Monika Kanabrodzka: Jaka jest obecnie rola kobiet w Kościele?
S. Anna Pytka: Kobieta świadoma swojej roli tworzy prawdziwy dom z miejscem dla męża i dzieci. Jest ona stróżem ogniska domowego, rodziny, a więc podstawowej cząstki społeczeństwa. Nadaje jej charakter, piękno, wartości, wprowadza dzieci w dorosłe życie.
Rolą kobiet w Kościele jest czynić wszystko, co możliwe, słowem, czynem, ofiarą, aby ludzie nie oddalali się od sakramentów. Następnie, budować na nadprzyrodzoności, nie grzechu i słabości. Myślę, że wszyscy mamy świadomość, w jak trudnej sytuacji jest dzisiaj dziewczyna i kobieta, jak jest postrzegana. Jak wiemy, wykorzystuje się wszelkie sposoby, aby kobieta uwierzyła, że jej uprzedmiotowienie nie jest niczym złym. Walka z biznesem i przestępczością w tym zakresie jest bardzo trudna. To m.in. dlatego jest nas za mało. Młoda kobieta nie zdąża dorosnąć w swoim powołaniu do bycia matką i oblubienicą. Prostolinijność zawsze przegrywała z podstępem – i to właśnie w takie sytuacje od wieków wkraczał Bóg i uczył chodzenia nowymi drogami.
Czuje się Siostra szczęśliwą i spełnioną kobietą?
Reklama
Zdecydowanie tak. Gdybym miała dokonać wyboru, wybrałabym ponownie tę drogę życia. Nigdy nie pomyślałabym, że czeka mnie tak wielki rozwój. Poznałam duchowe wartości, które przyniosły konkretny sposób życia i na nowo odkryły we mnie jakby nowy świat. Mogę powiedzieć, że w opinii społecznej ten sposób życia jest nieznany i niedowartościowany. Może dlatego Ewangelia mówi, że „wiedzą to ci, którym jest to dane”.
Nie myślałam, że przyjdzie mi doświadczyć tyle ludzkiej radości i szczęścia. Nastawiałam się bardziej na ofiarę i ona jest, choć pokryta łaską radości w naszym salezjańskim życiu Córek Maryi Wspomożycielki. Gdzieś w głębi serca mogę powiedzieć, że z Bożą pomocą zrealizowało się we mnie wielkie dzieło osobistej drogi, której sama nie potrafiłabym tak ułożyć. W zgromadzeniu – nie mając żadnej własności, nie dysponując żadnymi rzeczami i nie mając własnej rodziny – osiąga się pełnię.
Jakie zadania i wyzwania stoją przez katoliczkami w XXI wieku?
Osoby wierzące, szczególnie katoliczki, mają za zadanie pomóc określić się współczesnemu człowiekowi, który wydaje się być zagubiony. Potrzeba dziś uruchomić społeczne podmioty, aby zrozumieć człowieka, który cierpi i doświadcza samotności, choć otoczony jest dobrami, a nie bliskimi osobami.
Ojciec Świety Franciszek w „Globalnym Pakcie na rzecz wychowania” zachęca do zrównoważonego korzystania i podziału dóbr wobec wyzysku tak natury, jak i najuboższych oraz współdziałania, aby w świecie przywracać człowieczeństwo, prowadzić dialog między pokoleniami i zmieniającymi się sposobami widzenia życia i rzeczywistości. Jako osoby konsekrowane staramy się tworzyć środowiska, sieć refleksji i plan działania. W tym aspekcie jawi się niezastąpiona rola kobiet, którym wartości chrześcijańskie pomagają zrozumieć ten fenomen. Mamy za zadanie pomagać w powracaniu do tożsamości i odkrywaniu powołania kobiety, jakie otrzymała w darze od Stwórcy.
S. Anna Pytka, Referentka Diecezjalna ds. Osób Życia Konsekrowanego, dyrektor Niepublicznego Przedszkola Sióstr Salezjanek w Sokołowie Podlaskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu