Reklama

Jasna Góra

Ona nas jednoczy

Jasna Góra, z Cudownym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, to najważniejsze miejsce kultu maryjnego w Polsce.

Niedziela Ogólnopolska 34/2020, str. 12-13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Marcin Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wakacyjne miesiące, a zwłaszcza sierpień, to okres najbardziej intensywnego pielgrzymowania przed oblicze Jasnogórskiej Bogurodzicy. Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny gromadzi pielgrzymów, zwłaszcza pieszo przybyłych na Jasną Górę z wielu stron ojczyzny. Nie inaczej jest 26 sierpnia, w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Warto przy tej okazji wspomnieć o pewnym znaczącym fakcie związanym z historią tej uroczystości. Nie wszyscy wiedzą, że jest ona stosunkowo młoda i że powstała w dużej mierze z inicjatywy bł. Honorata Koźmińskiego. To właśnie on, po upadku powstania styczniowego, starał się jednoczyć Polaków wokół Maryi, Królowej Polski. Pod koniec 1902 r. opracował formularz Mszy św. i oficjum brewiarzowe o Matce Bożej Częstochowskiej, a następnie przesłał je do o. Euzebiusza Rejmana, paulina – ówczesnego przeora Jasnej Góry. Ojciec Rejman przyjął tę inicjatywę z wielką otwartością. Dalsza historia, w wielkim skrócie, potoczyła się tak, że na posiedzeniu Świętej Kongregacji Obrzędów, 12 kwietnia 1904 r., podjęto decyzję o ustanowieniu święta Matki Bożej Częstochowskiej. Później dekretem z 13 kwietnia 1904 r. papież Pius X zatwierdził tę decyzję. Papież Pius XI natomiast w 1931 r. rozszerzył ten obchód liturgiczny na całą Polskę oraz zatwierdził nowy tekst Mszy św. i brewiarza.

Reklama

W historii powstania tej uroczystości uwagę przykuwa fakt, że u jej początku była wola jednoczenia narodu polskiego wokół Maryi. Upadek powstania styczniowego wiązał się z bardzo trudnym czasem dla Polaków. Jeszcze bardziej niż dotąd zaczęto niszczyć wszystko, co stanowiło o naszej narodowej tożsamości. Zamykano rozmaite instytucje, miastom odbierano prawa miejskie, następowały kasaty wielu klasztorów. Przez kolejne lata deptano wszystko, co składało się na polską kulturę i narodową tożsamość. Ludzie tracili nadzieję. Trzeba było, zresztą po raz kolejny w naszych dziejach, związać się jeszcze ściślej z Maryją. Stąd zapewne, z Bożego natchnienia, zrodziła się u bł. o. Honorata Koźmińskiego myśl o zwróceniu się jeszcze bardziej do Matki Najświętszej, a konkretnie ku miejscu Jej szczególnej czci – Jasnej Górze w Częstochowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy ta historia nie jest ważną lekcją w naszym „dziś”? Owszem. Nikt w tak otwarty, rzec można – instytucjonalny sposób jak po powstaniu styczniowym nie atakuje naszej kultury i tożsamości. Dziś czyni się to inaczej. Sprytniej. Kulturowe wypłukiwanie zasad życia opartych na Dekalogu i ta nieznośna postępowa „europejskość” zainfekowana wszystkim, co podważa chrześcijańską wiarę i wartości, które legły u podstaw całych narodów oraz społeczeństw. I co jeszcze gorsze – ideologie, które rujnują prawdziwy obraz człowieka, jego godność, naturę i powołanie. To wszystko znajduje swoje skutki w sercach i umysłach zwłaszcza młodych pokoleń Polaków.

Podziel się cytatem

Jak to dobrze zatem, że w tym czasie „duchowych zaborów” tak wielu z nich przychodzi do Matki Bożej Częstochowskiej! I młodzi, i starsi kierują swoje kroki i serca tam, gdzie mogą odkrywać najgłębszą prawdę o sobie, prowadzeni przez Maryję do Chrystusa. Matka Boża w tym przez Boga wybranym miejscu – na Jasnej Górze w Częstochowie nie tylko nas jednoczy, ale i przypomina o tym, kim jesteśmy – jako uczniowie Chrystusa i jako Polacy. Czy to się komuś podoba czy nie, właśnie w jasnogórskim sanktuarium, przy Maryi, splata się ze sobą od wieków wiara Polaków z ich historią. Nie da się, i nawet próbować nie wolno, tego rozdzielać.

Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej to nie tylko kolejne maryjne świętowanie, ale to coroczne ważne przypomnienie, dokąd mamy przychodzić, by być nie tylko razem, ale by być jedno i w wierze, i w prawdzie o tym, kim jesteśmy jako naród.

2020-08-18 14:59

Oceń: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: im więcej tego naszego Kościoła, tym więcej rozczarowania!

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Kłys

- Im jest więcej tego naszego Kościoła, przy którym majsterkujemy na swój własny sposób, tym więcej jest potem w nas rozczarowania i bólu, tym więcej jest bólu i rozczarowania u wielu, wielu ludzi. To jest nasze doświadczenie! – zauważył abp Grzegorz Ryś.

Uwieńczeniem czwartego dnia pątniczego trudu uczestników 95. Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej była Ofiara Mszy Świętej, której na jasnogórskich wałach przewodniczył metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczna modlitwa za Ojca i Pasterza diecezji

2025-09-20 11:39

[ TEMATY ]

pogrzeb

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Dziś stoimy przed trumną człowieka wielkiego formatu, formatu na skalę europejską, więcej nawet – na skalę Powszechnego Kościoła” – powiedział abp Józef Michalik podczas Mszy św. żałobnej za śp. bp Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap.

Pierwszy dzień uroczystości pogrzebowych, 19 września 2025 r., rozpoczął się od przeniesienia ciała z Domu Biskupiego do katedry drohiczyńskiej. Wcześniej bp Piotr Sawczuk dokonał obrzędu, który towarzyszy zamknięciu trumny.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: bądźmy świadkami miłości i pokoju

2025-09-21 10:52

Vatican media

Dzisiaj, w szczególności, Kościół modli się o to, aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi - by nie zamieniali go w broń niszczącą narody - wskazał Papież podczas Mszy św. sprawowanej w watykańskim kościele św. Anny. Wobec dramatów przemocy oraz bezwstydnej obojętności, które dotykają narody nie można być biernym - zaznaczył Leon XIV i zachęcił, aby słowem i czynem głosić, że „Jezus jest Zbawicielem świata, Tym, który wyzwala nas od wszelkiego zła”.

W niedzielę, 21 września Papież sprawował Mszę św. w kościele św. Anny, który znajduje się na terenie Watykanu, tuż przy wejściu od bramy św. Anny. Opiekę duszpasterską w tym miejscu pełnią ojcowie augustianie. Jak zauważył Papież w homilii, jest to miejsce szczególne, „na granicy” Państwa Watykańskiego. Tędy przechodzą wszyscy, którzy wchodzą lub opuszczają Watykan. „Są tacy, którzy przechodzą tu z powodu pracy, inni jako goście lub pielgrzymi, jedni w pośpiechu, inni z niepokojem albo w spokoju ducha. Niech każdy z nich doświadczy, że tutaj są otwarte drzwi i serca - otwarte na modlitwę, słuchanie i miłość!” - zaznaczył Papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję