Reklama

Niedziela Małopolska

Mały wojownik

– Chcemy, żeby Hubercik odzyskał sprawność, żeby był szczęśliwy – powiedziała Sandra Podżus, zaangażowana w pozyskiwanie pomocy dla niespełna dwuletniego Huberta Sieńczuka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hubert urodził się 1 kwietnia 2019 r. ze zdeformowaną nóżką. Ciocia chłopca, Sandra (trener kobiecej drużyny w jednym z krakowskich klubów sportowych i nauczycielka WF-u) informuje: – Lekarze zdiagnozowali hemimelię strzałkową. W prawej nóżce Huberta nie ma kości strzałkowej. Stópka jest dużo mniejsza, zakończona trzema zrośniętymi paluszkami. Ścięgno Achillesa jest mocno przykurczone, a kość piszczelowa – wygięta w trójkąt. W tej chwili nóżka Hubercika jest krótsza o 9 cm. Lekarze stwierdzili, że bez leczenia i wydłużania kończyny, może być w przyszłości krótsza od zdrowej nawet o 28 cm!

Nadzieja

Hubert jest ślicznym, radosnym chłopcem. Gdy jedzie w wózku ubrany w długie spodnie, trudno zauważyć, że potrzebuje pomocy. Aktualnie korzysta z protezy, dzięki której może się samodzielnie poruszać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak naprawdę po nim nie widać choroby – stwierdza trenerka i zaznacza: – Hubercik jest dla naszej rodziny takim serduszkiem. Dzięki niemu wielu z nas zrozumiało, na czym polega pomoc, dobro. Tak naprawdę odkryliśmy się na nowo.

Na: www.facebook.com/groups/831834760666886// można śledzić losy Huberta i znaleźć informacje, jak można wspomóc jego dalsze leczenie.

Podziel się cytatem

Reklama

Poszukując pomocy, rodzice Huberta dowiedzieli się o doktorze Dror Paley, który jest prekursorem leczenia takich wad. Doktor ma klinikę na Florydzie, ale w Warszawie jest jej filia. – We wrześniu minionego roku doktor Paley zbadał Huberta – opowiada Sandra. Dodaje, że jego rodzice wrócili do domu bardzo zadowoleni, bo doktor zapewnił, że choć leczenie będzie długotrwałe, połączone z intensywną i bolesną rehabilitacją, a operacji i wydłużań nóżki będzie kilka, to leczenie da dobre efekty.

Wyprawa

Aby pomóc w zebraniu środków na leczenie, Sandra zorganizowała wyprawę rowerową z Krakowa do Gdańska. Wspólnie z Pawłem Woźniakiem, trenerem zespołu KS Nadwiślan Kraków, pokonali na rowerach 583 km! – Gdybym miała dla własnej przyjemności pojechać na drugi koniec Polski, to nie zrobiłabym tego – stwierdza Sandra Podżus i zaznacza: – Hubercik, nasz mały wojownik, potrafi wzbudzić w człowieku tyle emocji i tak zmotywować do działania, że można góry przenosić. Zrobiłam to dla Huberta, żeby mógł się rozwijać, żeby mógł w przyszłości pokonać na rowerze ten sam odcinek co my.

Pierwsza, bardzo skomplikowana operacja rekonstrukcji nóżki Huberta została zaplanowana na 3 lutego 2021 r. Przeprowadzi ją dr Dror Paley. Celem jest wyprostowanie kości piszczelowej, prawidłowe ułożenie stopy metodą SUPERankle, stabilizacja stawu skokowego i kolana. Kolejna operacja, służąca wydłużeniu kości piszczelowej, czeka chłopca po upływie 3 miesięcy. Na nóżkę założony zostanie aparat Ilizarowa, który będzie codziennie wydłużał ją o około milimetra. Sandra przekonuje, że dzięki tym operacjom oraz kolejnym, które odbędą się w 4, 8, 12 lub 14 roku życia, Hubert ma szansę stanąć na równych nogach!

Prośba

Sandra i jej rodzina proszą o pomoc. Hubert jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, 37393 Sieńczuk Hubert: www.dzieciom.pl/podopieczni/37393. – Myślę, że każdy człowiek, a szczególnie dzieci zasługują na pomoc – przekonuje nauczycielka i zauważa: – Właśnie tacy ludzie, jak Hubert i jemu podobni, mogą w przyszłości uczynić wiele dobrego. Jeżeli my im teraz pomożemy, to oni będą pomagać innym, być może nam i naszym bliskim. Sandra zapewnia: – To nam pozwala uwierzyć w siebie, uwierzyć w drugiego człowieka!

2021-01-20 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wynalazek zmieniający życie

Niedziela Ogólnopolska 17/2023, str. 51

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe Stock

Czy potrafisz sobie wyobrazić świat, w którym nie masz na nic wpływu? Nie możesz podejmować decyzji ani komunikować się z innymi?

To często rzeczywistość wielu osób, które po wybudzeniu ze śpiączki nie odzyskały już sprawności ruchowej i zdolności komunikacji. Czasami wypadki lub schorzenia prowadzą do takiego stanu, a niektórzy żyją w tej rzeczywistości od urodzenia. Słyszymy nieraz, że są to osoby uwięzione we własnym ciele. Wszystko słyszą, rozumieją, czują... ale nie mogą na te bodźce zareagować.
CZYTAJ DALEJ

Nepal: Msza święta na „Dachu Świata”

2025-06-12 08:21

[ TEMATY ]

Msza św.

Ninian Allan Doohan FB

Pochodzący ze Szkocji 44-letni ksiądz Ninian Doohan 14 maja po raz pierwszy w historii odprawił Mszę świętą na wysokości 5364 metrów n.p.m. w obozie bazowym Mount Everestu w Dolinie Khumbu. Missa pro Pace, czyli „Msza o pokój”, sprawowana przy ołtarzu z ociosanego kamienia, zakończyła ośmiodniową wspinaczkę z Lukli i była spełnieniem obietnicy danej przewodnikowi Szerpie - Gele Biszokarmie, którego wcześniej ochrzcił w kościele św. Patryka w Edynburgu w Boże Narodzenie 2023 r. Obiecał mu wówczas, że „spotka się z nim na jego ojczystej ziemi i że spróbuje zasiać ziarno pod pierwszą wysoko położoną parafię w Nepalu”.

Ksiądz Doohan z diecezji Dunkeld w środkowej Szkocji przybył do Nepalu 2 maja z zaopatrzeniem medycznym dla kościoła św. Ignacego w stolicy - Katmandu, a następnie wraz z Biszokarmą, którego ochrzcił i małą grupą tragarzy wyruszył w stronę obozu bazowego Everestu. „Niebo znów zstąpiło na ziemię, tym razem w jej najwyższym punkcie” - powiedział współwspinaczom podczas wysokościowej Mszy św. „To z pewnością pierwsza Msza Święta tutaj za pontyfikatu Leona XIV” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

"Był inny” - brat papieża wspomina małego Leona XIV

2025-06-12 17:58

[ TEMATY ]

rodzeństwo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Nie tylko dziecko w rodzinie, ale już jako dziecko ze szczególnym charyzmatem” - tak Louis Prevost opisuje swojego brata, papieża Leona XIV, w wywiadzie dla katolickiej agencji OSV News.

„Może nawet miał już aureolę jako dziecko - po prostu nie byliśmy wystarczająco uważni”, zażartował najstarszy z trzech braci Prevostów. „Od najmłodszych lat, kiedy zaczął chodzić i mówić, był inny” - powiedział Louis Prevost. „W jego naturze było coś, co promieniowało” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję