Katarzyna Kasjanowicz: Co można zrobić, by naukę on-line uczynić bardziej efektywną?
Jan Dąbrowski: Jeśli szkoła przyjęła strategię polegającą na przeniesieniu do on-line wszystkich zajęć 1: 1, to z pewnością zarówno nauczyciele, jak i dzieci bardzo źle to zniosły. Intensywność pracy zdalnej powoduje to, że 5 godzin w klasie i 5 godzin przed komputerem na lekcjach nie są sobie równe. Po tych drugich jest się wielokrotnie bardziej zmęczonym, wyzutym z energii. Wnioskiem dla szkół jest więc stworzenie nowego planu lekcji, zmienionego, okrojonego, dostosowanego do nowej rzeczywistości i możliwości percepcyjnych dzieci.
Jaka jest tutaj rola rodziców?
Jeśli szkoła o tym nie przypomni – to rodzice powinni przypomnieć dziecku – że na zajęcia w szkole on-line trzeba przyjść przygotowanym, z umytymi zębami, ubranym nie tylko od pasa w górę i po śniadaniu. Te drobne czynności powodują, że uruchamiamy nasz organizm do życia – do wyzwań, które stawia przed nami szkoła czy nauczyciel.
Jakie konsekwencje niesie z sobą obecna sytuacja?
Wielogodzinne siedzenie przed komputerem w połączeniu z zakazami dotyczącymi wyjścia na dwór do godziny szesnastej (bez asysty dorosłego – przyp. KK) wywołują i wywoływać będą w dłuższej perspektywie bardzo poważne osłabienie odporności fizycznej i psychicznej u dzieci i młodzieży.
Jan Dąbrowski dyrektor Szkoły Podstawowej Montessori im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Warszawie
Jak zwyciężać zło dobrem we współczesnych czasach? - zastanawiali się uczestnicy IV Szkoły Letniej księdza Jerzego Popiełuszki. Odbyła się ona w dniach 13-18 sierpnia w Warszawie.
Organizatorem wydarzenia było Muzeum księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie. Uczestniczyło w nim czterdzieści pięć osób i dbyło się pod hasłem „Ludzi dobywa się otwartym sercem a nie zaciśniętą pięścią”. W ciągu pięciu dni uczniowie i nauczyciele szkół średnich z całej Polski poznawali historię i nauczanie legendarnego kapelana Solidarności.
Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.
Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny.
Podziel się cytatem
Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.