Jak co roku wszystkie zespoły folklorystyczne – zaproszone do Strzegomia z różnych krajów świata – w ostatnim festiwalowym dniu uczestniczyły w niedzielnych Mszach św. odprawianych w bazylice strzegomskiej oraz kościele pw. Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej z Góry Karmel. To już tradycja, że zespoły przychodzą na Msze św. w przepięknych regionalnych strojach ludowych, a kapele przynoszą instrumenty muzyczne, na których przygrywają zespołom do religijnych pieśni, wykonywanych w narodowych językach.
Udział tak wyjątkowych gości ze świata budzi zawsze wielkie zaciekawienie i radość parafian, a wielu z nich bez tego spotkania z zespołami na Mszy św. już sobie strzegomskiego festiwalu folkloru wręcz nie wyobraża! – To kolejna okazja, by znów się zachwycić kulturą krajów, z których przybywają do nas festiwalowe zespoły, na które my czekamy cały rok – podkreślali parafianie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W tym roku w bazylice mniejszej, w niedzielę 11 sierpnia na Mszy św. gościły grupy folklorystyczne z Ukrainy (Podhajce), z Czech (Znojmo), Słowacji, Gruzji, Chile oraz miejscowy Zespół Pieśni i Tańca „Kostrzanie” – pełniący honorowe obowiązki gospodarza festiwalu. Wiernych i zespoły powitał uroczyście ks. proboszcz Marek Babuśka, przedstawiając je wiernym parafii i wymieniając szczegółowo kraje, z których one przyjechały. Złożył gościom piękne podziękowania za przybycie i zaprosił zespoły do wspólnej modlitwy podczas Eucharystii.
Na zakończenie Mszy św. podkreślił piękno oraz mistrzostwo wykonań pieśni religijnych w wykonaniu gości, w tym zaprezentowanej na wejście pieśni „Jeruzalem” w interpretacji „Kostrzan”, którą tak bardzo się zachwycili wierni.
W kościele pw. Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej Msza św. z udziałem zespołów folklorystycznych uczestniczących w tegorocznym Festiwalu w Strzegomiu rozpoczęła się o godz. 10.30. Gości powitał ks. proboszcz Marek Żmuda, celebrujący Eucharystię. Piękno ludowej kultury i tradycji oraz swoje przywiązanie do religii chrześcijańskiej ukazały tu – czego wyrazem było głębokie religijne skupienie – zespoły folklorystyczne z Irlandii oraz Kolumbii, a także zespoły z Dolnego Śląska, które, już poza programem festiwalu – jeszcze tego samego dnia uczestniczyły w przeglądzie chórów w Parku Miejskim.
Delegacje z złożone z członków zespołów folklorystycznych z Irlandii i Kolumbii zaproszone zostały do przyniesienia do ołtarza chleba, wody i wina. Podczas Mszy św. zostało wykonanych kilka religijnych pieśni, a jedną z nich była „Barka” wykonana przez ludowy zespół muzyczny Kolumbijczyków. Warto przypomnieć, że jest to pieśń, którą przed laty zachwycał się św. Jan Paweł II, a której sława wykroczyła daleko poza polskie granice.
Ostatnim aktem programu festiwalu był polonez wykonany na strzegomskim Rynku przez wszystkie zespoły folklorystyczne oraz mieszkańców miasta. W pierwszej parze poprowadził go burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta – przed laty tancerz Zespołu PiT „Kostrzanie”. Po odtańczonym na Rynku polonezie mieszkańcy mogli pokosztować smaków kuchni narodowych krajów, z których przyjechały zespoły. Potrawy przygotowywali strzegomscy restauratorzy pod dyktando gości, a częstowali nimi w specjalnych kawiarenkach członkowie zespołów, których można było wypytywać w razie potrzeby o receptury.
Warto podkreślić, że jedną z tegorocznych atrakcji programu festiwalu było zorganizowane po raz pierwszy „Śniadanie na trawie” – w ogrodach parafii przy bazylice mniejszej z udziałem strzegomskich dzieci, w drugim festiwalowym dniu, gdzie też zaproszono wszystkie zespoły folklorystyczne. Spotkanie stało się okazją nie tylko do ukazania samego piękna folkloru najmłodszym mieszkańcom miasta, ale też do nauki tradycyjnych zabaw z dziećmi, głęboko zakorzenionych w ludowej kulturze krajów festiwalowych gości.