Reklama

Pod opieką Ojca Pio

75 lat temu mniszki z Kęt u stóp Beskidów przybyły do Słupska, by założyć wspólnotę Klarysek od Wieczystej Adoracji.

Niedziela Plus 5/2022, str. VII

[ TEMATY ]

klaryski

Archiwum Sióstr Klarysek ze Słupska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyjaśnia s. Teresa Pechman, w trudnej powojennej rzeczywistości kęckie siostry „poczuły się przynaglone do aktu dziękczynienia Bożej Opatrzności”, dlatego zdecydowały początkowo o próbie powołania nowej fundacji na tzw. ziemiach odzyskanych. Po otrzymaniu zgody od kurii administracji apostolskiej w Gorzowie i uzyskaniu ustnego pozwolenia od kard. Adama Sapiehy grupa sióstr udała się do Słupska, by przygotować przyszłe pomieszczenia dla klarysek pionierek.

– Zadanie to wymagało wielkiego heroizmu i odwagi. Kościół, pobliska plebania, szkoła i okoliczne kamienice były mocno naznaczone śladami niedawno zakończonej wojny – tłumaczy s. Teresa i wyjaśnia, że w Słupsku siostry przyjął ks. dziekan Karol Chmielewski. Duchowny przekazał mniszkom kościół św. Ottona, plebanię i tzw. czerwony dom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Słupsku mniszki spotkały też charyzmatycznego duszpasterza – ks. Jana Zieję (ur. 1897, zm. 1991 r.), który był pierwszym katolickim księdzem i proboszczem w tym mieście. Wkrótce stał się spowiednikiem nadzwyczajnym sióstr franciszkanek.

Ale po kolei: 8 stycznia 1947 r. grupa sióstr, która utworzyła pierwszą wspólnotę słupską – osiem sióstr na czele z Matką Miriam od Najświętszych Serc Jezusa i Maryi Tomaszewską jako przełożoną nowego domu – opuściła Kęty. Dwa tygodnie później ks. Edmund Nowicki, administrator apostolski, dokonał w słupskim kościele pierwszego wystawienia Najświętszego Sakramentu, rozpoczynając tym samym dzienną adorację. 14 stycznia 1948 r. odbyły się pierwsze w słupskim klasztorze obłóczyny.

W czerwcu 1951 r. mniszki odwiedził Prymas Tysiąclecia – kard. Stefan Wyszyński, który poświęcił chór klauzurowy i cały klasztor jeszcze przed całkowitym zakończeniem prac budowlanych.

Podczas uroczystej Mszy św. (23 stycznia 1957 r.) ks. dziekan Karol Chmielewski ogłosił uroczysty akt zamknięcia klauzury wraz z dekretem prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Reklama

Słupskie siostry wspominają także, że 21 maja 1958 r. otrzymały list z San Giovanni Rotondo, informujący o tym, że Ojciec Pio bierze w duchową opiekę mniszki i cały słupski klasztor. – Siostry napisały do świętego kapucyna, gdyż miały liczne problemy z administracją i komunistycznymi władzami, które chciały nałożyć na klasztor dodatkowe opodatkowanie i żądały różnych opłat, co groziło zabraniem mienia – dodaje s. Teresa.

Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji do 1972 r. były jedynym zakonem klauzurowym w administracji gorzowskiej, a obecnie są najstarszą tego typu wspólnotą w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

23 stycznia w kościele Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji w Słupsku odbyły się oficjalne uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. /kai

2022-01-25 11:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mniszki radzą, jak żyć w kwarantannie: samotność z Bogiem

[ TEMATY ]

klaryski

koronawirus

wikimapia.org

Swoiste oblężenie przeżywają w tych dniach klasztory kontemplacyjne. Zwraca na to uwagę s. Thérèse Myriam, klaryska z Asyżu. W związku z epidemią ludzie proszą siostry o modlitwę wstawienniczą za chorych, umierających i zmarłych. Wielu też jest takich, którzy pytają się mniszek, jak żyć w przymusowym odosobnieniu.

Klaryska z Asyżu przyznaje, że mniszki i mnisi żyją kwarantanną na co dzień. Jest im jednak łatwiej, bo przyjmują styl życia, który był wypracowywany w Kościele na przestrzeni wielu wieków. Jednym z istotnych elementów jest dobre uporządkowanie czasu, podzielenie go na różne etapy, poświęcone różnym czynnościom, przy zachowaniu jednak pewnej elastyczności, aby umieć odkrywać i odpowiadać na natchnienia Ducha. Kiedy żyje się we wspólnocie czy rodzinie, ważne jest, aby w ciągu dnia były zarówno chwile przeżywane wspólnie, jak i chwile samotności – mówi s. Thérèse Myriam.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Rusza pilotaż programu "Edukacja z wojskiem"

2024-05-06 13:36

[ TEMATY ]

wojsko

edukacja

Karol Porwich/Niedziela

W poniedziałek rusza pilotażowy program dla uczniów "Edukacja z wojskiem". Potrwa do 20 czerwca. Zajęcia z żołnierzami odbędą się w ponad 3 tysiącach szkół podstawowych i ponadpodstawowych.

Celem programu jest podniesienie świadomości dzieci i młodzieży w obszarze bezpieczeństwa, kształtowanie odpowiednich postaw w sytuacjach zagrożenia, poznanie i stosowanie zasad reagowania w sytuacjach zagrożenia, w tym bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia, nabycie praktycznych umiejętności zachowania w sytuacjach zagrożenia, wzrost zainteresowania uczniów zagadnieniami związanymi z tematyką obronności oraz nauka bezpiecznego poruszania się w sieci, a także krytycznej analizy informacji dostępnych w internecie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję