Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Miej nas w opiece

Trzecia niedziela Adwentu nazywana jest niedzielą radości lub niedzielą Gaudete.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Określenie pochodzi od pierwszego zdania introitu Mszy św. tego dnia: „Gaudete in Domino semper; iterum dico: Gaudete” – „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” Ta radość wypływa z tego, o czym pisze św. Paweł w Liście do Filipian (4, 5): „Pan jest blisko”. Co więcej – prorok Sofoniasz, który często głosił „dzień gniewu Pańskiego” – zapewnia nas, że Bóg jest wśród swojego ludu, że odnowi nas swoją miłością. Zatem powinniśmy wznieść okrzyk radości: „Głośmy z weselem: Bóg jest między nami” (Psalm responsoryjny).

Zachęcając do miłości bliźniego

Pytamy się więc wielkiego proroka, jak tłumy z dzisiejszej Ewangelii zgromadzone nad brzegiem Jordanu: „Cóż mamy czynić?”. Święty Jan Chrzciciel, będąc człowiekiem o wielkim autorytecie – imponujący tłumom, a nawet budzący strach u samego Heroda – odpowiada wszystkim – co prawda eksponując dwie kategorie ludzi, celników i żołnierzy – zachęcając do czynów miłości bliźniego. Wzywa nas do takiej postawy, gdyż stoi na stanowisku, że człowiek jest największą wartością świata. Świat bez człowieka byłby nonsensem. Pan Jezus, podczas jednego ze swoich objawień powiedział do św. Teresy z Ávili: „Gdybym nie stworzył świata, to stworzyłbym go dla ciebie Tereso”. Jeśli Bóg sam tak honoruje człowieka, dlaczego i my nie mielibyśmy go honorować i szanować?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawrócenia

W historii chrześcijaństwa mieliśmy wiele misji, wiele nawróceń np. św. Otton z Bambergu na Pomorzu Zachodnim w latach 1124-25, przez 9 miesięcy nawrócił na chrześcijaństwo 22 tys. pogan. A Maryja w Meksyku przez swoje objawienia w 1531 r. Juanowi Diego, jako Matka Boża z Guadalupe (12 grudnia przeżywamy wspomnienie) – czyli Ta, która niszczy węża – przez okres 6 lat przyczyniła się do nawrócenie 9 mln Indian Azteków (w tym czasie w Europie ok. 5 mln katolików przez Reformację opuściło Kościół katolicki). historia nie zna innego takiego wydarzenia. Co to znaczy Boża ingerencja.

Reklama

Matka Boża z Guadalupe

3 maja 1959 r. kard. Miranda y Gomez, ówczesny prymas Meksyku, na prośbę kard. Stefana Wyszyńskiego i rządu polskiego w Londynie, oddał Polskę w opiekę Matki Bożej z Guadalupe. Ksiądz Adam Auguściak, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła (głównej patronki naszej archidiecezji) w Szczecinie-Bezrzeczu, wielki czciciel św. Josemaria Escrivá de Balaguera zapragnął, aby w nowej świątyni, której budowa dobiega końca znalazł się wizerunek Matki Bożej z Guadalupe. Wiele było powodu tej decyzji, ale chyba wiodący ten, iż wspomniany święty, był gorliwym czcicielem Maryi z Guadalupe.

Zaufać Bogu przez Maryję

Maryja z Guadalupe jest Patronką, obok nowej ewangelizacji, również dzieci nienarodzonych. W Szczecinie tak pięknie działająca Fundacja Małych Stópek, w swej misji gorąco prosi o pomoc i opiekę Matki Bożej z Guadalupe, która przecież Juanowi Diego, w języku nahuatl powiedziała: „Drogi synku, kocham cię. Jestem Maryja, zawsze Dziewica, Matka Prawdziwego Boga, który daje i zachowuje życie. On jest Stwórcą wszechrzeczy, jest wszechobecny. Jest Panem nieba i ziemi”.

Dzisiaj trzeba nam na nowo zaufać Bogu przez Maryję. Kardynał Stefan Wyszyński mawiał: „Albo Polska będzie katolicka albo nie będzie jej wcale”. Stąd też jakże mocno brzmią dzisiaj słowa Pana Jezusa wypowiedziane do św. Faustyny Kowalskiej: „Jeśli Polska będzie mi wierną to wywyższę ją w potędze i świętości”. Nie ma wątpliwości nasza siła leży w wierze katolickiej, kulcie naszej Pani Maryi, a także w rodzina Bogiem silnych.

2021-12-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z radością na spotkanie Pana

Niedziela świdnicka 50/2011

[ TEMATY ]

adwent

Bożena Sztajner/Niedziela

Jesteśmy na adwentowej drodze. Przybliżamy się do świąt Bożego Narodzenia. Od początku Adwentu słyszymy podczas liturgii różne ważne wezwania. W trzecią niedzielę Adwentu jesteśmy wezwani do radości. Jak odpowiedzieć na to wezwanie do radości? Chcąc na nie właściwie zareagować, należy najpierw zastanowić się, do jakiej radości wzywa nas Bóg, gdzie należy jej szukać, czyli z jakich źródeł ona wypływa.
O radości mówi się dziś dość dużo: o jej potrzebie, o tym, że jest bardzo dobrym lekarstwem na stresy, że chroni przed zawałem serca, że jest potrzebna w towarzystwie, na zabawie, w urzędach, w zakładach pracy, w kościele - jednym słowem - wszędzie. Spotykamy niejednokrotnie ludzi radosnych, uśmiechniętych. Widzimy ich na ekranach telewizorów, na przyjęciach towarzyskich. Lubimy przebywać w ich obecności. Jednakże zauważamy, że nie każda radość jest autentyczna. Niekiedy jest ona wymuszona. Czasem jest to radość na pokaz, uśmiech przed kamerą, dla zmylenia przeciwnika. Radość tego typu może być skutkiem grzechu: oszustwa, kłamstwa, kradzieży, rozpusty cielesnej, nagromadzenia bogactw doczesnych. Radość tego typu jest krótkotrwała, szybko przemija, usycha.
W liturgii jest mowa o radości innej, autentycznej, głębokiej, nieprzelotnej. Jest to radość dzieci Bożych, radość, która jest cnotą moralną. Pierwszym źródłem radości jest obecność Boga, czy dokładniej mówiąc - odczuwanie obecności Boga, doświadczanie Jego miłości, dobroci: „Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim” (Iz 61,10); „Radujcie się zawsze w Panu. Jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Pan jest blisko” (Flp 4,4.5). Zatem radość w Bogu, radość przed Bogiem. Drugie źródło radości to czyste serce, serce człowieka uwolnione z grzechów przez Boga: „Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo przyodział mnie w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości” (Iz 61,10). Przyodzianie w szaty zbawienia, to tyle co przyjęcie Bożego miłosierdzia, dostąpienie odpuszczenia grzechów. Zatem autentyczna radość wyrasta z czystego serca.
Trzecie źródło prawdziwej radości to czynienie dobra, bezinteresowne pełnienie uczynków miłosierdzia. Gdy Jan Chrzciciel nauczał nad Jordanem, „pytały go tłumy: «Cóż więc mamy czynić?» On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni»” (Łk 3,10-11). Życie potwierdza następującą prawidłowość: im więcej czynimy dobra, im więcej służymy i poświęcamy drugim, tym więcej radości jest w nas.
Oto przedświąteczny program dla nas. Jeśli nadchodzące święta mają być świętami radosnymi, jeśli mają spełnić się życzenia, które sobie przed świętami składamy, mówiąc: „radosnych, wesołych świąt”, to musimy powrócić do przypomnianych źródeł radości. Zwróćmy jeszcze uwagę na pierwsze źródło, jakim jest przeżywanie bliskości Boga, doświadczanie Jego miłości. Nasz poeta napisał kiedyś: „Idą ulicą biedni ludzie, bardzo znękani, smutni ludzie. Jak się nazywa ich boleść sroga. Nie mają Boga, brak im Boga”. Ludzie, którzy zagubili Boga, tracą prawdziwą radość. Jeśli czymś potrafią się cieszyć, to jest to zwykle radość przejściowa, pozorna. Popatrz na swoje życie. Jakie miejsce zajmuje w nim Bóg? Ile czasu Mu codziennie poświęcasz? Czy wierzysz, że On cię kocha miłością jedyną? On dał nam wszystkim swojego Syna. Powtarzamy w wyznaniu wiary: „On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”. Ucieszmy się na nowo obecnością Boga. Ucieszmy się na nowo Bożym Narodzeniem. Wracajmy na drogi wewnętrznej radości poprzez powrót do Boga.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

„Z bł. Prymasem Czuwamy w Domu Matki”

„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” - mówił bł. kard. Stefan Wyszyński.

Modlitwa o jego kanonizację, nowe powołania kapłańskie i zakonne, a także za Ojczyznę zanoszona jest podczas comiesięcznych czuwań „Z bł. Prymasem w Domu Matki”. W sobotę, 27 kwietnia, wieczorną modlitwę poprowadzą członkowie wspólnoty Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Rozpocznie ją Apel Jasnogórski o godz. 21.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję