Reklama

Rodzina

Gdy nasze dziecko ma dziecko

Choć na początku możemy czuć złość czy żal, to nie powinniśmy się na tym zatrzymać. Musimy iść dalej i pomóc nowemu życiu w dobrym starcie – przekonuje rodziców psycholog Małgorzata Konieczny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Krawcewicz: Nastoletnia ciąża to jedna z tych sytuacji, których rodzice w ogóle się nie spodziewają. Szok, niedowierzanie, złość. Jak postąpić właściwie już na starcie?

Małgorzata Konieczny: Istnieją dwa możliwe warianty. W pierwszym najczęściej mama ma już jakieś podejrzenia. Obserwując córkę, zauważa, że zmienia się jej wygląd, zachowanie, i zaczyna się domyślać prawdy. A w drugim – ktoś rodziców informuje: nauczycielka, koleżanka córki, dziadkowie, którym córka się zwierza, wreszcie sama córka w asyście dorosłej osoby, której ufa.

Zupełnie naturalne będą wszelkie emocje o negatywnym zabarwieniu, włącznie z reakcją fizjologiczną typu szum w uszach, ciemno przed oczami, miękkie nogi. Możemy odczuwać gniew, poczucie winy, żal, możemy czuć się zdradzeni, oszukani. Mamy do tego prawo, ale na pewno nie powinniśmy działać pod wpływem tych emocji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy sami zaczynamy podejrzewać, że córka jest w ciąży, przed przystąpieniem do rozmowy powinniśmy dać sobie czas na skonstruowanie planu dobrego spotkania. Wybieramy miejsce, czas, dbamy o to, by nikt nam wtedy nie przeszkadzał. Natomiast kiedy informacja o ciąży spada na nas nagle, nasze emocje mogą być jeszcze silniejsze, gdyż nie mieliśmy czasu się z tym wszystkim oswoić. Pamiętajmy, że wtedy mamy prawo powiedzieć: „Słuchaj, nie mogę teraz rozmawiać, bo jestem w szoku, jestem wstrząśnięty. Daj mi dzień, dwa”. To nam pozwoli na przemyślenie sytuacji, na przygotowanie się do rozmowy. Ważne jest, żeby to spotkanie odbyło się jak najszybciej.

Reklama

O czym należy pamiętać, przygotowując się do pierwszej rozmowy?

Jako chrześcijańscy rodzice musimy wiedzieć, że dobrze by było, byśmy przed rozmową z dzieckiem mieli ten temat przedyskutowany między sobą – jako małżonkowie, przyszli dziadkowie. Żebyśmy się w tej sprawie dobrze rozumieli. Nawet jeśli tylko jedno z nas będzie rozmawiało z dzieckiem (czasami tak jest lepiej), to musimy wcześniej zadbać o to, żeby ta sytuacja nie rozbiła naszej małżeńskiej relacji, żebyśmy nie obwiniali się wzajemnie. Trzeba wypracować wspólny front. Dla naszego dziecka też będzie lepiej, gdy poczuje, że rodzice mają to pod kontrolą, że to ich nie niszczy.

Przygotujmy sobie plan rozmowy. To nam pomoże nie dać się ponieść emocjom, a także przekazać to, na czym nam zależy w tej pierwszej rozmowie (bo będzie ich oczywiście więcej). Musimy na nowo zobaczyć w naszym dziecku nasze dziecko, a nie kogoś, kto nas zranił i postawił w trudnej sytuacji. To człowiek, który potrzebuje teraz naszej pomocy. Potrzebuje nas prawdopodobnie jak nigdy dotąd.

To spotkanie nie jest po to, żeby dziecko ocenić, osądzić, ukarać. Spotykamy się po to, żeby dziecku pomóc przejść ten pierwszy etap aż do uzyskania równowagi w rodzinie. Nasze dziecko i tak poniesie największe konsekwencje tego, co się stało. Konsekwencje poniesie też nasz przyszły wnuk czy wnuczka – bo trzeba myśleć również w perspektywie daru życia, które się pojawiło. Choć na początku możemy czuć złość czy żal, to nie możemy się na tym zatrzymać, musimy iść dalej i pomóc temu nowemu życiu w dobrym starcie. Nie obwiniajmy, jeśli trzeba – mówmy o swoich uczuciach, ale na końcu podkreślmy, że wspólnie sobie poradzimy.

Czego nie należy robić?

Na pewno nie wolno odrzucić, na pewno nie można zranić. Nie należy też podejmować żadnej decyzji w gniewie, w złości. Zawsze musimy pamiętać – to jest po prostu podstawa – że Pan Bóg i tak dużo więcej nam wybacza, niż my musimy wybaczać innym ludziom. Przemyślmy to sobie dobrze, żeby nie zwyciężyła w nas pokusa pretensji. Nie pozwólmy, żeby górę wzięły względy ludzkie – nie jest najważniejsze, co pomyślą sąsiedzi, rodzina. Szukajmy dobrych stron. Pamiętam rozmowę z 36-letnimi dziadkami, którzy byli załamani, że ich 13-letnia córka zaszła w ciążę. A my im gratulowałyśmy tego, że w żadnym momencie nie pomyślała o tym, żeby zabić swoje nienarodzone dziecko. Właśnie to było ich rodzicielskim sukcesem.

2021-05-18 10:56

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Rodzina 500+” w praktyce

Od 1 sierpnia br. rodzice mogą składać wnioski na kolejny okres świadczeniowy w ramach rządowego programu „Rodzina 500+”. Co to oznacza dla rodzin? Jakie cele realizuje program? Komu przysługuje wsparcie? Na jakich zasadach można ubiegać się o świadczenie wychowawcze? Gdzie należy złożyć wniosek? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz właśnie tutaj

Rodzina 500+” to program wprowadzony przez obecny rząd z myślą o poprawie sytuacji materialnej polskich rodzin oraz stworzeniu warunków ułatwiających podejmowanie decyzji o powiększeniu rodziny. Po roku funkcjonowania programu śmiało można powiedzieć, że spełnił postawione przed nim cele – jest inwestycją w rodzinę, wyraźnie zredukował ubóstwo i przyczynił się do wzrostu urodzeń. Według danych na koniec czerwca br. z programu korzysta ponad 2,6 mln rodzin, w których wychowuje się niemal 4 mln dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 21 kwietnia 2024

2024-04-19 15:22

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję