Nadesłane przez parafian z Leszna i Nakła listy gratulacyjne pokazują, jak wiele dobra wylewał Pan Bóg przez posługę ks. Jana Bawoła. To nie tylko materialne inwestycje, ale nade wszystko to sakramenty sprawowane przez kapłańską posługę, godziny w konfesjonale, sprawowane Eucharystie, wygłaszane homilie i codzienna życzliwość.
– Szczerze dziękujemy Ci za to, że poświęciłeś nam 35 lat swojego życia – to słowa parafian z kościoła dojazdowego w Nakle. To także wspomnienie lekcji katechez w szkole i w salkach parafialnych, inicjatyw mających na celu upiększanie filialnej świątyni, w końcu to słowa podziękowania za dyskretną pomoc ofiarowaną potrzebującym. – Dzisiaj, kiedy przechodzisz na zasłużoną emeryturę, na pewno przeżywasz i rozpamiętujesz swoją posługę. Zapewniamy, iż Twoja zatroskana osoba, doglądająca wszystkiego po ojcowsku, na zawsze zostanie w naszych sercach i modlitwach – mówili przedstawiciele parafian.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zrodzone powołania
Reklama
Największą zasługą kapłanów jest, że w czasie sprawowanej posługi we wspólnocie parafialnej zrodziły się powołania wyłącznej służby Bogu. Stąd słowa ks. Tomasz Maziarza pochodzącego z parafii Leszno, dziś pracującego w Polskiej Misji Katolickiej w Anglii: „Wczoraj, w pierwszą sobotę miesiąca odprawiłem w mojej parafii w Wolverhampton Eucharystię w Twojej intencji. Złożyłem duchowo na patenie Twoje kapłańskiej serce, jako podziękowanie za Twój przykład życia dla naszej parafii oraz dla mnie, kiedyś młodego chłopaka, dziś kapłana. Dziękowałem za wszystkie wskazówki, rozmowy, gościnność i okazaną pomoc” – pisze ks. Tomasz, wdzięczny za długoletnia posługę ks. Bawoła. Warto wspomnieć o opiece, jaką ks. Jan sprawował nad klerykami i diakonami WSD w Przemyślu. Rokrocznie przyjmował na praktykę wielkopostną diakonów, a zdarzało się również, że przyjmował kleryków będących na urlopie dziekańskim. Jego opieka, przykład życia i życzliwość często wydawały owoce w postaci nie tylko dobrych kapłanów, ale także przyjaźni, które trwały latami.
Praca społeczna
Posługa kapłańska często wykracza poza strukturalne ramy parafii. Dlatego w czasie pożegnania słowa wdzięczności skierował wójt gminy Stubno Ryszard Adamski, zaznaczając, że lata kapłańskiej posługi ks. Jana zaowocowały również w gminie Medyka. „Obok troski o sprawy duchowe, dziękuję za szereg działań gospodarczych i wiele inicjatyw, które sprawiły, że społeczność Leszna wzbogaciła się o budynek nowej szkoły, plebanii oraz o wspieranie innych działań. Ziarno, które zasiał Ksiądz w naszych sercach, będzie wzrastało i – mamy nadzieję – obficie owocowało – mówił wójt.
– Chcielibyśmy powiedzieć znacznie więcej, ale nawet najpiękniejsze słowa nie wyrażą tego, co czują dziś nasze serca. Wdzięczność za wszystko, czego dzięki Twej obecności wśród nas doświadczyliśmy, wyrazimy najprościej – modlitwą i różami – tak dziękowali ks. Janowi parafianie z Leszna.
W tym roku 9 kapłanów przeszło na emeryturę. Niech nie zabraknie ciepłego słowa i wdzięczności za posługę kapłańską. Każdy gest, słowo, telefon czy nawet krótka wiadomość pomaga przeżywać zasłużoną emeryturę jako czas odpoczynku, gorliwszej modlitwy, zatrzymania się i spokoju.