Reklama

Niedziela Łódzka

Parafia dwóch diecezji

Jedną z wielu wspólnot diecezji łódzkiej, dotkniętych antykościelną polityką powojennych komunistycznych władz Polski, była parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Zduńskiej Woli-Karsznicach, która przez przeszło 30 lat starała się o uzyskanie zezwolenia na budowę kościoła.

Niedziela łódzka 28/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum archidiecezji łódzkiej

Gmach świątyni

Gmach świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początek rozwoju Karsznic sięga 1932 r. Ta niewielka wieś, leżąca przy granicy diecezji łódzkiej z diecezją włocławską, stała się ważnym węzłem komunikacyjnym na linii kolejowej Częstochowa – Gdynia. Obok węzła powstało osiedle mieszkaniowe dla pracowników kolei. Jednocześnie pojawiła się potrzeba budowy na terenie osiedla obiektu sakralnego.

Niestety, wszelkie rozpoczęte prace przerwała II wojna światowa. Położone przed 1939 r. fundamenty i ściany przyszłej świątyni zostały rozebrane przez Niemców, a na ich miejscu postawiono barak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wojnie kolejarze ponownie przystąpili do budowy świątyni według przedwojennych planów. W tym celu powołano Komitet Budowy Kościoła, a efektem jego działań było wzniesienie w latach 1945-47 obok wspomnianego poniemieckiego baraku prowizorycznego murowanego kościoła wraz z plebanią. 29 września 1947 r. bp Michał Klepacz erygował przy nim samodzielną parafię pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego. Pierwszym proboszczem został ks. Stefan Brzozowski.

Reklama

Po upływie kilku lat wybudowany kościół okazał się zbyt mały. Począwszy od 1953 r. władze państwowe mówiły stanowcze „nie” budowie nowego, większego kościoła. Osoby zaangażowane w zbiórkę materiałów budowlanych i funduszy na ten cel były poddawane represjom i szykanom, m.in. zwalniano ich z pracy czy nakładano kary grzywny (taką karę otrzymał m.in. proboszcz parafii ks. Jerzy Ryszelewski wraz z pięcioma parafianami). Oficerom komunistycznej bezpieki znane były wszelkie poczynania parafian dzięki ulokowaniu w gronie najbliższych współpracowników karsznickiego proboszcza tajnego agenta o pseudonimie „Wicher”.

Sprawę dodatkowo skomplikowało włączenie w 1973 r. Karsznic do Zduńskiej Woli, należącej do diecezji włocławskiej. Odtąd komunistyczni decydenci wszelkie odmowne decyzje argumentowali dostateczną – ich zdaniem – ilością kościołów w mieście oraz prowadzeniem prac budowlanych przy jednym z nich. Nie zwracano jednak przy tym uwagi, że sprawa dotyczyła parafii diecezji łódzkiej, co podczas spotkania w 1978 r. próbował dość jasno wytłumaczyć wojewodzie sieradzkiemu bp Józef Rozwadowski. Dla władz państwowych była to sprawa drugorzędna, zaś karsznicką wspólnotę traktowano jako „parafię dwóch diecezji” – rozmowy na jej temat prowadzono z ordynariuszem diecezji łódzkiej, natomiast zgłaszaną od 1953 r. potrzebę budowy na osiedlu nowego kościoła przysłaniano odpowiednią – jak dla nich – ilością obiektów sakralnych w diecezji włocławskiej.

Zgodę na budowę kościoła w Zduńskiej Woli-Karsznicach komuniści wydali dopiero w 1985 r. W tym samym roku rozpoczęły się prace budowlane, a w 1987 r. nastąpiło jego poświęcenie w stanie surowym. Konsekracji świątyni dokonał abp Władysław Ziółek w 1997 r.

2021-07-07 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół zapisany w testamencie

Niedziela łódzka 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Kościół parafialny w Sokolnikach-Lesie

Kościół parafialny w Sokolnikach-Lesie

Kościół parafialny Matki Bożej Królowej w Sokolnikach-Lesie pod Ozorkowem został wybudowany w latach 80. XX wieku – jednak idea jego wzniesienia zrodziła się ponad 50 lat wcześniej.

Inicjatywa powstania kościoła w tej letniskowej miejscowości, należącej wcześniej do parafii Bożego Ciała i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Modlnej narodziła się jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. W tym celu Kuria Biskupia w Łodzi zakupiła działkę pod budowę kościoła. Prace budowlane przerwała wojna, a wzniesione do wysokości okien mury zostały rozebrane przez Niemców.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję