Do tych wydarzeń nawiązywały homilie i rozważania, a także okazały baner na ołtarzu polowym z wizerunkiem ukoronowanej ćwierć wieku temu figury i panoramą La Salette w kobiercu alpejskich kwiatów. Hasłem tegorocznego odpustu były słowa Maryi z La Salette: „Ogłoście to całemu mojemu ludowi”.
Jako pierwsi przybyli na odpust 16 września chorzy – ok. 1200 osób z pobliskich parafii, DPS-ów oraz Warsztatu Terapii Zajęciowej z Jasła. Mszę św. sprawował i homilię wygłosił bp Krzysztof Chudzio z Przemyśla.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sobotnie przedpołudnie to czas młodych, przygotowujących się do bierzmowania. Spotkanie z nimi prowadził bp Edward Białogłowski.
Mszy św. wigilijnej przewodniczył bp Jacek Kiciński z Wrocławia, ze zgromadzenia Księży Klaretynów. Mimo deszczu odbyła się procesja z lampionami, a biskup powiedział żartobliwie przed błogosławieństwem, że „zmoknąć dla Maryi – to przyjemność”.
Centralna uroczystość była transmitowana przez TV Trwam. Sumie przewodniczył i słowo Boże wygłosił abp Salvatore Pennacchio – nuncjusz apostolski w Polsce. Kustosz ks. Paweł Raczyński wyraził radość z licznie obecnych kapłanów i wymienił nazwy ponad 30 miejscowości, z których przybyły zorganizowane pielgrzymki. Było 9 pocztów sztandarowych i delegacje z 15 wieńcami żniwnymi.
Reklama
Popołudniowej liturgii przewodniczył metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. Oprawę muzyczną prowadził w okrojonym składzie, ale z niezmienną charyzmą, zespół „Jednego serca, jednego ducha”.
Przełożony prowincji ks. Grzegorz Zembroń w homilii do Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej i katechezie do środowiska Saletyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji nawiązał do wizyty w Dębowcu bł. kard. Stefana Wyszyńskiego przed 39 laty. Wyraził on wtedy życzenie, aby dębowieckie sanktuarium stało się szkołą małych pomocników Maryi. Dziś duchowym zapleczem dla posługi misjonarzy saletynów i spełnieniem proroczych słów Prymasa Tysiąclecia są świeccy żyjący charyzmatem La Salette, zrzeszeni jako świeccy saletyni.
Ostatnie nabożeństwo tegorocznego odpustu przypadło w udziale ks. Czesławowi Hałgasowi – asystentowi prowincjalnemu. Deszcz znów dał znać o sobie, a w alejkach tańczyły gnane wiatrem suche liście z prastarego dębu przy źródełku. Warto pamiętać, że chociaż dobiegły końca odpustowe uroczystości, w dębowieckiej bazylice można aż do końca września następnego roku korzystać z łaski odpustu zupełnego.