Reklama

Święci i błogosławieni

w drodze do beatyfikacji

Nieznany męczennik ze Śląska

Ksiądz Jan Franciszek Macha – zamordowany przez Niemców podczas II wojny światowej mało znany w Polsce kapłan – będzie błogosławionym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek podpisał 28 listopada br. dekret o męczeństwie ks. Machy, kończąc tym samym jego proces beatyfikacyjny. Nagle stało się głośno o tym mało znanym w Polsce młodym księdzu, którego życie i kapłaństwo pięknie wpisało się w niełatwą historię Śląska.

Harcerz, kleryk, konspirator

Jan Macha urodził się w roku wybuchu I wojny światowej – 1914 – w Chorzowie Starym. Ukończył gimnazjum klasyczne w Królewskiej Hucie. Działał w harcerstwie i Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży. Reprezentował również Górny Śląsk w zawodach piłki ręcznej. W 1934 r. wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Latem 1939 r. otrzymał święcenia kapłańskie i został wikariuszem najpierw w parafii św. Marii Magdaleny w rodzinnym Chorzowie Starym, a później w parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po wybuchu II wojny światowej, już w październiku 1939 r. ks. Jan Macha stał się współzałożycielem antyhitlerowskiej Polskiej Organizacji Zbrojnej, działającej wśród młodzieży, studentów i harcerzy z Rudy Śląskiej. Jej działacze pomagali represjonowanym, drukowali i kolportowali niezależne wydawnictwa oraz prowadzili działania wywiadowcze. Jak podkreśla jednak w rozmowie z „Niedzielą” ks. dr Damian Bednarski, postulator procesu beatyfikacyjnego, ks. Janowi nie zależało na wchodzeniu w konspirację. – Jako młody wikariusz zobaczył biedę rodzin, z których ojcowie zostali wyrwani i zamknięci w obozach, a niektórzy, jako powstańcy śląscy, musieli uciekać i ukrywać się. Te rodziny potrzebowały pomocy i ks. Macha organizował ją razem z młodzieżą. Dopiero kiedy prowadzona przez niego opieka społeczna zaczęła wychodzić poza parafię i Rudę Śląską, dostrzegły go Związek Walki Zbrojnej i podziemie. Kiedy przed utworzeniem Armii Krajowej konsolidowano całe podziemie, siłą rzeczy włączono w nie także opiekę społeczną, którą przygotował ks. Jan. Jego działalność wypływała z praktykowania chrześcijańskiej caritas. To był odruch serca.

Umieram z czystym sumieniem

We wrześniu 1941 r. ks. Jana Machę aresztowało gestapo. Był torturowany. Trafił do Policyjnego Więzienia Zastępczego w Mysłowicach. 17 lipca 1942 r. skazano go na karę śmierci przez zgilotynowanie. W ostatnim liście do rodziny ks. Macha napisał: „Umieram z czystym sumieniem. Żyłem krótko, ale uważam, że cel swój osiągnąłem. Nie rozpaczajcie! Wszystko będzie dobrze! Bez jednego drzewa las lasem zostanie (...) Zatem do widzenia! Zostańcie z Bogiem!”.

Został ścięty 3 grudnia 1942 r. w katowickim więzieniu przy ul. Mikołowskiej. – Według przekazu kapelana więziennego, ciało ks. Macha i pozostałych zamordowanych Niemcy pod osłoną nocy wywieźli do krematorium w Auschwitz. To było celowe działanie. Nie chciano dopuścić do szerzenia się kultu. Niemcom wydawało się, że wraz z dymem krematorium pamięć o ks. Janie zaniknie. Ależ się pomylili! – zaznacza ks. dr Bednarski.

Symboliczny grób męczennika znajduje się na starym cmentarzu parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym. Po zakończeniu wojny na cmentarzu w Rudzie Śląskiej postawiono pomnik z pamiątkową tablicą ku czci zamordowanych przez hitlerowców – znalazło się tam nazwisko ks. Jana Machy.

Reklama

Postulator procesu beatyfikacyjnego męczennika przyznaje, że śląski kapłan pozostaje mało znany. Ten stan rzeczy niewiele zmienił film dokumentalny w reż. Dagmary Drzazgi pt. „Bez jednego drzewa las lasem zostanie”, którego premiera miała miejsce w 2011 r. Ks. dr Bednarski wyjaśnia: – Proces beatyfikacyjny męczenników II wojny światowej, nie licząc św. Maksymiliana Kolbego oraz bp. Michała Kozala, mógł się rozpocząć dopiero w wolnej Polsce, czyli po 1989 r. Myślę, że dzięki beatyfikacji jego postać zostanie teraz bardziej spopularyzowana.

