Reklama

Głos z Torunia

Kiedyś stary, dziś święty

Św. Józef – mężczyzna, mąż i ojciec – daleki jest od stereotypu zgarbionego starca z tradycji Bożego Narodzenia! Równie dobrze mógł być młody, zakochany w Maryi, pełen radości i nadziei na szczęśliwe życie małżeńskie i rodzinne. I oto nagle w jego plany wkroczył Bóg, proponując obojgu coś znacznie większego, trudniejszego, niepojętego.

Niedziela toruńska 11/2020, str. V

[ TEMATY ]

mężczyzna

św. Józef

ojciec

mąż

Iwona Ochotny

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa – marzenie każdego dziecka!

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa –
marzenie każdego dziecka!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co przeżył Józef na wieść, że Maryja spodziewa się dziecka – nie jego dziecka? Możemy się tylko domyślać… A jednak zawierzył Bogu, który przemówił do niego we śnie i przyjął Maryję jako swą żonę, a Jezusa jako syna.

Człowiek sprawiedliwy

Pokazał, że małżeństwo i ojcostwo należy przeżywać w posłuszeństwie wobec woli Boga. Bo człowiek sprawiedliwy dostosowuje się do Bożych wymagań nawet wtedy, gdy nie rozumie tego, czego Pan Bóg od niego oczekuje. Jest odpowiedzialny za kształt swojego człowieczeństwa; spośród licznych możliwości wybiera te, które rozwijają jego rozumność i wolność, odrzuca natomiast wszystko, co mogłoby zniszczyć jego godność. Nie pozwala się zdegradować do poziomu samca, kierującego się tylko instynktami, dążącego w życiu jedynie do tego, aby więcej mieć i użyć. Kieruje się prawidłowo ukształtowanym sumieniem i nieustannie je modeluje, szlifuje, wyostrza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie lękaj się

Reklama

Św. Józef nie kalkulował, jak wyplątać się z sytuacji, która przybrała zupełnie nieoczekiwany dla niego obrót. Dzisiaj wielu mężczyzn jak ognia unika założenia rodziny. Boją się wyjść ze strefy komfortu, zrezygnować z kawalerskich przyzwyczajeń, z życia bez odpowiedzialności za drugą osobę. Wolą skakać z kwiatka na kwiatek przygodnych znajomości, krótkotrwałych związków pod jednym dachem do pierwszej kłótni, seksu bez zobowiązań. Ci trochę bardziej porządni lękają się, czy będą w stanie zapewnić rodzinie dostatni byt albo powątpiewają w trwałość małżeństwa, bo przecież statystycznie co trzecie się rozpada. Nie wiedzą, od czego zacząć, aby to, co pragną stworzyć, miało silny fundament, aby naprawdę było domem. Nie liczą na moc sakramentu małżeństwa, na Chrystusa, który – jeśli zostanie zaproszony przez nowożeńców – da im siły do wytrwania razem aż do końca życia.

Prawdziwy facet promieniuje ojcostwem, biorąc odpowiedzialność za kształtowanie osobowości swojego dziecka.

Podziel się cytatem

Przyjąć życie

Odpowiedzialny, kochający mąż „przyjmuje do siebie” żonę, akceptując i doceniając jej zdolność do poczęcia dziecka. Godzi się z tym, że trzeba będzie podzielić się z dzieckiem (a potem z kolejnymi dziećmi) żoną, jej czasem, uwagą, urodą. Postrzega dziecko jako dar od Boga – wymagający (zwłaszcza, gdy przychodzi nieoczekiwanie, mierząc ludzką miarą – nie w porę), ale też radosny. Na wieść o ojcostwie nie umywa rąk, nie dezerteruje, nie obwinia za poczęcie tej, której dopiero co szeptał do ucha słodkie słówka, nie sugeruje, że są inne wyjścia z tej sytuacji. Przyjmuje nowe życie z zaufaniem i gotowością do poświęcenia.

Rzeźbiarz ducha

Prawdziwy facet promieniuje ojcostwem, biorąc odpowiedzialność za kształtowanie osobowości swojego dziecka. Jest obecny; nie zasłania się wymogami pracy, nie ucieka w zainteresowania, pasje czy używki. Towarzysząc dziecku, chroni je przed kompleksami, przed brakiem pewności siebie, przed podatnością na tanie, kłamliwe komplementy. Rzeźbi duchową osobowość dziecka. Czy tego chce, czy nie – pokazuje mu lub zniekształca obraz Bożego ojcostwa; pomaga otworzyć lub zatrzaskuje drzwi otwierające dziecku drogę do odkrycia najważniejszej prawdy: że jest ono synem lub córką samego Boga i tej godności nikt ani nic nie jest w stanie odebrać.

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa – marzenie każdego dziecka!

2020-03-10 10:35

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mężczyzno, do boju!

Szli w obronie życia, opowiadali się za odważnym wyznawaniem prawdy, wskazywali na siłę płynąca z wiary i potrzebę wierności rodzinie – w tym roku pójdą głosić mieszkańcom Wrocławia wolność i odpowiedzialność w Jezusie. 26 października pod hasłem „Wolni i odpowiedzialni w Jezusie” przejdzie ulicami Wrocławia piąty już Marsz Mężczyzn. – Ten marsz ma nam uświadomić, że tylko w Jezusie możemy być całkiem wolni. Ta wolność jest darem i zadaniem. Dlatego pociąga za sobą odpowiedzialne przyjęcie konsekwencji swoich decyzji. To jest często trudne i nieprzyjemne, ale uczy i hartuje. Jest konieczne, by stać się prawdziwym mężczyzną, który nie ucieka, nie poddaje się, bo wie, że dopóki czerpie z Jezusa i Go naśladuje, jest niepokonany. Mężczyzno, do boju! Wiele zależy od ciebie. Nie jesteś byle kim, należysz do rycerzy Jezusa – przekonują organizatorzy Marszu.
CZYTAJ DALEJ

W kosmosie odkrył Boga

2025-07-02 09:30

[ TEMATY ]

kosmos

Monika Stojowska

W kosmos poleciał z miniaturowym wydaniem „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Unikat po kilku latach przekazał Janowi Pawłowi II. Książeczka podarowana Ojcu Świętemu przez Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego Polaka w kosmosie, znajduje się w zbiorach Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.

Na pierwszej stronie książeczki widnieje pieczątka z datą lotu: 27 czerwca 1978 roku oraz treścią: Pierwszy Polak w kosmosie. Interkosmos. PRL – ZSRR. Salut 6. Poczta kosmiczna. Mirosław Hermaszewski odręcznie opatrzył ją również napisem: „Pamiątka z lotu kosmicznego 27. 06 – 5.07 1978 r.".
CZYTAJ DALEJ

Młodzież poznaje Pana Boga na żaglach

2025-07-02 23:27

mat. pras

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

W czasie wakacji duszpasterze przygotowują dla młodzieży różne formy spędzenia tego czasu z Panem Bogiem. Ksiądz Szymon Kocemba z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze wraz z parafialnym oddziałem KSM-u wyruszył na Mazury na Rekolekcje pod Żaglami .

Młodzież wraz ze swoim duszpasterzem wyjechała na tydzień. - Nasz wyjazd a ma charakter rekolekcji połączony z wieloma elementami obozu żeglarskiego. Dzięki temu mają możliwość rozwoju duchowego, ale także poznania podstaw żeglarstwa - podkreśla ks. Szymon, dodając: - Młodzież ma tzw. wachty, czyli dyżury na jachtach i codziennie się zmieniają. Jedna z wacht zajmuje się klarem, czyli sprzątaniem jachtu. Druga ma wachtę kambuzową i przygotowuje posiłki. A z kolei trzecia wachta zmywa naczynia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję