a dużo wcześniej Grecy, Rzymianie i Bizantyjczycy. Dziś pozostaje nam ubolewać, że ze względu na konflikt rosyjsko-ukraiński, ten niezwykle ciekawy rejon wybrzeża Morza Czarnego jest trudno dostępny dla zwykłego turysty.

2019-07-10 09:42

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Romantyzm nasz narodowy

Obecny rok jest ważny szczególnie dla tych wszystkich, którym „czucie i wiara” są znacznie bliższe niż „mędrca szkiełko i oko”.

Nie znaczy to bynajmniej, że Mickiewiczowskie „czucie i wiara” zaprzecza wartościom nauki i jej osiągnięciom. Poeta rozróżniał „prawdy martwe” i „żywe”, które świadczą jedynie o tym, że „szkiełko i oko” nie mogą być ostateczną miarą poznawania świata. Romantycy próbowali bowiem rozwikłać tajemnicę świata, którego nie da się zamknąć w kategoriach rozumowych, jedynie uruchamiając wyobraźnię.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

„Ojcostwo to codzienna obecność" – Marcin Kwaśny o tym, jak być bliskim tatą

2025-09-27 20:00

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

Marcin Kwaśny

Forum Tato.Net

Razem.tv

11 października 2025 roku odbędzie się 17. Międzynarodowe Forum Tato.Net w Kielcach, wyjątkowe wydarzenie gromadzące ojców. W tym roku tematem forum będzie ojcostwo, które buduje odporność. Rozmawiamy o tym z Marcinem Kwaśnym - odtwórcą głównej roli św. Maksymiliana w filmie „Triumf serca", aktorem, który w ubiegłym roku prowadził Galę Max wieńczącą Forum Tato.Net.

Tematem tegorocznego Forum Tato.Net jest obecność, która buduje odporność. Jak Pan stara się być tatą obecnym także wtedy, gdy emocji w domu jest bardzo dużo?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję