Reklama

Niedziela Łódzka

Jego ołtarzyki są w każdym domu

Chodzi o św. Szarbela Makhloufa, który szczególnie czczony jest w Libanie.

Niedziela łódzka 30/2021, str. VI

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Szarbel

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałkowy poranek zatrzymaliśmy się na parkingu przed maronickim monastyrem w niewielkiej miejscowości Annaya położonej 55 km na północ od Bejrutu, stolicy Libanu. To tu znajdują się relikwie św. Szarbela Makhloufa – mnicha i pustelnika, pierwszego świętego ze Wschodu, który czczony jest w Kościele katolickim. Grób św. Szarbela to miejsce obowiązkowe na pielgrzymim szlaku przybywających do Libanu.

Tak też było z nami, przedstawicielami Caritas Archidiecezji Łódzkiej i Stowarzyszenia Dom Wschodni – Domus Orientalis. Pojechaliśmy w połowie czerwca do Libanu, żeby odwiedzić miejsca, które odnowione zostały dzięki wsparciu, jakiego mieszkańcom Bejrutu, poszkodowanym w wyniku eksplozji w porcie 4 sierpnia 2020 r., udzielili wierni archidiecezji łódzkiej. Do prowadzonej wówczas zbiórki dołączyli również darczyńcy poznańskiej Caritas i wiele osób z Polski. Odwiedziliśmy w Annaya 2 miejsca: klasztor, w którym przez 16 lat mieszkał św. Szarbel i położoną wyżej w górach pustelnię, gdzie spędził w samotności ostatnie 23 lata swojego życia. Uderzyła nas niezwykła prostota tego miejsca, panująca wokół cisza i piękno otaczającej przyrody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Święty Szarbel znany jest mieszkańcom ziemi łódzkiej. W wielu świątyniach naszej diecezji odbywają się nabożeństwa ku jego czci. Szarbel jest orędownikiem w różnych trudnych sprawach, które nas dotykają. Jak ważny jest dla ludzi, widzieliśmy, będąc w Libanie. Figurę lub wizerunek świętego spotykaliśmy niemal na każdym kroku: na skrzyżowaniu ulic, w przydrożnych kapliczkach, przy wejściu do wielu domów prywatnych, kamienic, a nawet dużych bloków mieszkalnych. Ołtarzyki ze św. Szarbelem widzieliśmy w każdym domu, który odwiedziliśmy. Imię świętego nosi większość poznanych przez nas chłopców.

Wiemy, że Szarbel jest świętym, który codziennie jest wzywany w coraz trudniejszej dla Libańczyków sytuacji, jaką przeżywają wskutek pogłębiającego się kryzysu. Wybuch w bejruckim porcie pogorszył tylko i tak już trudne ich położenie. Według ostatniego raportu Banku Światowego Liban jest dotknięty najpoważniejszym kryzysem gospodarczym w swojej historii. Kraj przygnieciony jest biedą i skutkami pandemii COVID-19. Ponad połowa mieszkańców Libanu żyje poniżej granicy ubóstwa, rośnie bezrobocie, a ludzie mają trudności z dostępem do podstawowych świadczeń, w tym opieki zdrowotnej. Na to wszystko nakłada się brak woli politycznej do stworzenia nowego rządu i przeprowadzenia niezbędnych reform. Libańczycy są na skraju wytrzymałości. To, co nadal w nich silne, to wiara, więc zawierzają swoje sprawy Bogu, wzywając wstawiennictwa św. Szarbela.

Nie mogliśmy nie klęknąć przy jego grobie, żeby prosić w ich intencjach. To równie ważny obowiązek jak pomoc materialna, którą powinniśmy kontynuować.

„Święty Szarbel – jak mówił papież Paweł VI podczas beatyfikacji 5 grudnia 1965 r. – jest znakiem zjednoczenia, jakie istnieje między chrześcijanami całego świata. Jego przykład i wstawiennictwo są dzisiaj bardziej konieczne, niż były kiedykolwiek”. Jakże aktualne są te słowa po ponad 50 latach. To zjednoczenie w modlitwie i geście pomocy jest niezwykle potrzebne dzisiaj mieszkańcom Libanu. Temu zjednoczeniu niech patronuje św. Szarbel, wzór pokory, wytrwałej modlitwy, praktykowania cnót ukrytych i umartwiania siebie, wzór zapału, który nigdy nie gaśnie.

W Kościele w Polsce liturgiczne wspomnienie dowolne św. Szarbela Makhloufa, prezbitera, przypada 28 lipca.

2021-07-20 10:24

Oceń: +14 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Charbel przemienia Kozanów

Parafia pw. św. Jadwigi Śląskiej na wrocławskim Kozanowie prowadzi Apostolat św. Charbela. Każdego 28. dnia miesiąca kościół wypełnia się ludźmi, którzy mają do mnicha z Libanu wielkie zaufanie. Parafię dzieli od sanktuarium w Annaya 3476 km. W jaki sposób kult Charbela dotarł aż tutaj?

Wszystko zaczęło się od choroby poprzedniego proboszcza, ks. Janusza Czarnego. Cierpiący już pojechał do Libanu szukać wstawiennictwa u maronickiego cudotwórcy. Daru zdrowia nie otrzymał, ale kto wie, czy nie wymodlił czegoś więcej. Przywiózł do parafii relikwie św. Charbela i rozpoczęło się kiełkowanie przyjaźni ze Świętym. Niedługo potem ks. Janusz zmarł, ale troskę o podtrzymanie kultu podjął jego następca ks. Adam Dereń. – Oficjalnie Apostolat zainaugurował swoją działalność wraz z wizytą księdza proboszcza w sanktuarium w Annaya, gdzie znajduje się grób i centrum kultu św. Maronity z Libanu. Wtedy to rozpoczęliśmy oficjalną współpracę z klasztorem, a superior upoważnił nas do szerzenia kultu i rozsyłania oleju św. Charbela – mówi ks. Grzegorz Gac, odpowiedzialny za Apostolat. Rzeczywisty kult w parafii zainaugurowała budowa ołtarza, instalacja relikwii i wizerunku św. Charbela. Według Mszału Rzymskiego dla diecezji polskich, liturgiczne wspomnienie Świętego przypada 28 lipca, dlatego każdego 28. dnia miesiąca celebrujemy Mszę św. wotywną o Ojcu i bezpośrednio po niej odbywa się nabożeństwo. Na stronie internetowej, którą uruchomiliśmy (www.charbelkozanow.pl), jest też skrzynka intencji. Każdy może przysłać swoją prośbę, a my powierzymy ją wstawiennictwu św. Charbela w czasie nabożeństwa – tłumaczy ks. Grzegorz.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

Otwarcie wystawy „Życie jest pielgrzymką ciągłych odkryć”

2025-04-01 13:59

Patrycja Lelakowska

    W poniedziałek 31 marca na Lotnisku Kraków-Balice odbyło się uroczyste otwarcie wystawy „Życie jest pielgrzymką ciągłych odkryć” w ramach obchodów 20. rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II.

Wydarzenie zgromadziło wielu znamienitych gości, którzy wspólnie uczcili pamięć papieża Polaka, reflektując nad jego duchowym dziedzictwem. W uroczystości udział wzięli m.in.: metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, prezes Lotniska Kraków-Balice - Łukasz Strutyński , zastępca dyrektora Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego ds. rozwoju kultury w regionie - Grzegorz Sobol i dyrektor Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie – ks. Sebastian Kozyra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję