Reklama

Mężczyzna

Mężczyzna sam płaci za wszystko, co zrobi, nie szuka usprawiedliwień i ucieczki od odpowiedzialności.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najtrudniej jest być sędzią we własnej sprawie – wszak każdy facet uważa się za prawdziwego mężczyznę i jak tu rozsądzać, kto jest kim, zwłaszcza w epoce, gdy modne są brody a la drwal, spodnie „rurki” i damskie płaszczyki, spod których wyłażą owłosione (jeszcze) łydki? Rzecz jednak nie w modowych krotochwilach i sezonowych maniach. Tu idzie o sprawy poważne, kto wie, czy nawet nie o przetrwanie cywilizacji, która właśnie trzeszczy i chyli się poważnie.

Bez mężczyzn tej cywilizacji po prostu nie będzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie idzie mi tu wcale o upozowanych buntowników, rodem z Hollywood, ucieleśniających mity o niezłomnych i nie do zdarcia wojownikach, twardzielach. Utarli oni bowiem pewien złudny archetyp: mężczyzna musi być efektowny, rzucać się w oczy, skłaniać do podziwu nad swoim wyglądem i siłą fizyczną. To, niestety, stereotypy popkultury, która niepostrzeżenie zaczęła nam zastępować korzenne refleksje nad tym, co jest naprawdę istotne.

Niewielu autorów się nad tym poważnie zastanawia, większość boi się bowiem krytycznego jazgotu, bo zaraz zostanie posądzona o kompleksy „okularnika”, który w skrytości ducha zazdrości umięśnionym i skutecznym – jako maszynki do mięsa – herosom i z tejże jadowitej zazdrości syczy krytycznie.

Sam unikałem tego typu refleksji – boć i niewygodne to, i trudne do precyzyjnego wyrażenia. Unikałem – aż pewna stuprocentowa niewiasta zastrzeliła mnie drastycznie mocnym i prostym zdaniem: – Prawdziwy mężczyzna nie grzeszy!

Jakież to dé modé, prawda? Jak to: nie grzeszy?! A cała plejada „szlachetnych gangsterów”, rewolwerowców i usidlonych już w nieznośnych schematach niepokornych wojowników – to gips?! To taki James Bond nie jest wzorcem z Sevres męskości?

No, według tej myśli – po prostu... nie jest.

Prawdziwy mężczyzna nie jest świętoszkiem, bo ten wiele (kto wie, czy nie wszystko) czyni na pokaz. Nie jest też bigotem ani roztrzęsionym mazgajem. Mężczyzna to po prostu ktoś, na kogo można liczyć, kto ceni swoje słowo – a więc niewiele mówi, ale jak już coś powie, to jakby wiązał cementem cegłę z cegłą. Taki ktoś ma jasne spojrzenie, nie stroi min, nie wymachuje rękami.

Reklama

Po prostu jest, i to wystarczy, aby wielu właśnie u niego – z czasem – szukało pomocy, rady, wsparcia. Mężczyzna sam płaci za wszystko, co zrobi, nie szuka usprawiedliwień i ucieczki od odpowiedzialności. Jest sprawiedliwy, często ciepły, nie plotkuje, nie obmawia, nie zazdrości, nie folguje łatwym ucieczkom od konieczności.

Nasza dama powiedziała, w swojej najbardziej radykalnej z możliwych, wersji: „Prawdziwy mężczyzna nigdy (!) nie grzeszy!”. Przyznam, że kiedy zastanawiałem się nad tym zdaniem, oddaliły się ode mnie i samozadowolenie, i dobre samopoczucie – o miłości własnej nie mówiąc.

Prawdziwy mężczyzna może być skromnie ubrany, może nie mieć imponujących „warunków fizycznych”, wypchanej kieszeni, ba – może nawet być skromny i pokorny...

Po chwili zrozumiałem, że w zasadzie taką definicję spełnić może tylko Jezus Chrystus!

Na pierwszy rzut oka brzmi to zgoła obrazoburczo. Jak to, Jezus był mężczyzną? A kim był w swoim ludzkim wcieleniu?

Jeżeli Jezus stałby się wzorcem dla współczesnego mężczyzny, to ileż myśli i poglądów musielibyśmy przewartościować, zacząć od nowa?

Zdaję sobie sprawę, że napiąłem teraz do granic wytrzymałość teologów wszelkich, ale czy czasem nie warto spojrzeć na rzecz właśnie z takiej strony?

2021-03-16 11:04

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję