Reklama

Głos z Torunia

Pokazać Serce Boga

W podążaniu za Jezusem Chrystusem wspomaga ich główna Patronka, Niepokalana Dziewica Maryja. Księża marianie w Grudziądzu świętowali dwa ważne jubileusze: 350-lecie Zgromadzenia Księży Marianów oraz 50-lecie mariańskiego ośrodka duszpasterskiego w mieście.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii 30 czerwca przewodniczył i homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel. Na uroczystość przybył ks. dr Tomasz Nowaczek, przełożony Prowincji Polskiej Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Obecni byli również przedstawiciele władz samorządowych, księża niegdyś pracujący w mariańskiej parafii, jak i z niej pochodzący, proboszczowie grudziądzkich parafii, siostry zakonne, parafianie i sympatycy. Podczas uroczystości śpiewał chór Tibi Mariae.

Święte Serca

Reklama

– Wiodącym rysem charyzmatu księży marianów jest oddanie Matce Bożej – podkreślił bp Śmigiel. W konstytucji zgromadzenia zapisane jest, że Misterium Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny pobudza do gorącego ukochania czystości naszego serca. Biskup toruński przypomniał dwa fragmenty z Ewangelii wg św. Łukasza mówiące o sercu Maryi: kiedy po narodzeniu Jezusa Maryja zachowywała i rozważała wszystko, co usłyszała w swoim sercu, a także scenę odnalezienia Jezusa w świątyni. Kult Serca Najświętszej Maryi Panny rozwinął się jednocześnie z kultem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Mówiąc o symbolice serca, biskup zaznaczył, że potocznym wyobrażeniem serca jest czerwony owal oznaczający gorące uczucie, miłość. W sensie duchowym odnosi się ono do sfery wewnętrznej w człowieku, osobowości. – W dniu waszego jubileuszu dziękujemy wam, że przez tyle lat zbliżacie nas do Serca Jezusowego i do Serca Maryi, a przez to bardzo subtelnie, ale też skutecznie wzywacie do nawrócenia i otwieracie na miłość Boga – dodał bp Śmigiel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Posłani do młodych

– Serce Jezusa jest znakiem bezinteresownej miłości. Świat potrzebuje takiej miłości – kontynuował pasterz. Pojawienie się zgromadzenia to ubogacenie duszpasterstwa w mieście i diecezji. Biskup dziękował księżom marianom za pracę na rzecz naszej diecezji, a niegdyś za walkę o utworzenie parafii w Grudziądzu. Jedną z cech charakterystycznych zgromadzenia jest szeroko rozumiany apostolat, ewangelizowanie tam, gdzie jest największa potrzeba. Marianie w Grudziądzu od początku ewangelizowali ludzi młodych. Przez wiele lat w ich kościele gromadziły się zastępy młodzieży. – Czasy się zmieniają i zmieniają się znaki czasu. Życzę wam, abyście dobrze potrafili rozpoznawać te znaki, interpretować je w świetle Pisma Świętego, nauki Kościoła i abyście mieli siłę na nie odpowiadać. Życzę wam, abyście byli zawsze blisko serca Maryi – zakończył bp Śmigiel.

Toruński pasterz poświęcił dwa witraże zainstalowane w ostatnim czasie w parafii. Na zakończenie w sposób szczególny wyraził wdzięczność wobec opuszczającego naszą diecezję ks. Andrzeja Siejaka, a jednocześnie serdecznie przywitał ks. Dariusza Hirscha, który od września obejmie urząd proboszcza mariańskiej parafii. Zwieńczeniem uroczystości była procesja eucharystyczna wokół kościoła.

2021-07-14 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron na dzisiejsze czasy

27 stycznia miną 94 lata od śmierci bł. Jerzego Matulewicza, a 13 kwietnia – 150. rocznica jego urodzin. Dzisiaj rozpoczęła się nowenna przed liturgicznym wspomnieniem odnowiciela Zgromadzenia Marianów.

- Obie rocznice pozwalają nam przypomnieć jego życie, posługę, ponieważ jest dobrym patronem na dzisiejsze czasy – podkreśla ks. Łukasz Wiśniewski MIC, dyrektor Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich i dodaje, że bł. Jerzy Matulewicz jest postacią niezwykłą, tchnącą dobrocią i płynącym z życia modlitwy spokojem. Poszukiwał jedności wśród podzielonych, przedkładał uniwersalność Kościoła ponad partykularne interesy, dostrzegał, że wspólnota Kościoła wykracza ponad narodowości i poglądy polityczne. Kierowany troską o dobro dusz ludzkich i Kościoła, odnowił pierwsze polskie zgromadzenie zakonne - Księży Marianów.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: to w Polsce objawiło się Boże Miłosierdzie

2025-09-24 10:51

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

W dzisiejszej audiencji ogólnej wzięły udział dwie pielgrzymki diecezjalne z Polski: gdańska z okazji 100-lecia diecezji oraz drohiczyńska. Papież pozdrowił je w słowie do Polaków. Przypomniał, że to właśnie w Polsce objawiło się Boże Miłosierdzie.

„Serdecznie pozdrawiam Polaków, a szczególnie pielgrzymów z archidiecezji gdańskiej z arcybiskupem metropolitą i biskupami pomocniczymi, którzy dziękują za stulecie istnienia tej diecezji, jak również pielgrzymów z diecezji drohiczyńskiej z ich biskupem. W waszej Ojczyźnie objawiło się Boże Miłosierdzie. Niech ono nieustannie ożywia waszą wiarę, nadzieję i miłość, płynące ze spotkania z Panem w Misterium Paschalnym, zwłaszcza w sakramentach świętych. Z serca Wam błogosławię”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję