Reklama

Niedziela Rzeszowska

ŻYZNÓW

Pod patronatem Rotmistrza

Szkoła Podstawowa otrzymała imię rotmistrza Witolda Pileckiego.

Niedziela rzeszowska 26/2021, str. III

[ TEMATY ]

rotmistrz Witold Pilecki

Ks. Łukasz Henzel

Uroczystości w szkole w Żyznowie

Uroczystości w szkole w Żyznowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości związane z nadaniem imienia, odsłonięciem pamiątkowej tablicy oraz poświęceniem sztandaru żyznowskiej szkoły miały wyjątkowo uroczystą oprawę. Dla uczniów i nauczycieli to powód do dumy, że jej patronem został człowiek uznany przez historyków za jednego z sześciu najważniejszych ludzi II wojny światowej.

Podczas polowej Mszy św. odprawionej na szkolnym placu bp Jan Wątroba, w nawiązaniu do słów Jezusa o soli i świetle, mówił o potrzebie obrony wartości. Biskup zwrócił uwagę, że życie rotmistrza Pileckiego jest solą i światłem dla współczesnych pokoleń. – Gdy spoglądamy na niezwykłe życie rotmistrza Pileckiego, słowa o soli i świetle nabierają szczególnego znaczenia. On najpierw zajaśniał niezwykłym blaskiem głębokiej wiary, która była dla niego drogowskazem, programem, motywacją przy podejmowaniu trudnych wyborów. Świecił jako człowiek kochający Boga, rodzinę i Ojczyznę, dla niej poświęcił życie – podkreślił biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Mszy św. bp Jan Wątroba poświęcił pamiątkową tablicę i nowy sztandar z wizerunkiem Witolda Pileckiego. „Wyrośnijcie na ludzi honoru. Zawsze wierni uznanym przez siebie najwyższym wartościom” – te słowa Witolda Pileckiego znalazły się na pamiątkowej tablicy.

Szkoła w Żyznowie dołączyła w ten sposób do grona ponad 60 placówek noszących imię bohaterskiego rotmistrza. W uroczystości uczestniczyli również przedstawiciele lokalnych władz, delegacja IPN oraz księża z dekanatu strzyżowskiego. /DB

2021-06-22 14:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: rotmistrz Pilecki to niezwykła postać naszej historii

[ TEMATY ]

rotmistrz Witold Pilecki

ipn.gov.pl

Rotmistrz Witold Pilecki

Rotmistrz Witold Pilecki

Rotmistrz Witold Pilecki to niezwykła postać naszej historii, wielki bohater, niezwykły człowiek, wspaniała osobowość, którego droga bohaterstwa wojennego jest po prostu niebywała - powiedział prezydent Andrzej Duda w czwartek, w rocznicę śmierci Pileckiego.

75 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Czujność jest podstawową postawą chrześcijanina

2025-11-26 12:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Czuwać nie oznacza „nic nie robić”. Kto czuwa, nie stoi w miejscu, w bezruchu. On rośnie. Kiedy wierzący czuwa, to znaczy, że nie śpi, nie poddaje się znudzeniu i nie ulega rozproszeniom.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję