Semana Santa, czyli Wielki Tydzień u katolików w Hiszpanii to liczne procesje pasyjne przechodzące ulicami miast, szczególnie okazale celebrowane w Andaluzji i Sewilli. Bardzo uroczysta procesja ma miejsce także w katalońskiej Tarragonie.
Przy każdej parafii istnieją bractwa religijne, które zajmują się organizacją Wielkiego Tygodnia. Z kościołów wynoszone są ogromne pasos, czyli platformy z figurami Chrystusa i scenami Pasji. Taki feretron niesiony na barkach mężczyzn może ważyć nawet pół tony. Bractwa spotykają się przed wyznaczoną świątynią, skąd pokutnicy - nazarenos - ubrani w długie tuniki i spiczaste czapy, jedynie z otworami na oczy- wyruszają ze świecami lub pochodniami przy dźwiękach bębnów, dud, trąb. Idą często całe rodziny - dorośli i dzieci, dziadkowie.
Zakryta kapturem twarz symbolizuje postawę wstydu i pokuty za grzech, który stał się przyczyną śmierci Jezusa. Stożkowaty kształt czapy sugeruje, że pokuta wznosi się do nieba, skąd Bóg daruje winę grzesznikowi. Ostatnia figura to niesiony przez kapłanów ogromny krzyż z wizerunkiem Chrystusa, za którym idą biskupi i księża.
W bardzo podniosłej atmosferze, skłaniającej do głębokiej refleksji nad Męką Pańską, procesja przez kilka godzin przemierza ulice Tarragony, po czym wraca już po zmierzchu w blasku pochodni i kolorowych świateł iluminujących poszczególne platformy - ołtarze. Na czas procesji życie w mieście praktycznie zamiera, główne ulice są wyłączone z ruchu, a większość mieszkańców uczestniczy w modlitewnej celebracji Męki Pańskiej.
W Kościele kończy się Wielki Post i zaczyna najkrótszy okres liturgiczny w ciągu roku. Triduum Paschalne Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pańskiego, to szczyt całego roku liturgicznego. Święta Wielkanocne nie są może tak rodzinne i ciepłe jak Boże Narodzenie, jednak dla chrześcijan mają ogromne znaczenie. Zmartwychwstanie Jezusa to centralna uroczystość w roku liturgicznym.
W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.
Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
Co najmniej pięć osób poniosło śmierć, a 19 zostało rannych w wyniku silnej eksplozji w zakładzie chemicznym w prowincji Szantung na wschodzie Chin – podały we wtorek państwowe media.
Do zdarzenia doszło w mieście Gaomi w zakładach Shandong Youdao Chemical około południa czasu lokalnego (rano w Polsce). Początkowo władze nie informowały o ofiarach ani zniszczeniach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.