Wiele możemy się od niego nauczyć

Ze względu na pojawiające się przejawy kultu i przekonanie, że kapłan poniósł śmierć z nienawiści do wiary, w archidiecezji katowickiej podjęto starania o jego beatyfikację. 2 października 2013 r. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych zezwoliła na rozpoczęcie gromadzenia materiału dowodowego mającego wykazać męczeństwo ks. Jana Machy.

Proces rozpoczął się w listopadzie 2013 r. – Opieraliśmy się w dużej mierze na świadkach ex auditu, czyli tych, którzy słyszeli od swoich bliskich o życiu i męczeństwie ks. Machy – wyjaśnia ks. dr Bednarski. – W procesie ważną rolę odgrywały spisane dokumenty. Różne osoby ciągle przynoszą świadectwa łask uzyskanych przez jego wstawiennictwo. Są to uzdrowienia i łaski dotyczące życia rodzinnego – dodaje. Diecezjalny etap tego postępowania zamknięto 4 września 2014 r. 28 listopada br. papież Franciszek podpisał dekret o męczeństwie ks. Jana Machy.

Czego możemy się od niego nauczyć? Ks. dr Bednarski odpowiada: – Odwagi i stałości w postawie. Tego, że jeżeli podejmuję się jakiegoś zadania, mam być wytrwały i nie zrażać się trudnymi okolicznościami. Możemy nauczyć się od niego również ogromnej wrażliwości. Przecież w czasie wojny mógłby siedzieć w kącie i dbać o swoje bezpieczeństwo. Ksiądz Jan był jednak wyczulony na potrzeby drugiego człowieka i odważnie szedł z pomocą. To też wzór kapłana, który umiał budować dobre relacje z innymi. Młodych przyciągały jego autentyczność i miłość, dlatego miał tylu współpracowników – mówi z przekonaniem postulator procesu beatyfikacyjnego.

Pośrednie spotkanie z ks. Janem Machą, zdrobniale nazywanym po śląsku Hanikiem, wywarło również duży wpływ na ks. Bednarskim. – To mój przyjaciel i kapłan, który jest dla mnie wzorem. Niejednokrotnie zawstydzające jest dla mnie to, że nie potrafię być tak radykalny i wierny jak on, choć się staram. Święci i błogosławieni są nam dani nie tylko po to, żeby się nimi zachwycać, ale przede wszystkim żeby ich naśladować. Często zwracam się do niego: „Haniku, pomóż!” – przyznaje ks. Bednarski.

2019-12-04 07:07

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: akta beatyfikacyjne ks. S. Sudoła przekazano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych

[ TEMATY ]

proces beatyfikacyjny

Ks. Adam Stachowicz

Dokumenty procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. Stanisława Sudoła, podczas pielgrzymki duchownych sandomierskich do Rzymu bp Krzysztof Nitkiewicz przekazał 27 czerwca Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.

Mszy św. sprawowanej na grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowało ją ponad 60 kapłanów. We wspólnej modlitwie uczestniczyła grupa pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ

Francja: chrześcijanie głównym celem dżihadystów

2025-12-03 08:49

[ TEMATY ]

Francja

dżihadyści

Adobe Stock

Wewnętrzna analiza francuskich służb bezpieczeństwa wewnętrznego „Direction Générale de la Sécurité Intérieure” (DGSI) potwierdza, że od ponad trzydziestu lat chrześcijanie są głównym celem przemocy dżihadystów. Pod koniec listopada dziennik "Le Figaro" opublikował fragmenty analizy, które dokumentują systematyczne zakorzenienie ideologii nienawiści wobec chrześcijan w propagandzie islamistycznej.

Analiza powstała po ataku nożem, do którego doszło 10 września w Lyonie, w wyniku którego zamordowano 45-letniego chrześcijanina asyryjskiego pochodzenia, Ashur Sarnaya. Publikował on regularnie na swoim koncie TikTok przesłania chrześcijańskie w języku arabskim, krytykując islam. Podczas transmisji na żywo został śmiertelnie ranny nożem w szyję przed swoim domem w 9. dzielnicy Lyonu.
CZYTAJ DALEJ

„To była nasza droga wiary” – świadectwo “Pielgrzymów nadziei”

2025-12-03 17:10

ks. Łukasz Romańczuk

Krystyna Brudak i Władysława Świętek

Krystyna Brudak i Władysława Świętek

Rok jubileuszowy we wrocławskiej archidiecezji stał się okazją do pogłębienia wiary i duchowej mobilizacji. Wyznaczone zostały tzw. “szlaki nadziei”. Na ten szlak wyruszyły Władysława Świętek, Krystyna Brudak pochodzące z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze oraz Jolanta Mażol z kościoła Najświętszego Imienia Pana Jezusa we Wrocławiu. Odwiedziły one wszystkie miejsca na tych szlakach.

Cel: Wzmocnić wiarę
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję