Reklama

Niedziela Świdnicka

Solidarność oczami ks. Farysia

Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy prezentuje wystawę 40 lat Solidarności, która powstała w oparciu o pamiątki, jakie zebrał pieczołowicie i przechował ks. Tadeusz Faryś.

Niedziela świdnicka 39/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Solidarność

40‑lecie

Ryszard Wyszyński

Spotkanie ks. Farysia z górnikami na uroczystości 40-lecia pierwszej górniczej Mszy św. w Wałbrzychu na KWK „Thorez”

Spotkanie ks. Farysia z górnikami na uroczystości 40-lecia pierwszej górniczej Mszy św. w Wałbrzychu na KWK „Thorez”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor Wydziału Misyjnego Świdnickiej Kurii Biskupiej, który w swoim życiorysie może się pochwalić nie tylko kartą działalności misyjnej na Wybrzeżu Kości Słoniowej, a potem w Belgii, ale też zasłużonego dla regonu dolnośląskiego kapelana Solidarności z czasów narodzin pierwszej, niezależnej i samorządnej organizacji związkowej w dawnym województwie wałbrzyskim.

Dokumenty i fotografie

„Kapłanem w Polsce byłem wtedy już 7 lat. Wcześniej nigdy nie przeszło mi przez myśl, aby wyjechać z kraju, a już na pewno nie na misje. Do zmiany planów przyczyniła się Solidarność. Wtedy poczułem, że misje są dla mnie. To jak Solidarność dla Polski – taka wiosna, która budzi wszystko do życia” – napisał ks. Faryś w słowach wstępu do wystawy, którą serdecznie polecamy. Ekspozycję tworzą liczne dokumenty, wydawnictwa drugiego obiegu i ulotki, które wtedy były nazywane bibułami. Były one drukowane i kolportowane przez działaczy Solidarności, za co w latach 70. XX wieku i po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego groziła kara więzienia lub inne represje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wystawa prezentuje fotografie i okolicznościowe wydawnictwa z tamtych lat, m.in. pierwsze numery Tygodnika Solidarność, Monitora Dolnośląskiego, czy Gazety Wyborczej, która była wydawana od maja 1989 r. Dla przybliżenia klimatu tamtych czasów pracownicy muzeum wzbogacili ekspozycję o aranżację podziemnej drukarni Solidarności, kiosku z gazetami z lat 80. XX wieku, czy kącika płytowego z „zakazanymi piosenkami”.

Świdnickie pamiątki

Obok rzeczy i druków z regionu wałbrzyskiego, które odnoszą się do losów Solidarności, uwagę przykuwają faksymile zdjęć i artykułów dotyczących postaci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To rozdział wystawy bardzo bolesny, którego podwaliną wraz z należnym hołdem dla kapłana męczennika jest też wspólnota młodzieńczych losów, ponieważ ks. Tadeusz był zmuszony do przerwania studiów seminaryjnych i do odbycia dwuletniej służby wojskowej w tej samej jednostce w Bartoszycach, w której przebywał ks. Jerzy.

Dla mieszkańców Świdnicy cennym przypomnieniem są przejmujące zdjęcia świdnickich demonstracji z lat 80., na których niektórzy mieszkańcy mogą siebie rozpoznać. Były one zwoływane w obronie Solidarności. Pieczołowicie przechowane są także egzemplarze Wolnego Wagonowca, czy podziemnych druków Solidarności „ŚFUP” (Świdnickiej Fabryki Urządzeń Przemysłowych) i słynnego Biuletynu Świdnickiego – wyjątkowo rzadkie i nieliczne druki z tamtych lat. Z ciekawością zatrzymamy się też na dłużej przy gablotce, która zawiera doskonale zachowaną kopię Komunikatu z dnia 7. września 1980 r. z nazwiskami osób, które tworzyły Komitet Założycielski NSZZ województwa wałbrzyskiego, którego pierwszym przewodniczącym był Jerzy Szulc z Kopalni Węgla Kamiennego „Wałbrzych”.

Wystawę, którą polecamy zwłaszcza młodzieży, można oglądać w Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy do 11 października.

2020-09-23 09:47

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Troski większe niż brak „Teleranka”

Niedziela toruńska 50/2021, str. IV

[ TEMATY ]

stan wojenny

40‑lecie

Tomasz Głos

Robiłam z tatą mikołaje z cukru. Tata je odlewał w specjalnych formach

Robiłam z tatą mikołaje z cukru. Tata je odlewał w specjalnych formach

Wprowadzenie stanu wojennego 40 lat temu wywołało wielkie zamieszanie nie tylko w kręgach ludzi „Solidarności”, ale także w każdym polskim domu. Miałam wtedy 13 lat i w ten grudniowy poranek obudziły mnie rozmowy rodziców, że rozpoczęła się wojna.

Moi rodzice w czasie II wojny światowej mieli tyle lat, ile ja w czasie wprowadzenia stanu wojennego. Ten niedzielny grudniowy dzień był bardzo smutny, właściwie trwaliśmy w oczekiwaniu na wiadomości inne niż te z telewizji. Mieszkałam na obrzeżach miasta w pobliżu jednostek wojskowych. Przez wiele dni koło naszego domu przejeżdżały niezliczone samochody wojskowe i czołgi. Właściwie słowo „wróg” i wrogie wojsko nabrało wtedy dla mnie innego znaczenia, bo właściwie kto był tym wrogiem? Przecież nie ci młodzi chłopcy w polskich mundurach, których od dawna widywałam na swojej ulicy. Nie odbywały się lekcje, każdego wieczoru małymi grupkami szliśmy do kościoła na toruńskim Rudaku na Roraty. Był mróz i śnieg, nie rozmawialiśmy o tym, co się dzieje wokół nas. Myślę, że rodzice innych dzieci podobnie jak moi zabronili nam prowadzić takie rozmowy poza domem z uwagi na możliwe konsekwencje, gdyby ktoś na kogoś doniósł.
CZYTAJ DALEJ

Jezus pokazuje nam, że bycie Jego uczniami nie jest łatwą drogą

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Wikimedia.commons.org

Uczniowie w Emaus, Abraham Bloemaert, 1622.

Uczniowie w Emaus, Abraham Bloemaert, 1622.

Rozważania do Ewangelii Łk 21, 12-19.

Środa, 27 listopada
CZYTAJ DALEJ

Kielce: uczniowie napiszą świąteczne listy do mieszkańców hospicjum

2024-11-28 18:01

[ TEMATY ]

hospicjum

uczniowie

listy

laciatek/Fotolia Fotolia

Już została ogłoszona akcja pisania listów ze świątecznymi życzeniami do mieszkańców Hospicjum im. św. Matki Teresy z Kalkuty Caritas kieleckiej, a pierwsze szkoły już deklarują swój udział.

Akcja została nazwana „Idą Święta, więc piszę…”. - Zachęcamy uczniów do napisania listów do naszych pacjentów, ale wcale nie jest to łatwe - uważa Dominika Borkowska, koordynatorka wolontariatu hospicyjnego. - Po pierwsze, zwyczaj i umiejętność pisania listów są w zaniku, po drugie pisze się do osoby nieznajomej i w dodatku ciężko chorej. Niełatwo znaleźć odpowiednie słowa - mówi w rozmowie z KAI.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję