Reklama

Dzień Ojca

Rola ojca jest bardzo ważna w rozwoju każdego człowieka. Widać to wyraźnie w przypadkach, gdy go zabraknie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opisując Dzień Ojca, chciałabym powrócić jeszcze raz do mojego tekstu sprzed kilku lat pt. Córeczka tatusia. Zaczęłam go od sceny z Ojca chrzestnego, w której mała dziewczynka tańczy, trzymając swoje nóżki na stopach dorosłego mężczyzny. Wiele dziewczynek tak pamięta swój pierwszy taniec z tatusiem. Ja też...

Rola ojca jest bardzo ważna w rozwoju każdego człowieka. Widać to wyraźnie w przypadkach, gdy go zabraknie. A może go zabraknąć zarówno fizycznie, jak i psychicznie, np. gdy mężczyzna nie angażuje się w wychowanie swoich dzieci. Cierpią na tym szczególnie chłopcy. Czy wiedzą Państwo, że najwięcej alkoholików wychowało się w rodzinach bez ojca? A iluż to już pogubionych mężczyzn obiecywało sobie, że nigdy, przenigdy nie będą tacy sami jak ich ojcowie, a jednak brakuje im sił, by iść lepszą drogą. Zamiast więc opowiadać o roli ojca w rodzinie wystarczy powiedzieć, co się dzieje, gdy go brakuje. I to jest odpowiedź na pytanie, do czego potrzebny jest tata.

No, ale żeby nie poprzestać na suchym i surowym obrazie, znów odwołam się do przykładu, który tym razem zastąpi komentarz. Tym razem z filmu. Zapewne znają Państwo Nad Niemnem. Nie tylko gra aktorów jest tam na wysokim poziomie, ale i zdjęcia. Mnie przypominają one dzieciństwo u babci, gdzie też były chłopskie zagrody, rzeka, studnie, a nawet ruiny zamku... Może dlatego tak lubię ten film. Dziś chcę tylko powrócić do sceny, w której jeden z głównych bohaterów – Benedykt Korczyński, już pod koniec filmu, rozmawia z synem Witoldem. Obaj po latach wzajemnego niezrozumienia i różnych niesnasek znajdują w końcu wspólny język. Witold z żarem, jaki mają tylko młode serca, zwraca się do swojego taty: „Ojcze mój! Do grobu, do ostatniego tchnienia wdzięcznym ci będę, żeś mię nigdy od reszty ludzkości nie oddzielał, piedestałów mi nie budował, na królewicza i samoluba mię nie chował”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-15 11:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiaj za sprawą Świętego Jana Ewangelisty przenosimy się do pustego grobu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Rozważania do Ewangelii J 20, 2-8.

Sobota, 27 grudnia. Święto św. Jana, apostoła i ewangelisty.
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję