Reklama

IV Kongres Ruchu „Europa Christi”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zauważamy, IV Kongres Ruchu „Europa Christi – Mundus Christi” odbywa się niejako w nowej przestrzeni. Pandemia uświadomiła nam bowiem jeszcze bardziej, że naszą planetą Ziemią, która jest tylko niewielką cząstką niezmierzonego Kosmosu, kieruje Bóg – Stworzyciel Nieba i Ziemi, który dał człowiekowi jego jedynego Odkupiciela – Jezusa Chrystus

Dlatego nasz ruch, którego dotychczasowa nazwa brzmiała: „Europa Christi”, przyjął jej konieczne uzupełnienie i mamy teraz Ruch „Europa Christi – Mundus Christi”, czyli „Europa Chrystusa – Świat Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ma to swoje głębokie uzasadnienie filozoficzne i teologiczne.

Reklama

Gdy chodzi o Europę, to zbudowała ona swoją tożsamość na filozofii greckiej, prawie rzymskim i Ewangelii Jezusa Chrystusa. Z tego ostatniego powodu pojęcie Europy, europejskości, przekroczyło wymiar geograficzny i zyskało wymiar kulturowy. Dzięki posłanniczemu charakterowi Ewangelii oraz założonego przez Chrystusa Kościoła, którego działalność ma z Jego polecenia charakter misyjny, Ewangelia powędrowała na krańce ziemi. Dlatego kultura naznaczona w sposób szczególny Ewangelią Jezusa Chrystusa ma wymiar powszechny, światowy, czyli można powiedzieć – globalny. „Idąc na cały świat, głoście Ewangelię” – powiedział Chrystus swoim Apostołom (por. Mk 16, 15). Oczywiście wiadomo, że religia chrześcijańska jest religią Księgi. Najpierw był Stary Testament, który oznakował Ziemię Świętą, doszły jednak do niego księgi Nowego Testamentu i cała historia imperium rzymskiego oraz jego stolicy – Rzymu. Wspomniana już starożytna Grecja ze swoim językiem koine, Cesarstwo Rzymskie ze swoim prawem oraz nauczanie Jezusa Chrystusa zawarte w czterech Ewangeliach, a także kontynuacja tego nauczania odnotowana w Dziejach Apostolskich i w innych zapisach stały się tworzywem kultury łacińskiej.

Do tego dochodzi, oczywiście, niezwykle żywy obraz Kościoła Apostolskiego tak bardzo uobecniającego działanie Ducha Świętego. Nie można tu również nie zwrócić uwagi na walor zmartwychwstania Chrystusa, który tak bardzo weryfikuje prawdziwość religii chrześcijańskiej – św. Paweł Apostoł wypowiada przecież to kluczowe zdanie: „Bo gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara i nasze przepowiadanie”(por. 1 Kor 15, 14). Tym właśnie zdaniem powodowany Ruch „Europa Christi – Mundus Christi” uczynił księgę Dziejów Apostolskich swoją księgą wiodącą. Już pierwsza gmina chrześcijańska przyjmowała wiarę w zmartwychwstałego Pana jako klucz dla swojej działalności merytorycznej i misyjnej. Piszą o tym zresztą starożytni historycy, zwracając uwagę na pierwszych wyznawców Chrystusa, o których mówią: chrześcijanie. Z całą oczywistością także my dzisiaj mówimy, że wiara w Chrystusa Zmartwychwstałego pozostaje kluczem dla prawdziwości religii chrześcijańskiej.

Reklama

Pan zmartwychwstał i jest z nami! – to zdanie powinno wybrzmiewać na co dzień w sercach i umysłach wierzących chrześcijan. Wiąże się ono z ideą Boga, który jest życiem, który po prostu JEST, do którego istoty należy istnienie. My, jako ludzie, jesteśmy bytami przygodnymi, czyli możemy być, ale może nas także nie być. Bóg zaś jest Bytem koniecznym. Naocznym obrazem tego faktu jest w religii chrześcijańskiej Chrystus Zmartwychwstały, o którym śpiewamy: „Zwycięzca śmierci”. W zmartwychwstaniu Chrystusa zawiera się także tajemnica obecności Boga. Zmartwychwstały Chrystus był na różne sposoby obecny wśród uczniów , Jego obecność tak mocno dokumentują Dzieje Apostolskie. Właśnie dlatego dzisiaj także trzeba nam wracać do przestrzeni, w której rodził się Kościół. Trzeba na nowo zobaczyć Chrystusa Zmartwychwstałego, trzeba też otworzyć oczy na ciągle odnawiające się Zesłanie Ducha Świętego. Religia jest czymś bardzo żywym. Nie można z niej uczynić jakiegoś skansenu pamiątek czy zwyczajów. Mówi się nieraz w tym kontekście o wartościach konserwatywnych. Trzeba to określenie dokładnie sprecyzować, bo często może się kojarzyć z jakimś rodzajem zabytku. Pamiętajmy, że Bóg jest obecny tu i teraz , „w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” – jak powie św. Paweł (por. Dz 17, 28). Tak jak jest powietrze, którym oddychamy, tak jak jest woda, która nas odżywia, tak jak jest ogień, który nas ogrzewa. Ale gdy chodzi o Boga, to On jest Osobą, jest Trójcą Osób Boskich, która wyraża się Nieskończoną Miłością. Bóg jest Miłością. Sięgamy tu granic mistyki, ale w całym naszym życiu wewnętrznym przeżywamy to, co w fizyce nazywa się zjawiskiem osmozy. Ciągle czerpiemy z bogactwa Boga. To jest bardzo ważny wymiar przeżywania wiary. Trzeba go dobrze zauważyć, bo na załamaniu wizji naszej kultury opartej na Bożym Objawieniu zasadza się spór cywilizacyjny, który dzisiaj przeżywamy. Wizja Boga-Stworzyciela została zakwestionowana m.in. przez neomarksistowski genderyzm. Ulegają tej pokusie nawet ludzie mieniący się chrześcijanami. Jesteśmy świadkami animizacji kultury, która jest bardziej przyjazna zwierzęciu niż człowiekowi. Na naszych oczach dopuszcza się prawnie zabijanie nienarodzonych ludzi, a głośno płacze się nad krzywdą zwierząt.

Ruch „Europa Christi – Mundus Christi” podejmuje działania, które mają na celu przypomnienie o chrześcijańskich korzeniach przede wszystkim kultury Europy. Pragniemy uświadomić ludziom manipulowanym przez różne ideologie, że powinni zobaczyć pełny obraz naszej wspaniałej kultury i cywilizacji chrześcijańskiej, która przez dwa tysiąclecia doprowadziła ludzkość do wielkiego rozkwitu nie tylko materialnego, naukowego, ale do i do wielkości duchowej. Myśl płynąca z wiary w Chrystusa Zmartwychwstałego dała człowiekowi na ziemi sens istnienia i radość życia, a tak przecież rozumiemy słowo „normalność”.

Dziś tej normalności tak poszukujemy. Poszukujemy także ludzi, którzy przybliżą nam odpowiedzi na trudne pytania, które dotyczą spraw podstawowych człowieka żyjącego w XXI wieku.

Do takich wielkich osobowości należy niewątpliwie św. Jan Paweł II, dlatego czynimy starania, by został ogłoszony patronem Europy i doktorem Kościoła. Stąd w 100-lecie urodzin tego wielkiego Polaka przyjęliśmy jako temat naszego tegorocznego kongresu – „Wartości chrześcijańskie podstawą ładu międzynarodowego”.

Reklama

Sesja lubelska, która odbędzie się w przeddzień 42. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na urząd Biskupa Rzymu w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, jest zatytułowana: „Św. Jan Paweł II – Papież Tysiąclecia, Patron Europy i Doktor Kościoła”. Rozpocznie się Mszą św. sprawowaną w kościele akademickim i będzie się składała z dwóch części. W pierwszej, bardzo uroczystej, Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego dokona wręczenia Nagrody im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia kard. Gerhardowi Ludwikowi Müllerowi, byłemu prefektowi watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary, za wybitną działalność „mającą na celu szerzenie zasad katolickich zgodnie z zasadą Deo et Patriae” (Uchwała z dnia 25 listopada 2019 r.). Wręczenie nagrody poprzedzi laudacja, którą wygłosi ks. prof. dr hab. Krzysztof Góźdź, a zwieńczy słowo laureata.

W drugiej części, naukowej, pięciu prelegentów z różnych środowisk naukowych w Polsce ukaże wielkość i aktualność nauczania św. Jana Pawła II w naszych czasach, wskaże również argumenty przemawiające za tym, iż zasługuje on na uznanie go patronem Europy i doktorem Kościoła powszechnego.

Kongres w Lublinie zakończy prezentacja monumentalnego 5-tomowego dzieła zatytułowanego „Stefan Kardynał Wyszyński Prymas Tysiąclecia”, której dokona jego autor – prof. Peter Raina.

Kolejną – po lubelskiej – odsłoną Międzynarodowego Kongresu Ruchu „Europa Christi – Mundus Christi”, będzie sesja w Warszawie, na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Pallotynów, Ołtarzew. Odbędzie się ona 22 października – w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II. Została zatytułowana: „Personalizm św. Jana Pawła II – przesłanie dla Europy”. Jej organizatorami obok Fundacji Myśląc Ojczyzna są UKSW, Stowarzyszenie Naukowe Personalizm oraz Wyższe Seminarium Duchowne Księży Pallotynów.

Reklama

W pierwszej części tej sesji zostaną zaprezentowane różne aspekty myśli personalistycznej ks. Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II, zarówno filozoficzne (ks. prof. Andrzej Szostek), jak i teologiczne (ks. prof. Bogumił Gacka), wpływ personalizmu Karola Wojtyły na obrady Vaticanum II (ks. prof. Robert Skrzypczak). Personalizm polskiego papieża pojawi się też w kontekście myśli Benedykta XVI i św. Johna H. Newmana oraz jako inspiracja do budowania duchowej jedności Europy, zwłaszcza poprzez osobowe wzorce jej patronów.

Ważnym akcentem będzie też prezentacja myśli i dzieła ks. prof. Tadeusza Stycznia (14 października przypada 10. rocznica jego śmierci), ucznia oraz przyjaciela św. Jana Pawła II, jako obrońcy najsłabszych – nienarodzonych. Jego postać i dokonania przedstawi współbrat i współpracownik księdza profesora – ks. dr Piotr Ślęczka, salwatorianin.

Mamy nadzieję, że dwie sesje Kongresu choć w pewnej części dopełnią pierwotne plany związane z 100 rocznicą urodzin św. Jana Pawła II. Pandemia ze swoimi rygorami sanitarnymi nie pozwoliła nam zrealizować bardzo uroczystych obchodów tej wielkiej rocznicy. Ufamy, że doczekamy radosnych czasów, które przypomną Kościołowi i światu największego z Rodu Polaków, który wzniecił iskrę zapalającą świat do wielkiego otwarcia drzwi dla Jezusa Chrystusa.

2020-09-23 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin o rosyjskich dronach nad Polską: jesteśmy na krawędzi przepaści

2025-09-11 20:10

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

naruszenie polskiej przestrzeni

rosyjskie drony

krawędź przepaści

Vatican Media

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej rozmawiał z dziennikarzami przy okazji odbywającego się w Watykanie kongresu Papieskiej Akademii Teologicznej. Odniósł się zarówno do sytuacji w Gazie, jak też do wydarzeń w Polsce i na Ukrainie.

Kard. Parolin wyraził ubolewanie, że Izrael „nie zatrzymuje się, pomimo tak licznych apeli, kierowanych także ze strony Kościoła katolickiego, ze strony kard. Pizzaballi”. To komentarz do najnowszego nagrania, opublikowanego w mediach społecznościowych przez proboszcza katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie, ks. Gabriele Romanellego. Na nagraniu słychać potężny wybuch w pobliżu kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

„Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny” – ważna wystawa w Warszawie

2025-09-12 19:34

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

rtm. Witold Pilecki

Vatican Media

Przed Świątynią Opatrzności Bożej w Warszawie otwarto wystawę „Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny”. Ekspozycja przybliża niezwykle ważne postacie dla najnowszej historii Polski – rotmistrza Witolda Pileckiego i bł. prymasa Stefana Wyszyńskiego. Choć urodzili się w tym samym roku i byli związani z ziemią ostrowską, nigdy się nie spotkali. Pozostają jednak duchowo bliscy, a łączy ich wierność, odwaga i niezłomność.

Wystawa powstała z inicjatywy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Muzeum Domu Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję