Reklama

Niedziela Małopolska

Poznaj Boże obietnice

Poznawanie Pisma Świętego nie jest intelektualną wycieczką. To wsłuchiwanie się w słowo kochanego Ojca, Stwórcy, największej Miłości, która chce zwracać się do każdego z nas i tym samym przemieniać nasze życie.

Niedziela małopolska 4/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Pismo Święte

Archiwum wspólnoty

Owocem biblijnych spotkań jest chrześcijańska radość i służba najbardziej potrzebującym

Owocem biblijnych spotkań jest chrześcijańska radość i służba najbardziej potrzebującym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy nie zadrży serce człowieka, gdy ten uświadomi sobie, że Stwórca ludzkości, galaktyk i mórz każdego dnia poszukuje mnie przez swoje słowo? Niedziela Słowa Bożego, obchodzona w tym roku 24 stycznia, jest dobrą okazją do tego, by zastanowić się czy podejmuję spotkanie z Panem przez refleksję nad treściami Pisma Świętego oraz czy wsłuchuję się w obietnice, które pozostawił dla mnie Bóg.

Przemiana umysłu

„Czemu wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem? I waszą pracę – na to, co nie nasyci? Słuchajcie Mnie, a jeść będziecie przysmaki i dusza wasza zakosztuje tłustych potraw. Nakłońcie uszu i przyjdźcie do Mnie, posłuchajcie mnie, a dusza wasza żyć będzie” – czytamy w księdze proroka Izajasza (Iz 55, 2-3). Te słowa do serca wzięli sobie członkowie grupy biblijno-liturgicznej z parafii w Łętowem, którzy zamiast karmić się wiedzą tego świata, pragną odnajdywać swoją tożsamość i sens życia w Bożych drogowskazach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Dołączyłam do grupy biblijnej prawie na samym początku... czyli w 2013 r. Założył ją ówczesny proboszcz ks. Zdzisław Sawka, saletyn, a teraz prowadzi ją ks. Jan Potoplak, obecny gospodarz parafii – mówi Anna Kołodziej. – Z doświadczenia wiem, że ciężko jest samemu usiąść, wziąć Pismo, czytać i interpretować. Choć u każdego to żywe słowo pracuje w sercu, są pewne fragmenty, których nie sposób zrozumieć bez odpowiedniego wyjaśnienia. Właśnie egzegezę biblijną przybliża nam ks. Jan – dodaje p. Anna.

– Mnie systematyczne czytanie Biblii nauczyło cierpliwości i pokory – wyznaje Wioletta Wąchała, żona i matka sześciorga dzieci. – Uwielbiam psalmy Dawidowe. Widzę w nich, jak wielka jest miłość Boga i jak ważne jest przyznanie się do własnego grzechu. To mnie odmieniło. Nauczyłam się ufać Bogu. Nie rozmyślam już bezsensownie o problemach. Każdego poranka mówię: „Oddaję Ci, Panie, ten dzień”. To zasługa codziennego poznawania słowa Boga – dodaje.

Pani Anna przyznaje, że w natłoku obowiązków, a także w obliczu osobistych trudności niejednokrotnie odczuwała pokusę, żeby nie przyjść na spotkania wspólnoty, mówiąc do siebie m.in. „dziś jestem zbyt zmęczona”. – Coś jednak nie pozwalało mi zdezerterować i w sercu podpowiadało: „Idź – bo warto”! Co ciekawe, wtedy, gdy uczestniczyłam w takim spotkaniu, odnajdywałam konkretne odpowiedzi na moje pytania i problemy. Wyjeżdżałam pełna pokoju – dodaje.

Miłość rodzi miłość

Niezwykłym owocem biblijnych spotkań było wzrastające w sercach uczestników pragnienie służby najbardziej potrzebującym. W odpowiedzi na natchnienie Ducha Świętego członkowie wspólnoty 5 lat temu rozpoczęli działalność charytatywną, angażując się w tworzenie bożonarodzeniowych paczek z produktów ofiarowanych przez anonimowych darczyńców. – Podarki wraz z życzeniami rozwoziłyśmy do potrzebujących tuż przed Wigilią, czasem w asyście młodzieży ze Szkoły Podstawowej w Łętowem – mówi p. Anna i kontynuuje: – Zrodziła się potrzeba, żeby służyć, a nie skupiać się jedynie na rozważaniu. Jednak to właśnie słowo zainspirowało nas, by nie koncentrować się tylko na sobie.

Parafianka zachęca do udziału w rocznym wyzwaniu „Biblia w 365 dni”, do którego można dołączyć w każdym czasie. Plan czytania Biblii dostępny jest w katolickich księgarniach – stacjonarnych oraz internetowych. Warto zapytać o nie w swojej parafii.

2021-01-20 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korzystaj z tego, co daje Pismo Święte! Tam jest mnóstwo do odkrycia...

[ TEMATY ]

Pismo Święte

Karol Porwich/Niedziela

„Jezus korzystał wielokrotnie z historii, które opowiedziane same, bez kontekstu nie musiały być o Bogu. Jezus opowiada najróżniejsze historie z życia. Różne rzeczy się przydarzały. Nam się też przydarzają i przydarzają się ludziom, których mamy obok siebie. I tego jest mnóstwo. Słyszymy wiele historii. Czemu nie wziąć ich na modlitwę?” – mówi o. Piotr Kropisz SJ.

„Korzystanie z Pisma Świętego jako podstawy modlitwy jest świetnym pomysłem i będzie częścią tego, czego doświadczymy na Mszy świętej – zauważa o. Piotr Kropisz SJ. –Skorzystajmy z tego przy okazji medytacji czy kontemplacji biblijnej. Dzisiaj chciałbym powiedzieć o czymś, co nie wyklucza tego, bo Pismo Święte otwieramy jak najczęściej, ale co nam przynosi życie i co może być podstawą modlitwy, czyli historie, jakie się nam przydarzają. Jezus z takich historii korzystał wielokrotnie. Historie, które opowiedziane same, bez kontekstu nie musiały być o Bogu. „Wyszedł ktoś na drogę i został pobity przez zbójców” albo „Miał ojciec dwóch synów”, „Był człowiek, któremu obrodziło pole” itd. Jezus opowiada najróżniejsze historie z życia. Różne rzeczy się przydarzały, nam się też przydarzają. Przydarzają się ludziom, których mamy obok siebie. I tego jest mnóstwo. Obejrzymy jakiś film? To jest jakaś historia. Ktoś nam opowie kawałek swojego życia, ktoś opowie o kimś innym, komu się coś przytrafiło, gdzieś wyjechał, coś zrobił, coś było jakąś tragedią, coś było jakimś wielkim szczęściem. Słyszymy mnóstwo tych historii. Dlaczego by ich nie wziąć na modlitwę? Dlaczego by nie skorzystać z czegoś, co jakoś poruszyło moje serce, gdzie zauważyłem jakąś historię i ona we mnie coś wywołała. Chcemy zwracać uwagę na to, co wywoła we mnie coś wyraźnego”.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Od początku w łasce

2025-12-07 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Rdz 3, 9-15.20 • Ps 98 • Ef 1, 3-6. 11-12 • Łk 1, 26-38
CZYTAJ DALEJ

UE/ KE zatwierdziła wniosek Polski o udzielenie pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej

2025-12-09 16:34

[ TEMATY ]

Unia Europejska

elektrownie jądrowe

Adobe Stock

Komisja Europejska we wtorek oficjalnie wyraziła zgodę na udzielenie przez Polskę pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej. Premier Donald Tusk poinformował, że budowa będzie mogła ruszyć jeszcze w grudniu i że zabezpieczono na ten cel całość potrzebnej kwoty, czyli 60 mld zł.

Polska powiadomiła KE we wrześniu ub.r. o planie wsparcia spółki państwowej Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) w budowie elektrowni jądrowej. Polskie władze poinformowały, że planują wesprzeć tę inwestycję poprzez: zastrzyk kapitału w wysokości ok. 14 mld euro, pokrywający 30 proc. kosztów projektu, a także gwarancje państwowe obejmujące 100 proc. długu zaciągniętego przez PEJ w celu sfinansowania inwestycji oraz tzw. kontrakt różnicowy, zapewniający stabilność przychodów przez cały okres eksploatacji elektrowni wynoszący 40 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję