Reklama

Niedziela Kielecka

Renowacja na następne stulecia

Zniknęły plamy na elewacji i zawilgocone popękane mury, niekomfortowy chodnik zastąpiła kostka, nie ma ciemnych lamperii wewnątrz kościoła, a uporządkowanie zieleni dopełniło efektu.

Niedziela kielecka 20/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

T.D.

Sędziszowski kościół św. Apostołów Piotra i Pawła po remoncie

Sędziszowski kościół św. Apostołów Piotra i Pawła po remoncie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół w Sędziszowie św. Apostołów Piotra i Pawła odzyskał blask.

Dotacje i festyny

Parafia od lat walczyła o fundusze. Gdy procedurom nie sprostały wnioski projektowe, organizowano różne akcje w parafii celem zebrania środków, pomagała gmina i starostwo, osoby indywidualne nie szczędziły społecznej pracy i własnych funduszy. Realizacje i projekty, których efekt można dzisiaj oglądać, trwały w latach 2015-20.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki były trudne; pierwsze starania o środki nie powiodły się, w dwóch naborach do Urzędu Marszałkowskiego. – Zaczęliśmy więc własnymi siłami, była wola parafian, aby podejmować prace naprawcze, podobnie ze strony burmistrza Wacława Szarka i gminy – opowiada ks. kan. Edward Giemza, proboszcz parafii. W pierwszym etapie samorząd przekazał 100 tys. zł, a 300 tys. zł dołożyła parafia. Dzięki m.in. tym środkom wykonano prace najpilniejsze, czyli dzwonnicę i fronton kościoła, które wymagały solidnej interwencji. I nie trzeba było być fachowcem, by to stwierdzić – tę pilną potrzebę widać było tzw. gołym okiem.

Źródłem wsparcia okazały się trzy parafialne festyny, z loteriami fantowymi, organizowane z atrakcjami i z rozmachem. Nagrodą główną mógł być np. telewizor, można było wylicytować kolację z księdzem proboszczem Edwardem Giemzą lub z burmistrzem Wacławem Szarkiem. Puchar z mistrzostw Europy księży w piłkę nożną halową, zdobyty podczas mistrzostw w 2013 r. w Słowenii, wycieczka do Sejmu, przedmioty z kiermaszów parafialnych, obrazy lokalnych artystów, domowe ciasta, grillowanie, swojskie jadło, lokalne zespoły i kapele, chóry i gwiazdy wieczoru – festyny okazały się prawdziwie rodzinnym, a przy tym trafionym sposobem na podratowanie budżetu remontowego.

Za szeroką bramą

Jak remontować to remontować. Po pierwszym festynie ruszyły początkowe prace z kostką brukową i poszerzeniem bramy na kościelny plac, przez którą wcześniej „mogła wjechać tylko furmanka”. Mur z charakterystycznymi słupkami nie był zabytkowy, więc dwa z nich usunięto, poszerzając wjazd, całość poddano rewitalizacji i rekonstrukcji, a nowe elementy kowalskie to efekt pracy fachowców miejscowych. Z własnej inicjatywy i własnymi siłami parafianie wykonali kute ławki i stojaki na rowery.

Reklama

W kolejnym etapie prac pozyskano 190 tys. zł z MKiDN, parafia dołożyła kolejne 300 tys., co pozwoliło na remont zewnętrznej elewacji i prace wewnętrzne w świątyni. – Niewiele by się zrobiło, gdyby nie pomoc ludzi, wykonujących wiele prac gratis, jak np. Marek Zięba z Boleścic – opowiada proboszcz. Inny ważny etap, który zrealizowano, stanowiło odwodnienie zainstalowane wokół kościoła (trzeba tutaj dodać, że przed rozpoczęciem remontów przeprowadzono iniekcję krystaliczną, która nie tylko pomagała osuszać mury, ale przede wszystkim skutecznie zabezpieczała je przed dalszym podciąganiem wilgoci z gruntu).

Gdy zakończyły się prace przy elewacji zewnętrznej, ruszyły te wewnątrz kościoła: zbijanie starych lamperii, zakładanie nowych instalacji: elektrycznej i odgromowej, remont zakrystii, budowa toalety dla parafian i in.

Grota odsłonięta

Ważnym miejscem dla sędziszowian modlących się w tym kościele jest grota Matki Bożej – kamienna nisza z mensą, obrośnięta zawsze zielonym bluszczem, usytuowana na cmentarzu grzebalnym przy kościele. Dojście do niej kryło się w wśród krzewów, których nadmiar usunięto. Setki nowych nasadzeń przy kościele i wokół groty to dar państwa Wronów prowadzących szkółkę „Bór” w Boleścicach – mówi proboszcz. Dziesiątki różaneczników czeka na ciepłe promienie słońca, towarzyszą im ciemierniki, trzmieliny, niskopienne klony i in. Odsłonięcie groty spowodowało nasilenie obecności ludzi w tym miejscu, albo może po prostu lepiej ich widać? Tuż obok groty – oryginalny pomnik Jezusa, ze skrepowanymi rękami, z 1650 r. – jeden z najstarszych elementów związanych z przestrzenią kościoła. Na renowację figury zostały już pozyskane środki ze starostwa (18,5 tys. zł), ok. 15 tys. dołoży parafia – jesienią pomnik powinien być już gruntownie odnowiony i przeniesiony w inne, bardziej eksponowane miejsce.

Reklama

Jak było kiedyś, jak jest teraz? Pokazowa plansza w kościele uwiarygadnia efekty prac, zestawione ze stanem sprzed remontu. – Myślę, że przed nami jeszcze sporo prac w kościele, np. przy ołtarzach bocznych – mówi ks. Edward Giemza, który już szykuje wizualną niespodziankę na Boże Narodzenie, w jednej z kaplic bocznych.

Doświadczony przez pożary

„Kościół jest obszerny, widny i bardzo miłe czyni wrażenie” – tak sędziszowską świątynię widział monografista ks. Jan Wiśniewski.

Zabytkowy zespół budynków kościelnych w najstarszej parafii Sędziszowa to druga połowa XVIII wieku. Dzieje parafii sięgają w XIV wiek (w źródłach odnotowano, że w 1326 r. funkcję plebana pełnił ks. Adam). Nieszczęściem dla kościoła i wiernych były pożary i grabieże z czasów wojen, które przetoczyły się przez Polskę. Murowany kościół, w miejsce wcześniejszych, wznieśli w latach 1771-86 Urszula z Morstinów Dembińska i Stanisław Oraczewski. W 1902 r., tuż po Nieszporach, sklepienie świątyni runęło na posadzkę. Z trudem odbudowany, i ten kościół spłonął w kolejnym pożarze. Z dawnego późnobarokowego obiektu zachowały się do dzisiaj boczne ściany nawy i fasada.

Obecna świątynia jest częściowo późnobarokowa – mury kościoła i dzwonnica powstały w tamtym okresie, czyli w drugiej połowie XVIII wieku, a po części są z początków XX wieku. Właściwa dzwonnica, niezależnie od remontu, jest czynna. Dzwony opisane przez kronikarza regionu, ks. Jana Wiśniewskiego, zostały zarekwirowane przez Niemców, co odnotowano w parafialnych kronikach.

Najcenniejszym dla wiernych obiektem kultu w kościele jest wizerunek Matki Bożej Sędziszowskiej. Znajduje się on w rokokowym ołtarzu głównym. Jest to obraz w typie Santa Maria Maggiore ze srebrną sukienką w wypukłe kwiaty z XVII wieku oraz z dwiema koronami. Obraz pochodzi z Rzymu, a poświęcił go sam papież Urban XVIII. Z Wiecznego Miasta przywiózł go ojciec Wojciech – prowincjał Karmelitów Bosych, jako dar dla ks. Baltazara Strumieńskiego, proboszcza Sędziszowa. Ten fakt miał miejsce w okresie 1625-44. Początkowo obraz znajdował się w bocznej kaplicy Borków. Gdy odnotowano wydarzenia cudowne i łaski za wstawiennictwem Maryi, obraz został przeniesiony do głównego ołtarza. Coraz częściej pojawiało się określenie „cudowny” – tak nazywał go m.in. w 1750 r. ks. Marcin Jasiński, prebendarz różańcowy.

Nad obrazem w centralnym miejscu znajduje się tabernakulum, jest także tablica z wotami. Wiele cennych wotów, wymienianych w kronikach, zaginęło, ale i te, które pozostały, potwierdzają cześć i kult dla Matki Bożej, obecny w Sędziszowie od XVIII wieku. – Marzeniem wielu sędziszowian jest ożywienie kultu na tyle, by doprowadziło to nasz kościół do rangi sanktuarium – mówi ks. Edward Giemza.

2021-05-11 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przy Chrystusie z Marią Magdaleną

Niedziela częstochowska 29/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Bardzo bym sobie życzył, żeby nasza parafia wzrastała jeszcze bardziej w duchu wspólnoty wspólnot – mówi ks. Skibiński

Bardzo bym sobie życzył, żeby nasza parafia wzrastała jeszcze bardziej w duchu wspólnoty wspólnot – mówi ks. Skibiński

Relikwie – cząstka pobrana z kości św. Marii Magdaleny pokutnicy – zostaną uroczyście wprowadzone 22 lipca do kościoła św. Marii Magdaleny w Działoszynie.

Pomysł sprowadzenia relikwii zrodził się dlatego, że nasza parafia posiada relikwie drzewa Krzyża Świętego, bardzo stare i nawet nie wiadomo, z którego wieku pochodzą, ale relikwiarz świadczy o tym, że te relikwie mogą mieć już kilka wieków – mówi Niedzieli ks. Jan Skibiński, proboszcz parafii.

CZYTAJ DALEJ

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.

CZYTAJ DALEJ

Kościoły z całej Polski biorą udział w tegorocznej edycji Nocy Konfesjonałów

2024-03-29 11:56

[ TEMATY ]

noc konfesjonałów

Karol Porwich/Niedziela

W Wielkim Tygodniu w 100 kościołach księża będą spowiadać do północy lub przez całą noc w ramach 14. edycji nocy konfesjonałów. Akcja ma umożliwić spowiedź wiernym, którzy z różnych powodów nie mogą w dzień przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

Udział w akcji Noc Konfesjonałów polega na zorganizowaniu dodatkowej spowiedzi w Wielkim Tygodniu i zgłoszeniu udziału kościoła w serwisie nockonfesjonalow.pl - poinformował w komunikacie przekazanym w czwartek PAP koordynator akcji ks. Grzegorz Adamski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję