Reklama

Mój komentarz...

Tak stać się nie musiało

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Potworna zbrodnia, dokonana na czwórce dzieci przez rodziców, wstrząsnęła opinią publiczną w całej Polsce. Obok pytań o stopień demoralizacji, patologii, zaniku uczuć ludzkich sprawców - trzeba postawić pytanie o stopień zbiurokratyzowania kuratorskiego nadzoru sądowego. Wydaje się, że nadzór ten przeniesiony został bez większych zmian z dawnego PRL-owskiego prawa w nową prawną rzeczywistość, udzielającą znacznie większej ochrony prywatności. Do tej zwiększonej ochrony prywatności nie dostosowano najwyraźniej ani przepisów, ani pragmatyki postępowania w ramach kuratorskiego nadzoru sądowego. I chyba również wyobraźnia osób odpowiedzialnych za ten nadzór nie sprostała tej nowej rzeczywistości.
W tej sprawie występowały wszystkie przesłanki, aby - nawet w aktualnym systemie prawnym - do tej potwornej zbrodni nie doszło. Według informacji prokuratorskiej - rodzice mieli ograniczone prawa rodzicielskie, ojciec był już karany za znęcanie się nad dziećmi, a nawet - już podejrzany o dzieciobójstwo!... Gdzieś pomiędzy sądem a kuratorem sądowym nastąpiło straszne zaniedbanie, trudne do usprawiedliwienia. Czwórka dzieci "zniknęła" - dzieci zagrożonych najbardziej ze strony własnych rodziców, o czym odpowiednie organy sądowe od lat wiedziały - i tylko przypadek ujawnił tę potworną zbrodnię...
Krytyka sądownictwa podejmowana jest publicznie najczęściej przy okazji większych afer - gdy ujawniany jest sędzia przekupny, sędzia łapownik, gdy z sądu giną akta albo przewlekłość procesów jest skuteczną taktyką przestępców. Są to łakome kąski dla mediów. Wydaje mi się, że na marginesie tej potwornej zbrodni to i my, ludzie mediów, powinniśmy uderzyć się w piersi: czy nie poświęcamy zbyt małej uwagi funkcjonowaniu sądownictwa nie w tych spektakularnych sprawach aferalnych, ale właśnie na samym dole, na tym najniższym piętrze funkcjonowania sądownictwa, gdzie nie wchodzą w grę wielkie pieniądze, ale - wielkie tragedie?
I jeszcze jedna uwaga: czy państwowa biurokracja jest dobrze rozlokowana, rozmieszczona? A samorządowa?... Gdy rośnie bezrobocie - puchną zarazem, o paradoksie, rozmaite urzędy; czy ta kosztowna biurokracja nie powinna zatem być przesuwana tam, gdzie byłaby użyteczniejsza?
Trudno oprzeć się wrażeniu, że tę zbrodnię osłoniła niewydolność kuratorskiego nadzoru sądowego i czyjaś zbiurokratyzowana rutyna, posunięta do bezduszności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: w chwilach trudnych powierzmy siebie Jezusowi

2024-06-23 12:14

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

Vatican Media

Do powierzenia siebie Jezusowi, gdy przeżywamy trudności zachęcił papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.

Ojciec Święty nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mk 4,35-41), ukazującego Pana Jezusa uciszającego burzę na Jeziorze Tyberiadzkim. Wyjaśnił, że postawa Jezusa, który śpi zachęca uczniów do większej wiary i odwagi, by potrafili stawić czoła wielu innym wyzwaniom i nieść Ewangelię wszystkim narodom. Podobnie czyni z nami, a my uczymy się przezwyciężać niepewności i wahania, „aby powiedzieć wszystkim, że Królestwo Niebieskie jest obecne, jest tutaj i że z Jezusem u boku razem możemy sprawić, by wzrastało ponad każdą barierą”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski złożył rezygnację z urzędu metropolity krakowskiego w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego

2024-06-22 10:06

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Episkopat Flickr

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas spotkania dotyczącego zmian personalnych w diecezji poinformował, że złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu metropolity krakowskiego w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego. 24 lipca skończy 75 lat.

Zgodnie z przepisami kościelnymi, gdy ordynariusz diecezji osiągnie wiek emerytalny 75 lat, składa na ręce papieża rezygnację z pełnionego urzędu, a na jego miejsce mianowany jest nowy. Papież może też zdecydować o przedłużeniu posługi metropolity pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego.

CZYTAJ DALEJ

ME 2024 - Grosicki: odchodzę z dumą z kadry, marzę o pożegnalnym meczu w Warszawie

2024-06-24 13:16

[ TEMATY ]

piłka nożna

PAP/Leszek Szymański

Kamil Grosicki podczas spotkania z dziennikarzami w bazie kadry w Hanowerze potwierdził, że odchodzi z reprezentacji Polski. "Marzę jeszcze o pożegnalnym meczu w kraju. Na Stadionie Narodowym, bo to szczególny dla mnie obiekt" - dodał 36-letni piłkarz.

94-krotny reprezentant kraju, który debiutował w barwach narodowych w 2008 roku, poinformował najpierw selekcjonera Michała Probierza i kolegów z drużyny (na początku treningu w Hanowerze przed wtorkowym meczem z Francją w Dortmundzie), a po zakończeniu zajęć spotkał się z dziennikarzami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję