Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Droga Krzyżowa w Dolinie Wodącej

Miejsce jest przepiękne i warte popularyzacji, warto tam zabrać całą rodzinę i wspólnie spędzić czas na świeżym powietrzu, kojąc oczy wspaniałymi widokami, a od kilku miesięcy można także podładować duchowe akumulatory, bowiem w dolinie powstały stacje drogi krzyżowej

Niedziela sosnowiecka 40/2019, str. 4

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Ewa Barczyk

Uczestnicy Drogi Krzyżowej

Uczestnicy Drogi Krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki determinacji Czesława Gbyliczka, sołtysa Strzegowej, po wielu latach zabiegów i starań o odpowiednie zezwolenia, na zboczu wzgórza Grodziska Pańskiego w Dolinie Wodącej wiosną br. powstała piękna, rzeźbiona droga krzyżowa. Wierni parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzegowej modlili się przy jej stacjach po raz pierwszy w tegoroczną Niedzielę Palmową. W kolejnych miesiącach w modlitewnej zadumie zatrzymywali się tam turyści. Droga Krzyżowa stała się też częścią obchodów parafialnego odpustu 15 września br.

Pielgrzymkowy pomysł

– Pomysł posadowienia krzyża na Grodzisku Pańskim zrodził się podczas mojej pielgrzymki rowerowej do Ziemi Świętej, którą rozpocząłem wraz z dwoma księżmi w roku 2012. Przejechałem już Ukrainę, Rumunię, Bułgarię, Turcję i wjechałem do Grecji, do Aleksandropola, jednak z uwagi na ówczesny ostry konflikt w Syrii nie było mi dane dojechać do celu, choć było blisko. Wtedy, wracając do domu, doszedłem do wniosku, że dobrze będzie stworzyć namiastkę Golgoty nieopodal domu – powiedział Czesław Gbyliczek, pielgrzym wędrujący do polskich i europejskich sanktuariów pieszo, a do dalszych – na rowerze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Aby zaingerować w krajobraz chronionego obszaru Doliny Wodącej, konieczne było uzyskanie wielu zgód, m.in. zarządcy terenu – Lasów Państwowych oraz Jurajskich Parków Krajobrazowych. Biurokratyczne procedury trwały kilka lat. Pierwszy 6,5-metrowy krzyż stanął u wejścia doliny 29 marca 2015 r. Drugi – ten, z którym Czesław Gbyliczek wędrował kilka razy jako pątnik do Kalwarii Zebrzydowskiej – został wbudowany w wysoki rzeźbiony drzewiec i stanął na skalistym wierzchołku Grodziska Pańskiego 14 września tego samego roku. Miejsce, w którym stanął, góruje nad okolicą i można go dostrzec nawet z dalszych miejscowości gminy Wolbrom.

– Usytuowanie terenu, czyli strome podejście i wysokość malowniczego wzgórza, stało się inspiracją do dalszych kroków – kolejnych zabiegów o budowę na stromej ścieżce kompletnej, składającej się z 14 stacji rzeźbionej drogi krzyżowej, którą pomysłodawca nazwał jurajską. Na szczycie, pod wapiennymi skałami Grodziska Pańskiego, jako zwieńczenie dzieła stanął imponujący 10-metrowy dębowy krzyż z rzeźbioną figurą ukrzyżowanego Chrystusa, u stóp którego umieszczono drewnianą płaskorzeźbę z wizerunkiem Jana Pawła II, a obok, na skalnym podłożu, stanęły dwie białe figury Matki Bożej i św. Jana, wpatrujących się w ukrzyżowanego – wyjaśnia Ewa Barczyk, dziennikarka propagująca region.

Sukces wieńczy dzieło

– Uważam, że Grodzisko Pańskie, jako perełka przyrodnicza, zyskało dzięki elementom kultu nowe symboliczne znaczenie. Od początku byłem przekonany, że będzie się cieszyło dużym zainteresowaniem wśród wiernych i turystów, mogących nie tylko podziwiać wspaniały krajobraz, ale także w ciszy modlących się u stóp krzyża – podkreśla Czesław Gbyliczek. W Niedzielę Palmową br. na pierwszą Drogę Krzyżową nowym religijnym szlakiem na Jurajską Golgotę na Grodzisku Pańskim wyruszyli nie tylko wierni parafii w Strzegowej, ale także pielgrzymi z Wolbromia i okolicznych miejscowości. Podobnie stało się podczas obchodzonego 15 września odpustu parafialnego, a przy okazji udziału Strzegowian w akcji „Polska pod Krzyżem”. Na czele licznej grupy parafian i gości stanął ks. prob. Jacek Kawala, który przygotował rozważania Drogi Krzyżowej. Towarzyszył mu kleryk sosnowieckiego Seminarium Duchownego, pochodzący z parafii Strzegowa, Kacper Goncerz. Modlitwie sprzyjała piękna jesienna pogoda, a trud wspinaczki na strome wzgórze wpisał się idealnie w pielgrzymie intencje.

Po prostu pięknie

Dolina Wodącej jest jedną z najciekawszych dolin środkowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Ma ok.4 km długości, a jej głębokość dochodzi do 100 m. Wykształcona jest w serii wapieni skalistych górnej jury odsłaniających się w formie szeregu ostańców na zboczach, m.in. Skał Zegarowych, Biśnika czy Grodziska, tworzących popularny rejon wspinaczkowy. W obrębie skał występują jaskinie i schroniska skalne, m.in. owiana legendami Jaskinia Zegarowa oraz Jaskinia Biśnik, w której odkryto ślady człowieka sprzed 300 tys. lat. Przez dolinę prowadzą dwa szlaki o charakterze spacerowo-edukacyjnym.

2019-10-01 13:55

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bliżej Jezusa Cierpiącego

Niedziela łódzka 9/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Wielki Post

Archiwum prywatne

Poświęcenie namalowanej drogi krzyżowej

Poświęcenie namalowanej drogi krzyżowej

Dzięki uczestnictwu w Drodze Krzyżowej, czytaniu rozważań, dzieci czują, że są bliżej wydarzeń, które miały tak ogromny wpływ na losy świata – stwierdza Agnieszka Olejnik.

Wraz z nadejściem Wielkiego Postu w kolegiacie wolborskiej rozpoczął się czas odprawiania charakterystycznych dla tego okresu nabożeństw pasyjnych – Gorzkich Żali oraz Drogi Krzyżowej. I tak – zwyczajowo – w każdy piątek Męka Pańska podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej rozważana jest dwukrotnie. Przed wieczorną Mszą św. gromadzą się na niej licznie parafianie, a same rozważania są przygotowywane oraz odczytywane przez wyznaczoną grupę parafialną, bądź dzieci uczęszczające do którejś ze szkół podstawowych znajdujących się na terenie parafii. W sytuacji, gdy uczniowie przyjmują na siebie zadanie poprowadzenia rozważań, robią to pod kierunkiem swojego katechety. – Dzięki uczestnictwu w Drodze Krzyżowej, czytaniu rozważań, dzieci czują, że są bliżej wydarzeń, które miały tak ogromny wpływ na losy świata. Stają się częścią tej najważniejszej na świecie drogi – drogi ku zmartwychwstaniu – stwierdza Agnieszka Olejnik, nauczyciel i katecheta w Przedszkolu Samorządowym w Wolborzu, Szkole Podstawowej w Proszeniu oraz w wolborskim technikum. – Są to wyjątkowe przeżycia duchowe dla dzieci i dobre przygotowanie do świąt Wielkiej Nocy – podsumowuje. Następnie, już po wieczornej Eucharystii, w kolegiacie gromadzi się młodzież, która pod kierunkiem swojego opiekuna – ks. Piotra Kałuszki – przygotowuje kolejne nabożeństwo, tym razem z bogatą oprawą artystyczną i muzyczną.
CZYTAJ DALEJ

Papież polecił wydanie dekretów w sprawach kanonizacyjnych. Kogo dotyczą?

2025-04-14 12:40

[ TEMATY ]

papież Franciszek

dekrety

sprawy kanonizacyjne

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W poniedziałek 14 kwietnia Ojciec Święty Franciszek przyjął na audiencji kardynała Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Podczas audiencji Papież upoważnił tę dykasterię do promulgowania dekretu o cudzie do beatyfikacji, o męczeństwie, również do beatyfikacji oraz czterech dekretów o heroiczności cnót.

Dekrety te dotyczą:
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję