Reklama

Wiadomości

Wszystko jest po coś

Do zakrystii przybiegła kobieta i prosiła, żeby jechać z Panem Jezusem, bo pożar się rozprzestrzenia. Ksiądz proboszcz zabrał monstrancję z Panem Jezusem i poszedł w kierunku płonących zabudowań – opowiada ks. Władysław Zązel, świadek tragicznych wydarzeń w Nowej Białej.

Niedziela Ogólnopolska 28/2021, str. 15

Maria Fortuna-Sudor/Niedziela

Ks. Władysław Zązel – kapelan związku Podhalan

Ks. Władysław Zązel – kapelan związku Podhalan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Maria Fortuna-Sudor: Głosił ksiądz akurat misje w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Białej. Przypomnijmy, że miejscową wspólnotę tworzą Polacy i Słowacy. W ostatnim dniu tych misji wybuchł pożar. Jak Ksiądz to zapamiętał?

Ks. Władysław Zązel: Po porannej Mszy św., odprawionej dla Słowaków, ich przedstawicielka, która najpierw mówiła po słowacku, a potem gwarą, powiedziała: „My tu nie będziemy się licytować, czy Spisz polski czy słowacki. Spisz jest nasz”. I mnie się to spodobało. A potem było zakończenie misji dla dzieci. Nagle usłyszeliśmy, że wyją syreny. Dowiedzieliśmy się, że we wsi jest pożar, i to niedaleko kościoła. Narastał niepokój, widać było coraz większe dymy. Poszedłem do kościoła, żeby się przygotować do Mszy św., a tu do zakrystii przybiegła kobieta i prosiła, żeby jechać z Panem Jezusem, bo pożar się rozprzestrzenia. Ksiądz proboszcz nałożył komżę, zabrał monstrancję z Panem Jezusem i poszedł w kierunku płonących zabudowań. Tam się już wszyscy wspólnie modlili – i Polacy, i Słowacy. Nie było podziału. Do tych, którzy przyszyli do kościoła, powiedziałem: Widzicie, wszystko jest po coś, Pan Bóg się nie myli w swoich zrządzeniach. W tym momencie jeszcze nie rozumiemy, co nam chciał przez to powiedzieć, ale jak się nie mogliśmy modlić wspólnie przy krzyżu misyjnym, to spotkaliśmy się przy krzyżu cierpienia. Byłem tym wszystkim poruszony tak samo jak ludzie, którzy przyszli na tę Mszę św. I wołaliśmy: „Przebacz, Panie, przebacz ludowi swojemu, a nie bądź na nas zagniewany...”.

Do pogorzelców płynie pomoc ze wszystkich stron...

Widać, jak bardzo ludzie są solidarni, nie tylko we wsi i okolicy – pomagają i pojedyncze osoby, i samorząd, i państwo, i Kościół. Ale ta pomoc może sprawić, że mieszkańców wioski podzielą zazdrość i chciwość. Istnieje niebezpieczeństwo, że będą się oni licytować biedą, nieszczęściem, i porównywać, że jeden otrzymał więcej od drugiego. Już ks. Józef Tischner powiedział, że jak zrobisz komuś krzywdę, to ma żal do ciebie ten jeden, ale jak zrobisz komuś dobrze, to ma do ciebie żal cała wieś.

A kiedy Ksiądz patrzy na to, co się stało w Nowej Białej, to jakie refleksje się pojawiają?

Na zakończenie misji powiedziałem, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Tylko my jeszcze tego nie wiemy, kiedy i jakie dobro z tego wyniknie. Myślę, że to jest znak od Boga. Pan Jezus, nawiązując do osiemnastu, na których zawaliła się wieża w Siloam, powiedział, że nie byli oni większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Jerozolimy. I nauczał: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie”. Trzeba więc nieść pomoc pogorzelcom, trzeba się modlić w ich intencji, ale trzeba się też zastanowić, co w życiu człowieka jest najważniejsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-07-05 19:34

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież rozmawiał z nowymi biskupami: zaufajcie łasce stanu

2025-09-12 11:01

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

Do zaufania łasce Bożej i „łasce stanu” zachęcił Papież uczestników watykańskiego kursu dla nowych biskupów. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podało informację o zamkniętej części audiencji, podczas której Leon XIV odpowiadał na pytania biskupów. „Modlę się za was, Kościół docenia wasze ‘tak’, nie jesteście sami, razem niesiemy ten ciężar i razem głosimy Ewangelię Jezusa Chrystusa” – powiedział Ojciec Święty.

Papież podkreślił, że ważne jest trwanie blisko Pana Boga, zachowanie czasu na modlitwę, życie w bezwarunkowym zaufaniu Duchowi Świętemu, który jest źródłem ich powołania. Zachęcił biskupów, by nie zrażali się pierwszymi trudnościami. Prosił ich o zachowanie bliskości z wiernymi i księżmi, o okazywanie względem nich miłosierdzia i stanowczości, kiedy jest to konieczne.
CZYTAJ DALEJ

Możemy być ślepi, choć mamy zdrowe oczy

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 39-42.

Piątek, 12 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: to dzięki Jezusowi nie zrezygnowaliśmy z wolności

2025-09-12 18:40

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Vatican Media

W najgorszych okresach dziejów Polski Chrystus był dla nas natchnieniem i źródłem, ażeby nie rezygnować z wolności człowieka i z wolności narodu – powiedział Jan Paweł II w 1979 r., streszczając dla Polaków katechezę o teologii wyzwolenia. Pochodzący z ciemiężonej przez komunistyczny reżim Polski Papież skonfrontował historyczne doświadczenia Polski z opartą na marksistowskich założeniach teologią.

W lutym 1979 r. po powrocie ze swej pierwszej podróży apostolskiej do Meksyku Jan Paweł II na kilku audiencjach ogólnych dzielił się wrażeniami z udziału w III Konferencji Episkopatu Ameryki Łacińskiej w Puebla. 21 lutego podjął temat teologii wyzwolenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję