Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Jezus pełen Ducha Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Łukasz, ukazując początek publicznej działalności Jezusa, podkreśla, że Jezus pełen Ducha Świętego udał się na pustynię, by tam podjąć zmagania z kusicielem. Odniesienie do Bożego Ducha przypomina początek dziejów zbawienia, chwilę, w której Bóg powołał do istnienia świat. Ów świat sprawiał wrażenie pogrążonego w zamęcie i nieprzyjaznego. Dopiero Duch Boży nadał mu ład i wypełnił go życiem. Owego ducha człowiek utracił, ulegając szatańskiemu podszeptowi do buntu przeciw Bogu. To doprowadziło do pogrążenia się świata w bezładzie zła. Jezus, poddany na pustyni kuszeniu, zaczyna zmieniać tę sytuację. Wnosi w świat, który przez zamęt grzechu przypomina jałową pustynię, Bożego Ducha, by wypełnił go Bożą miłością. Podkreślenie, że Jezus jest pełen Bożego Ducha, łączy Osobę i dzieło Jezusa ze stwórczym aktem Boga i podkreśla, że jest to jego ukoronowanie.

Reklama

Użyty zwrot „pełen Ducha Świętego” kieruje nas ku postaci Mojżesza. W Księdze Liczb wspomniana jest chwila, gdy Bóg udziela siedemdziesięciu starszym część z ducha wypełniającego Mojżesza (por. Lb 11). Tak zaznaczony zostaje związek Mojżesza prawodawcy i przywódcy ludu Bożego Starego Przymierza z Osobą Jezusa. Jak niegdyś Mojżesz przyniósł Prawo, tak teraz Jezus przynosi Ewangelię. Jak on staje na czele nowego ludu Bożego, którego zaczynem jest wspólnota dwunastu Uczniów. I jak on prowadzi ten lud przez pustynię świata ku ziemi obiecanej. Jako pełen Ducha jednak przewyższa Mojżesza. Przyniesiona bowiem przez Niego Ewangelia oczyszcza z grzechu i daje życie, wiążąc ludzi trwale z Bogiem, a miejsce, do którego Jezus prowadzi lud Boży, nie stanowi jakiegoś ziemskiego terytorium, ale znajduje się w niebie, gdzie przebywa Bóg. Jezus jako pełen Ducha spełnia także pragnienie Mojżesza, który w chwili, gdy siedemdziesięciu starszych otrzymało udział w jego duchu, mówił, iż chciałby, aby cały lud Boży otrzymał owego ducha i miał udział w przepowiadaniu Bożego orędzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zastosowany przez św. Łukasza zwrot prowadzi nas również ku Księdze proroka Izajasza, a ściślej – ku jej drugiej części. Zapowiada ona postać Sługi Bożego, na którym spocznie Boży Duch. Umocniony nim ów Sługa podejmie misję głoszenia Bożego słowa. Będzie ona skierowana zarówno do Izraelitów, jak i do pogan, jednak Jego działanie spotka się z prześladowaniem, a ostatecznie zakończy się dramatyczną i niesprawiedliwą śmiercią. Będzie to ekspiacja za grzechy wszystkich ludzi. Po niej ów Sługa powróci do życia. Podkreślając prowadzenie Jezusa przez Ducha Świętego od samego początku Jego publicznej działalności, Ewangelista wskazuje na spełnienie się wspomnianych proroctw w życiu Chrystusa.

Nie sposób wreszcie nie odnieść przytoczonego wyżej zwrotu do początku Dziejów Apostolskich i chwili Zesłania Ducha Świętego. Jezus – jako pełen Ducha Świętego – udzielił Go tym, którzy poszli za Nim, uwierzyli Mu i dostąpili przebaczenia grzechów dzięki Jego ofierze na krzyżu. Ewangelia i Dzieje Apostolskie wskazują na analogię początku publicznej działalności Kościoła i początku misji Jezusa. Jak Jezus pełen Ducha wyruszył na pustynię, by swym posłuszeństwem Bogu zwyciężyć złego ducha i przynieść ludziom zbawienie, tak Apostołowie (a w nich cały Kościół) ruszają na bezdroża świata, by wszystkim głosić Ewangelię. Prowadzi to do wniosku, że Jezus po swym wniebowstąpieniu prowadzi dalej swą misję przez Kościół – jedna z Bogiem kolejne pokolenia ludzi.

2022-03-01 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łazarz zasnął

Niedziela Ogólnopolska 13/2023, str. 17

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Léon Bonnat, "Wskrzeszenie Łazarza"/commons.wikimedia.org

Jedenasty rozdział Ewangelii według św. Jana, w którym zawarty jest opis wskrzeszenia Łazarza, przynależy do tzw. księgi znaków (rozdziały 1-12). Seria opisywanych cudów ma właśnie charakter znaków. Nie są one zatem jedynie historycznymi faktami, mają bowiem także ukazywać cel i sens misji Jezusa Chrystusa jako posłanego przez Ojca Syna Bożego. Każdy ze znaków odsłania nieco inny wymiar posłannictwa Jezusa. Swoją specyfikę teologiczną ma także opis wskrzeszenia Łazarza. Wydarzenie to powinniśmy odczytać w jego bezpośrednim kontekście, aby móc dotrzeć do sedna ewangelicznego przesłania.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Palmy większe niż 4-piętrowe budynki. W Lipnicy Murowanej rozstrzygnięto konkurs

2025-04-13 19:19

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

lipnica murowana

konkurs palm

PAP

Tradycyjny konkurs palm wielkanocnych w Lipnicy Murowanej

Tradycyjny konkurs palm wielkanocnych w Lipnicy Murowanej

Wysoka na ponad 28 metrów palma wykonana przez Daniela Drąga i jego rodzinę zwyciężyła w tradycyjnym konkursie palm w Lipnicy Murowanej. W tym roku komisja wybierała najpiękniejsze spośród 61 zgłoszonych prac.

Lipnicki konkurs palm od ponad 60 lat odbywa się na tamtejszym rynku w Niedzielę Palmową. Autorzy dzieł przynoszą tego dnia barwne, wiklinowe, liczące nawet kilkadziesiąt metrów wysokości prace. Zwycięska palma z 2019 roku ustanowiła nowy rekord imprezy – mierzyła 37 metrów i 78 centymetrów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję