Reklama

Niedziela Legnicka

Św. Jan Sarkander – patron lubińskiej parafii

Wraz z jubileuszem 25-lecia powstania parafii wierni obchodzili 400-setną rocznicę śmierci swojego patrona.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy jego relikwiach i za jego pośrednictwem wypraszali potrzebne łaski. I choć pierwsze uroczystości upamiętniające jego męczeńską śmierć, odbyły się w marcu tego roku, to miejscowa wspólnota parafialna w uroczysty sposób właśnie przy okazji jubileuszu chciała jeszcze raz, już w większym gronie i w obecności biskupa oraz zaproszonych gości, uczcić swojego patrona.

Lubińska parafia to jedyna w diecezji, której patronuje ten święty.

Św. Jan Sarkander urodził się 20 grudnia 1576 r. Żył w czasach rozdarcia religijnego Europy po wystąpieniu Lutra. Za jego życia wybuchła wojna trzydziestoletnia, której stał się ofiarą. Gorliwy kapłan, gorący kaznodzieja. Asceta w życiu codziennym, praktykujący cnotę milczenia. Posądzony o zdradę. Męczennik, potwierdzający swoją świętość niezliczonymi cudami, jakie wyprosił dla tych, którzy się do niego uciekają z prośbą o wstawiennictwo u Boga. To święty Moraw. Był czczony jako patron dobrej spowiedzi i tajemnicy spowiedzi. Papież Pius IX zaliczył go w poczet błogosławionych 6 maja 1860 r. Św. Jan Paweł II kanonizował go 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu w Czechach – mieście męczeńskiej śmierci Jana. Następnego dnia papież odprawił Mszę dziękczynną za kanonizację w Skoczowie, miejscu jego urodzenia. Oprócz Moraw szczególnym kultem cieszy się święty na Śląsku, a zwłaszcza w diecezji bielsko-żywieckiej, w obrębie której leży jego rodzinne miasto, Skoczów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-09-30 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podróż po historii diecezji

Przedmioty związane z 25-leciem diecezji bielsko-żywieckiej można zobaczyć w Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie na Rynku. Tam 18 maja otwarto wystawę podsumowującą 25-lecie diecezji bielsko-żywieckiej

Zagospodarowaliśmy kameralne wnętrze domu św. Jana Sarkandra, aby przeżyć sentymentalną podróż po historii diecezji przede wszystkim ze względu na wspaniałych ludzi, którzy tę diecezję tworzą. A wśród nich był Jan Paweł II, który gościł w 1995 r. cały dzień w Skoczowie, Bielsku-Białej i Żywcu, zostawiając niezatarty ślad wspomnień, ale i pamiątki, które po raz pierwszy po 25 latach można zobaczyć zgromadzone w jednym miejscu – mówi konserwator zabytków architektury i sztuki sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej ks. dr Szymon Tracz, który zgromadził eksponaty w celu przygotowania ekspozycji. Obecny na spotkaniu bp Roman Pindel oficjalnie otworzył wystawę. Można na niej zobaczyć m.in. pamiątki, które towarzyszyły historycznej wizycie Jana Pawła II na Podbeskidzie, bulle papieskie nominujące bp. Romana Pindla, bp. Piotra Gregera i bp. Tadeusza Pieronka pochodzącego z Radziechów, czy też przedmioty związane ze św. Maksymilianem, bł. o. Michałem Tomaszkiem i św. Józefem Bilczewskim. – Prezentujemy pierwszy raz publicznie niewielkie puzderko, w którym znajdują się relikwie bł. Jakuba Strzemię. To puzderko przez całe życie towarzyszyło arcybiskupowi lwowskiemu Józefowi Bilczewskiemu – precyzuje ks. Tracz. Są też pamiątki ze Światowych Dni Młodzieży w diecezji. – Wystawę przygotowaliśmy również z myślą o najmłodszych, którzy te rzeczy znają z naszych opowiadań i mogą to zobaczyć na żywo – podsumowuje ks. Tracz, dziękując kierownik muzeum Ewie Czernal-Sulidze i Hannie Blokesz-Baczy za współpracę w przygotowaniu wystawy.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

„Ojcostwo to codzienna obecność" – Marcin Kwaśny o tym, jak być bliskim tatą

2025-09-27 20:00

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

Marcin Kwaśny

Forum Tato.Net

Razem.tv

11 października 2025 roku odbędzie się 17. Międzynarodowe Forum Tato.Net w Kielcach, wyjątkowe wydarzenie gromadzące ojców. W tym roku tematem forum będzie ojcostwo, które buduje odporność. Rozmawiamy o tym z Marcinem Kwaśnym - odtwórcą głównej roli św. Maksymiliana w filmie „Triumf serca", aktorem, który w ubiegłym roku prowadził Galę Max wieńczącą Forum Tato.Net.

Tematem tegorocznego Forum Tato.Net jest obecność, która buduje odporność. Jak Pan stara się być tatą obecnym także wtedy, gdy emocji w domu jest bardzo dużo?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję