Szósta Diecezjalna Pielgrzymka do sanktuarium św. Kingi odbyła się 25 lipca, a Mszy św. z tej okazji przewodniczył bp Jan Piotrowski. Wydarzenie rozpoczęło poświęcenie przez bp. J. Piotrowskiego Centrum Spotkań i Dialogu im. Pary Książęcej św. Kingi i Bolesława.
Centrum Dialogu
Ze starej organistówki, zaadaptowanej dzięki wsparciu gminy, z przy wykorzystaniu środków unijnych powstał obiekt, który będzie pełnił funkcję domu parafialnego dla spotkań grup, dla prób muzycznych, ale i dla szerzenia kultu św. Kingi, co regularnie czyni np. Towarzystwo Miłośników Ziemi Nowokorczyńskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za zapał ludzi dziękował burmistrz Paweł Zagaja, przypominając, że św. Kinga była osobą opatrznościową dla Nowego Korczyna, wciąż czuwa nad miastem, a społeczeństwo pragnie ochronić jej dziedzictwo. Ks. prob. Paweł Majewski zauważył, że nazwa „centrum” koresponduje z budowaniem wspólnoty.
– Nasze pokolenie musi być twórcze, by to dziedzictwo historyczne i religijne szło przez ziemię nowo– i starokorczyńską – powiedział bp Jan Piotrowski. – Ten dom będzie domem, posadzka zostanie posadzką, ale miejsce jest nowe: ma służyć dialogowi, a nie kłótniom i intrygom; dialog nas humanizuje i tak wiele mówi o naszej dojrzałości – podkreślał.
Św. Kinga wybrała...
W homilii Ksiądz Biskup zauważył, że św. Kinga, podobnie jak inne „święte kobiety czczone w letnie miesiące”, wyrastała w „świętym ewangelicznym środowisku rodzinnym, bo na kolanach świętych rodziców wychowują się święte dzieci”. Wskazał na współczesne zgorszenia, jako poważne zagrożenie społeczne, zachęcał do praktykowania cnoty wierności i miłości, wiary i rozumu, o czym pisał m.in. Jan Paweł II w encyklice „Fides et ratio”, apelował o postawę czuwania – i to przez całe życie. – Św. Kinga wybrała ewangeliczną drogę życia, którą wyniosła na szczyt czystości, zaakceptowaną przez jej męża – mówił bp Jan Piotrowski. Zestawił jej postawę ze współczesnym nastawieniem ludzi, którym „wydaje się, że wszystko można”. Nawiązując do starań gminy i parafii o patronat św. Kingi, zachęcał, aby nowokorczynianie starali się być jej godni.
Na szczególne przymioty świętej zwróciła uwagę Ligia Płonka. – W tym trudnym dla nas czasie, powinniśmy łączyć się wszyscy w modlitwie do naszej św. Patronki, która była opiekunką ludzi chorych, ubogich, słabych i potrzebujących. Wiemy z opisów, że to właśnie ona w Nowym Korczynie szczególną troską darzyła ludzi dotkniętych trądem, którymi osobiście się opiekowała, założyła dla nich szpital, w którym ich doglądała, opatrywała im rany, a nawet ich całowała. Pomagała także ludziom ociemniałym, przemywając ich oczy cudowną wodą ze źródełka, które wytrysło za Jej wstawiennictwem, właśnie tu na naszej pięknej ziemi – mówiła, dziękując za ofiarę Mszy św.