Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W obronie Kościoła

Odkąd Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zabijanie dzieci chorych w okresie prenatalnym jest niezgodne z Konstytucją, na polskich ulicach i rynkach nieprzerwanie pojawiają się marsze i demonstracje.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 45/2020, str. I

[ TEMATY ]

demonstracja

obrona kościołów

Joanna Ferens

Przed kościołem św. Jerzego w Biłgoraju

Przed kościołem św. Jerzego w Biłgoraju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Część Polaków nie zgadza się ze stwierdzeniem, że każdy człowiek, także ten chory, ma prawo do życia. Swoje oburzenie postanowili wyrazić poprzez coraz to bardziej agresywne zachowania. Ku zaskoczeniu nawet Episkopatu Polski, agresja ta skierowana była nie w stronę osób rządzących, co w sam Kościół i w świątynie katolickie. Zakłócane Msze święte, profanacje kościołów a także niszczenie pomników, to tylko niektóre zachowania osób wykraczających poza sens protestu. Choć w diecezji zamojsko-lubaczowskiej nie doszło do wielkich potyczek, jednak mimo wszystko aktywność grup agresywnych dała o sobie znać. W nocy z 24 na 25 października na elewacji kościoła pw. św. Mikołaja w Hrubieszowie pojawił się napis „Piekło kobiet” wykonany sprayem. Zniszczona elewacja świątyni ma także sens głębszy, ponieważ parafia św. Mikołaja jest najstarszą parafią w Hrubieszowie. Wandale zaznaczyli w ten sposób, czym jest dla nich historia a także podstawowe wartości moralne i chrześcijańskie. Na słupach w niektórych miejscowościach pojawiły się marnej jakości plakaty z napisami: „Zajmijcie się Ciałem Chrystusa, nie naszym”. Marsze bardzo szybko zaczęły być organizowane niedaleko świątyń, zwłaszcza w godzinach sprawowanych nabożeństw. Na te próby uderzenia w Kościół katolicki szybko zaczęli odpowiadać sami chrześcijanie, którzy postanowili organizować się w Straży Narodowej lub na grupach internetowych, będąc w gotowości do obrony swoich świątyń. Tak było chociażby w Biłgoraju, gdzie obrońcy kościołów przygotowywali się do stanięcia po stronie wiary. Dlaczego ktoś postanawia powiedzieć „stop” temu co się dzieje?

– Zapisałam się do Straży Narodowej. Szanuję ludzi protestujących, każdy ma prawo wyrażać swoją opinię, ale jeżeli ktoś nie szanuje tego, co dla mnie jest święte, to nie potrafię siedzieć bezczynnie i patrzeć, gdy dewastowane są kościoły, pomniki. Oczywiście obrona nie może być w żaden sposób związana z agresją a najlepszą bronią jest Różaniec i modlitwa przed kościołem – stwierdziła Karolina, mieszkanka Roztocza.

Historia Polski nie pamięta takich chwil, żeby sami Polacy chcieli masowo uderzać w to, co święte. Jednak pewne jest to, że Chrystus zwyciężył śmierć, więc niewielkie marsze nie są żadnym zagrożeniem dla Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-04 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świątynia jest miejscem sacrum

Cała historia Kościoła powszechnego uzmysławia nam, że przestrzeń każdej świątyni, miejsca modlitwy, sprawowania Eucharystii i sakramentów, jest przestrzenią świętą i nietykalną.

Tylko w czasach największych zagrożeń dla wiary dokonywano profanacji kościołów wykorzystując ich wnętrza do budowania cywilizacji zła i braku szacunku dla najświętszych wartości.
CZYTAJ DALEJ

W imię władzy – jak brudna kampania miała zatrzymać Karola Nawrockiego

2025-07-08 20:47

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.

Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
CZYTAJ DALEJ

Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

2025-07-09 18:50

[ TEMATY ]

Jadwiga Wiśniewska

Ursula von der Leyen

PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Mercosur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję