Reklama

Niedziela Podlaska

W mocy Ducha

Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Węgrowie we współpracy z miastem Węgrów i Miejską Komisją ds. Profilaktyki i Resocjalizacji oraz Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zorganizowała Forum Młodych.

Niedziela podlaska 7/2020, str. I

[ TEMATY ]

ewangelizacja

alkoholizm

forum młodych

Archiwum autora

Spotkanie modlitewne połączono z koncertem zespołu Wyrwani z Niewoli

Spotkanie modlitewne połączono z koncertem zespołu Wyrwani z Niewoli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzi ze wszystkich parafii węgrowskich, (w tym z parafii św. Ojca Pio oraz św. Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy) przybyli 25 stycznia do bazyliki mniejszej, aby przez cały dzień uczestniczyć w specjalnym spotaniu modlitewnym, połączonym z konferencją i Eucharystią. Miejscowy wikariusz ks. Grzegorz Konopacki oraz zaprzyjaźniony z parafią farną ks. Wojciech Ryczkowski przygotowali dla młodzieży ciekawy i bogaty w treści religijne program.

Konferencję wygłosił ks. Ryczkowski. Posiłkując się licznymi materiałami dydaktycznymi w postaci slajdów, kaznodzieja zwrócił się przede wszystkim do tegorocznych kandydatów przygotowujących się do sakramentu bierzmowania – sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Słuchający z uwagą uczniowie mogli poszerzyć swą wiedzę biblijną o interesujące i konkretne wiadomości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszy św., z pełną asystą liturgiczną, przewodniczył ks. Konopacki. Oprawę muzyczną liturgii zapewniła parafialna schola młodzieżowa. Po Eucharystii nastąpiła modlitwa wstawiennicza w grupach. Młodzież ochoczo zaangażowała się w organizację tego punktu programu Forum Młodych. Na ich twarzach można było dostrzec pełne skupienie, przechodzące w promieniujący optymizm i chrześcijańską radość.

Ponad 300 osób uczestniczyło w spotkaniu modlitewnym.

Podziel się cytatem

Następnie w sali widowiskowej Węgrowskiego Ośrodka Kultury miał miejsce koncert zespołu Wyrwani z Niewoli oraz niezwykłe spotkanie z Andrzejem „Kogutem” Sową, który podzielił się świadectwem, jak wydostać się z ciemności nałogu narkomanii i wrócić na prostą drogę Ewangelii prowadzącej do Boga. Swoje mroczne doświadczenia przeszłego życia wypunktowywał, obnażając przy tym całe zło, jakie targało nim przez te wszystkie lata. Niezwykła otwartość i autentyczność Andrzeja Sowy pobudziła zebranych na widowni młodych ludzi do wspólnotowej modlitwy oraz okazywania sobie autentycznych, pozytywnych emocji.

Spontaniczność i ciepła atmosfera panująca w sali widowiskowej Węgrowskiego Ośrodka Kultury dała się odczuć nie tylko uczestnikom Forum Młodych, ale także zupełnie przypadkowym ludziom, z ciekawością zaglądającym na widownię, oraz pracownikom obsługi WOK-u. To również niepodważalny dowód na to, z jak wielką mocą działa w nas Duch Święty, o ile tylko szczerze przywołujemy Jego pomocy w każdej sytuacji naszego życia.

2020-02-11 11:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba chłopa, żeby nie pił

Łatwo jest wpaść w nałóg alkoholowy. Wyjście z niego wymaga poświęcenia nie tylko osoby chorej, ale także najbliższych. Abstynencja pomaga odzyskać człowieczeństwo. O problemach związanych z alkoholem i życiu bez niego rozmawiamy z ks. Aleksandrem Radeckim.

Ks. Łukasz Romańczuk: Rozpoczynamy sierpień. Dlaczego Kościół troszczy się i zachęca w tym miesiącu do abstynencji od alkoholu? Ks. Aleksander Radecki: Alkoholizm niszczy całe społeczeństwo. Zachęta daje zawsze nadzieję na pokonanie tej fali. Pamiętam, a było to bardzo dawno, na Dworcu PKP we Wrocławiu, był taki baner: „Przez abstynencję wielu, do trzeźwości całego narodu”. Potem ten baner niestety zniknął, ale znacznie później dowiedziałem się, że była to koncepcja ks. Franciszka Blachnickiego, którego słuchałem na własne uszy i on w 1980 r. przekonał mnie osobiście do tego, aby zdeklarować taką wolę podjęcia abstynencji ze względu na tych, którym pić absolutnie nie wolno. Podejmując próbę uświadomienia sobie, dlaczego ludzie mają jakieś opory przed abstynencją, odkryłem takie punkty: Pierwszy – to uzależnienie. Człowiek nie jest w stanie odmówić sobie wypicia alkoholu, a także nie jest w stanie się przyznać do tej słabości. Drugi – to strach przed opinią otoczenia (Co powiedzą, gdy nie wypiję?). Przeczytałem kiedyś takie zdanie: „Wszyscy wiedzą, że alkoholizm jest chorobą, ale jak nie pijesz, to pytają, czy jesteś chory”. Pojawia się obawa samotności, odrzucenia i wzięcia za donosiciela. Kolejna rzecz – to potrzeba zagłuszenia sumienia ostrzegającego przed popełnieniem grzechu – na trzeźwo byśmy pewnych rzeczy nie zrobili. Pewnego razu przygotowując się do zastępstwa „Orzecha”, na wykładach dla rodziców narzeczonych na zakończenie przygotowania do małżeństwa otrzymałem plan spotkania. Był tam m.in. punkt: oczepiny. Nie wiedziałem, co to jest i obejrzałem dwa filmiki na YouTubie. Zachowania i zabawa były takie, że na trzeźwo nikt by tego nie zrobił. To pozwoliło mi też zrozumieć, dlaczego po takiej uroczystości mało kto przyjdzie do kościoła na Mszę św. w niedzielę, a do Komunii św. tym bardziej. W takich i podobnych sytuacjach, jak przymus towarzyski („ze mną nie wypijesz?”), osiemnastka, imieniny, awans zawodowy – alkohol służy do zmiękczenia i zagłuszenia sumienia.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Szatan to szermierz lęku

2025-04-04 14:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Historia z długą deską, zarówno na podłodze, jak i zawieszoną między dachami, doskonale ilustruje, jak różne sytuacje mogą wywoływać w nas strach. Choć deska jest ta sama, perspektywa zmienia wszystko. Lęk staje się narzędziem, które może nas paraliżować i ograniczać nasze działania. Tak jak w życiu, gdzie nowe wyzwania mogą wydawać się przerażające, ale ich pokonanie otwiera przed nami nowe możliwości.

Przeszłość często niesie ze sobą bagaż, który może nas przytłaczać, ale warto pamiętać, że trudne doświadczenia mogą prowadzić do przemiany. Historia Jacques’a Fescha, który w celi więziennej przeżył nawrócenie i odnalazł wiarę, jest tego dowodem. Nawet w najtrudniejszych chwilach Bóg może działać, przynosząc dobro z pozornie negatywnych sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

Tragedia w Ostrołęce. 16-latek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

2025-04-07 10:24

[ TEMATY ]

tragedia

nartkotyki

mefedron

połknięcie

woreczki

Ostrołęka

Adobe Stock

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 16-latka przebywającego w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Laskowcu. Chłopak zmarł w szpitalu po tym, jak połknął woreczki z mefedronem, by w żołądku przemycić go do ośrodka.

W czwartek wieczorem nastolatek wrócił po przepustce do ośrodka. Chłopak zaczął uskarżać się na ból brzucha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję