Reklama

Wiadomości

Wspomnij o mnie Bogu

Nazwisko Piotra Machalicy będzie się kojarzyć nie tylko z dziesiątkami ról, w które się wcielił w filmach i serialach, na scenach teatralnych i w radiu, ale także z pandemią COVID-19. Popularny i lubiany aktor stał się jedną z jej ofiar.

Niedziela Ogólnopolska 52/2020, str. 72

Piotr Dłubak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie udzielił wielu wywiadów, chronił swoją prywatność. Uważał, że tabloidy wyrządziły zbyt wiele krzywdy w jego życiu osobistym. Dzisiaj, kiedy nie można już zadać mu pytań, ważne światło na osobowość Piotra Machalicy rzuca świadectwo ks. Szczepana Wylazia, który przyjaźnił się z aktorem od wielu lat.

Ksiądz Wylaź jest znany z tego, że w swoją pracę duszpasterską wpisuje organizowanie spotkań artystycznych. Uważa, że wspólnotę parafialną buduje nie tylko modlitwa czy pomoc charytatywna, ale także kontakt ze sztuką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Z Piotrem, bo od dawna mówiliśmy sobie po imieniu, poznaliśmy się krótko po tym, jak w 2006 r. został dyrektorem artystycznym Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Po spektaklu poszedłem do niego i zapytałem, czy wystąpiłby z wieczorem poetyckim w parafii w Koziegłowach. To nieduże miasteczko usytuowane ok. 30 km od Częstochowy. Nie wiedziałem, jaka będzie jego reakcja i czy znajdzie czas. A on wyraźnie się ucieszył i powiedział, że chętnie przyjedzie.

Na spotkaniu czytał utwory ks. Jana Twardowskiego. Lubił zwłaszcza wiersz Kiedy mówisz..., a słowa: „Kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno”, cytował przy wielu okazjach. Być może widział w nich jakieś przesłanie dla siebie.

Reklama

– Człowiek bardzo ciepły, wrażliwy, umiejący słuchać innych i kochający ludzi, ale w tym wszystkim także samotny. Tak najkrócej scharakteryzowałbym Piotra Machalicę – wspomina ks. Szczepan. – Przyjeżdżał na spotkania do kolejnych parafii, w których pracowałem, do Wrzosowej i Zawady. Zapraszał mnie na swoje premiery w Częstochowie i Warszawie. Często słuchałem jego wspomnień. Myślę, że mało osób wie, że należał do dziecięcej róży Żywego Różańca i był ministrantem. Z sentymentem wspominał, jak mama chodziła z nim i jego rodzeństwem do kościoła. Prosił mnie, bym pamiętał o jego bliskich w wypominkach, przyjeżdżał na Msze św., które odprawiałem w intencji jego rodziców.

– Rzadko dyskutowaliśmy na temat wiary, ale od dawna wysyłałem mu codziennie SMS-a z jakąś myślą ewangeliczną – mówi ks. Szczepan. – On czasami odpowiadał pytaniem, czasami polemizował. Na pewno był człowiekiem wierzącym i poszukującym. Denerwował się, gdy słyszał Ojcze nasz „odklepywane” w kościele. Powtarzał: „Ludzie powinni odkryć głębię tej modlitwy”. Miał też świadomość popełnianych przez siebie błędów. Nie naszą rolą jest dzisiaj go oceniać. On sam pozostawił mi taką myśl: „Jeżeli chcesz pomóc drugiemu człowiekowi – pomagaj. Jeśli nie – unikaj oceny”.

W życiu zawodowym nie chodził na skróty. Syn sławnego aktora – Henryka Machalicy, nie szukał protekcji, by dostać się do szkoły teatralnej. Nim zdecydował się na zawód aktora, froterował podłogi w Teatrze Narodowym i był portierem w izbie wytrzeźwień. Z jego ponad 40-letniej pracy aktorskiej pozostaną w pamięci nie tylko znakomite interpretacje ról z kanonu światowej klasyki scenicznej, ale także dubbingi, a wśród nich Aslan, któremu użyczył swojego głębokiego głosu w Opowieściach z Narnii.

– Był twórczą osobowością, niezapomnianym wykonawcą piosenki aktorskiej – zauważa ks. Szczepan. – Śpiewał teksty Bułata Okudżawy, Gorgesa Brassensa, a także Leonarda Cohena i Wojciecha Młynarskiego, z którym był w przyjaźni. Miał wiele planów. Zamierzał przyjechać w lutym 2021 r. do Zawady. Obiecał zaśpiewać Modlitwę Okudżawy i jakiś utwór, które miał zadedykować naszej wspólnocie z okazji niedawnego 100-lecia parafii. Niestety, nie zdążył.

Po raz ostatni ks. Szczepan rozmawiał z Piotrem Machalicą w połowie listopada. – Zadzwoniłem do niego, bo długo się nie odzywał. Powiedział mi wtedy, że jeżeli zostanie zarażony koronawirusem, to nie przeżyje. Powiedział też: – Szczepan, wspomnij o mnie u Boga Stwórcy. Na początku grudnia przysłał mi jeszcze swoje zdjęcie z warszawskiego szpitala MSWiA.

2020-12-19 19:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Wojewoda lubelski zdjął krzyż z sali urzędu. Sąd wydał decyzję w tej sprawie

2025-11-17 16:03

[ TEMATY ]

sąd

wojewoda lubelski

zdjął krzyż

urząd

wydał decyzję

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Sąd w Lublinie wydał postanowienie dotyczące wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego, któremu zarzucono przekroczenie uprawnień oraz obrazę uczuć religijnych w związku ze zdjęciem krzyża w reprezentacyjnej sali urzędu w grudniu 2023 r. Krzyż został przeniesiony do innej sali urzędu.

Sprawa dotyczy decyzji wojewody Komorskiego (członka - a jakże - Platformy Obywatelskiej, obecnie Koalicji Obywatelskiej) z grudnia 2023 r., który niedługo po objęciu urzędu, polecił zdjęcie krzyża z reprezentacyjnej Sali Kolumnowej urzędu i wniesienie do niej flag unijnych. Podkreślał, że chodzi o neutralność światopoglądową, a w Sali Kolumnowej spotykają się ludzie różnych wyznań i różnych kultur. Decyzja wojewody była szeroko komentowana m.in. w mediach społecznościowych, krytykowali ją m.in. posłowie PiS. Komorski przeprosił wszystkich, którzy poczuli się nią urażeni. Wyjaśniał, że krzyż nie został zabrany, tylko przeniesiony do innej sali, a on sam jest osobą wierzącą.
CZYTAJ DALEJ

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję