Reklama

Niedziela Podlaska

Ksiądz w wojsku

O odbytym przeszkoleniu oficerskim, misji kapelana oraz kształtowaniu postaw patriotycznych wśród żołnierzy opowiada ks. Emil Skobel, wikariusz w parafii Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu, w rozmowie z Moniką Kanabrodzką

Niedziela podlaska 45/2019, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

ksiądz

wojsko

Archiwum ks. Emila Skobela

Ks. Emil Skobel ze świadectwem ukończenia kursu wojskowego

Ks. Emil Skobel ze świadectwem ukończenia kursu wojskowego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MONIKA KANANBRODZKA: – W te wakacje odbył Ksiądz kurs oficerski. Skąd taki pomysł i jak wyglądało szkolenie?

KS. EMIL SKOBEL: – Na początku roku otrzymałem telefon z kurii diecezjalnej z zapytaniem, czy nie zechciałbym zostać kapelanem Wojsk Obrony Terytorialnej. Wynikało to z wystąpienia Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bielsku Podlaskim z prośbą o dwóch kapłanów. Oczywiście chętnie przyjąłem propozycję i kilka dni później zostałem skierowany na dwumiesięczny kurs oficerski, który odbywał się w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Pluton liczył 33 księży katolickich i 4 prawosławnych. Szkolenie składało się z części praktycznej i teoretycznej. W części praktycznej uczyliśmy się elementów musztry wojskowej, takich jak poruszanie się w ugrupowaniu marszowym, wykonywanie różnego rodzaju komend. Wiele razy wykonywaliśmy treningi strzeleckie, taktyczne. Oprócz tego uczęszczaliśmy na zajęcia wychowania fizycznego. Natomiast na wykładach nabywaliśmy wiedzę m.in. z logistyki, taktyki. Uczyliśmy się czytania i oznaczania map wojskowych, a także zapoznaliśmy się z regulaminem. Szkolenie zakończyło się 29 sierpnia. Zwieńczeniem przeszkolenia jest promocja na pierwszy stopień oficerski – podporucznika, która będzie miała miejsce za kilka miesięcy.

– Jaką rolę odgrywa kapłan wśród żołnierzy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zanim zostałem księdzem, w 2008 r. byłem w zasadniczej służbie wojskowej. Tam również zadawałem sobie pytanie: Jaka jest rola kapelana? Po odbyciu wakacyjnego przeszkolenia uzyskałem odpowiedź. Kapelan ma być żołnierzem oraz być wśród żołnierzy. Każdy osoba pełniąca służbę w siłach zbrojnych to człowiek, który przebywa z dala od bliskich i potrzebuje wsparcia duchowego. I od tego właśnie ma kapelana, który oprócz organizowania różnego rodzaju uroczystości religijno-patriotycznych, ma towarzyszyć i wspierać w tych mniej lub bardziej trudnych momentach. W czasie naszego kursu przychodzili do nas żołnierze z różnym stażem służby. Jedni mieli konkretne pytania, inni chcieli po prostu porozmawiać z księdzem. Słuchaliśmy i wspieraliśmy na tyle, ile mogliśmy. Pamiętam rozmowę z doświadczonym żołnierzem, uczestnikiem wielu misji zagranicznych, który opowiadał o momencie zwątpienia na misji w Afganistanie. W tym trudnym czasie kapelan stał się dla niego przyjacielem, a Eucharystia ratunkiem. Te słowa z ust postawnego, wysportowanego żołnierza (ok. 2 m wzrostu), świadczyły o jego wielkości. Wobec tej sytuacji, nasuwają mi się słowa św. Jana Pawła II, który mówił, że kapłan jest człowiekiem żyjącym samotnie, po to, aby inni nie byli samotni.

– Kto może wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej oraz jaka jest ich misja?

– W tym samym czasie, kiedy odbywałem kurs wojskowy dla kapelanów, ponad 100 żołnierzy Terytorialnej Służby Wojskowej nabywało wiedzę i umiejętności. Były to w większości osoby dojrzałe. Terytorialsem może zostać osoba w wieku od 18 do 55 lat dla szeregowych i do 63 lat dla podoficerów i oficerów. W rozmowie z nimi dało się zauważyć radość z wyjścia z bronią, strzelania, noszenia munduru. Tacy ludzie odbywają szkolenie weekendowe, a w ciągu tygodnia wykonują różne zawody. Wojska Obrony Terytorialnej mają być w każdym powiecie i w razie potrzeby służyć na miejscu.

Reklama

– Co ma wspólnego wojsko z kapłaństwem?

– Kleryków w seminarium uczono, jak ważna jest dyscyplina i porządek w życiu duchowym. Są to ważne składowe w życiu kapłana, jak i żołnierza. Ksiądz jest szafarzem sakramentów, przewodnikiem duchowym, z kolei żołnierz ma także swoją postawą dawać przykład oraz bronić ojczyzny w przypadku różnych zagrożeń. Wspominam sytuację, kiedy młody, a zarazem wysoko postawiony oficer, pewnego dnia zapytał nas, czy będzie odprawiana Msza św. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi, poprosił, aby żołnierze przekazali tę wiadomość innym. Sam natomiast aktywnie zaangażował się w oprawę Eucharystii. Było to dla mnie wzruszające, widzieć, jak młody człowiek, który zaszedł tak wysoko, wie, że bez Pana Boga nie da rady.

– Co wniosło odbyte przeszkolenie do Księdza życia?

– Lubię wojsko, z szacunkiem noszę mundur. Na kurs poszedłem, aby poprawić swoją dyscyplinę osobistą. Myślę, że się to udało, ponieważ już teraz widzę owoce. Na szkoleniach nie mieliśmy żadnej taryfy ulgowej. Wykonywaliśmy czynności takie same, jak inni żołnierze. Wstawaliśmy o 5.30. W planie dnia, każdy znajdował czas na osobistą modlitwę, odmówienie brewiarza, Różańca. Zdobytym cennym doświadczeniem dzielę się teraz z uczniami klas mundurowych w Ciechanowcu. Rozmawiamy o wojsku, wymieniamy się spostrzeżeniami.

– Jaką rolę odgrywa wojsko w kształtowaniu postaw patriotycznych i proobronnych w społeczeństwie?

– Wojsko ma duże znaczenie w wychowaniu w duchu narodowym i religijnym. Serce się radowało na widok ok. 200 mężczyzn śpiewających hymn narodowy. Byłem także świadkiem odwiedzin żołnierzy przez bliskich. Widziałem, jak młodzi ludzie chwalili się mundurem, z dumą pokazywali chód żołnierski oraz opowiadali, czego się nauczyli. Jeżeli młody człowiek w taki sposób wypowiada się o wojsku, mundurze, symbolach narodowych, to znaczy, że jest dobrze ukształtowany, wzrasta w poszanowaniu do symboli i miłości do ojczyzny. Zachęcam wszystkich, którzy chcieliby w duchu patriotyzmu na chwałę Bożą służyć Polsce, do wstąpienia w szeregi wojska.

2019-11-05 13:08

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obronią nas samobieżne „Raki”

Niedziela Ogólnopolska 31/2017, str. 19

[ TEMATY ]

wojsko

GZ

Wiceszef resortu obrony narodowej Bartosz Kownacki przemawia podczas uroczystości odebrania przez wojsko moździerzy „Rak”

Wiceszef resortu obrony narodowej Bartosz Kownacki przemawia podczas uroczystości odebrania przez wojsko
moździerzy „Rak”

Pod koniec czerwca br. polscy żołnierze otrzymali pierwszą dostawę nowoczesnego sprzętu artyleryjskiego wyprodukowanego przez Polską Grupę Zbrojeniową. Chodzi o 120-milimetrowe moździerze samobieżne „Rak”, które trafiły na wyposażenie jednostki wojskowej w Międzyrzeczu

Samobieżne moździerze „Rak” są uznawane za jeden z najlepszych produktów tego rodzaju na świecie. 120-milimetrowe działo osadzone na podwoziu wykorzystywanym w słynnych kołowych transporterach opancerzonych „Rosomak” istotnie zwiększyło zdolności obronne naszej armii. „Rak” to projekt zrealizowany przez polskie spółki obronne skonsolidowane w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Gros prac wzięła na siebie artyleryjska Huta Stalowa Wola. Blisko miliardowa umowa na dostawę 64 dział samobieżnych „Rak” wraz z odpowiednią liczbą wozów amunicyjnych, dowodzenia i łączności została podpisana w kwietniu ub.r. Premier Beata Szydło podkreśliła wtedy, że kierowanie zamówień zbrojeniowych do polskiego przemysłu jest jednym z priorytetów rządu. – Polska armia jest gwarantem bezpieczeństwa polskich obywateli. Chcemy, by ta amia była wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt – zadeklarowała.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję